Uwagę na dzisiejszej sesji zwraca spadające LPP. Kurs broni się na poziomie 8000 zł. W ostatnich tygodniach strona podażowa zaczęła mocno dominować na akcjach LPP. Tak LPP. Spółki, która jako pierwsza dotknęła ceny 10 000 zł za jedną akcję. Spółki, której wzrost wydawał się wcześniej nie do zatrzymania, a analitycy prześcigali się z coraz to wyższymi wycenami. Na wykresie pojawiły się niepokojące sygnały, które potwierdzają przewagę misiów. Kurs przełamał trend wzrostowy. Następnie, książkowo nastąpił powrót do przełamanej linii trendu i rozpoczęła się druga fala spadków, w której obecnie się znajdujemy. To wszystko dzieje się na zwiększonym wolumenie. Sygnały te z perspektywy analizy technicznej są negatywne.
Źródło: stooq.pl
Argumentami, które są wymieniane na rynku w kwestii ostatnich spadków na LPP jest wpływ konfliktu rosyjsko-ukraińskiego. Patrząc na strukturę przychodów LPP w 2013 r. widzimy, że w Rosji uzyskano 19% przychodów całej grupy, a na Ukrainie 4%. Nie wiadomo jakie mogą być konsekwencje konfliktu na zagraniczne podmioty. Do tego dochodzi znaczna przecena tamtejszych walut, która znacznie zwiększa ryzyko walutowe i może generować ujemne różnice walutowe wpływające negatywnie na wynik netto.
LPP jako spółka wchodząca w skład WIG 20 jest obserwowana i pokrywana przez większość instytucji wydających rekomendacje. Niestety do publicznej wiadomości rekomendacje wraz z ceną docelową przekazywane są w bardzo okrojonym zakresie. W większości przypadków jest to tylko wycena akcji wraz z rekomendacją (np. kupuj/sprzedaj/trzymaj). W mniejszej części przypadków przekazywane są też główne argumenty, które wpływały na proces wyceny. Informacje te można znaleźć np. w depeszach agencji prasowych. Przyjrzyjmy się teraz, jakie rekomendacje z ostatnich miesięcy były wydawane dla LPP.
Data wydania |
Cena docelowa |
Rekomendacja |
Instytucja |
08-04-2014 |
10 900 zł |
kupuj |
Espirito Santo |
01-04-2014 |
6 500 zł |
sprzedaj |
Erste Bank |
28-03-2014 |
11 130 zł |
przeważaj |
J.P.Morgan |
13-03-2014 |
12 200 zł |
kupuj |
DM Trigon |
30-01-2014 |
10 800 zł |
kupuj |
Raiffeisen |
30-01-2014 |
11 000 zł |
kupuj |
Unicredit |
30-01-2014 |
11 271 zł |
kupuj |
DM BZ WBK |
30-01-2014 |
5 650 zł |
sprzedaj |
ING Securities |
14-01-2014 |
10 300 zł |
kupuj |
Bank of America |
16-10-2013 |
9 524 zł |
trzymaj |
DM PKO BP |
Jak widać na zestawieniu aż 7 podmiotów wyceniło akcję LPP powyżej 10 000 zł wraz z rekomendacją kupuj. Terminy wydania rekomendacji wskazują na uwzględnianie już konfliktu na wschodzie. Czy ceny docelowe się zrealizują zobaczymy w przyszłości. Ciekawostką jest jednak fakt bardzo dużej rozbieżności, bo Erste Bank i ING Securities wyceniają o blisko 50% mniej kapitalizację LPP. Profesjonaliści profesjonalistom nierówni. Nie jest to pierwszy przypadek tak dużych rozbieżności w rekomendacjach tej samej spółki. Dla własnej edukacji warto przeanalizować, jaka jest różnica i argumentacja przy poszczególnych wycenach.
Wielu analityków (szczególnie tych zagranicznych) wyceniając LPP stosuje analizę porównawczą do spółek odzieżowych zagranicznych takich jak Inditex (Zara), H&M, Burberry, Hugo Boss, Christian Dior czy Tiffany & CO. Ta część procesu wyceny polega na analizie porównawczej wskaźników takich jak C/Z, EV/EBITDA i stopa dywidendy. Analitycy obliczają medianę poszczególnych wskaźników dla grupy porównawczych spółek i do obliczonych w ten sposób wskaźników przyrównują aktualne i prognozowane na kolejne lata wskaźniki LPP. Proces ten symuluje odchylenia w wycenie akcji badanej firmy na tle spółek z danej branży. Czy jest to odpowiedni sposób wyceny? Na to pytanie nie ma odpowiedzi. Argumenty za i przeciw zawsze się znajdą. Nie ulega jednak wątpliwości, że ta metoda jest często stosowana przy wycenach.
Jednym z niewielu podmiotów, który publikuje otwarcie swoje wyceny jest DM PKO Banku Polskiego. Ostatni raport aktualizujący wycenę LPP można znaleźć na stronie biura.
Więcej: