W kolejnym odcinku „Pytań do Longterma” padły pytania o obecną sytuację na indeksie WIG20 i prognozę spadków wynikającą z teorii fal Elliota, polskiej wersji QE i LTRO, inside tradingu w Polsce, a także strategii długoterminowego, dywidendowego inwestowania.
Jeśli macie własne pytania do Alberta Rokickiego zachęcamy do zadania ich w komentarzu do tego akapitu. Odpowiedzi znajdą się w następnym odcinku „Pytań do Longterma”.
Albert Rokicki będzie gościem tegorocznej edycji konferencji!
Skrót pytań i odpowiedzi
0:25 – Często można spotkać się z opinią, że opór na indeksie WIG20 w okolicy 1950 punktów może, zgodnie z teorią fall Elliota, sprowadzić indeks nawet w okolice 1400 punktów. Czy uważa Pan, że jest to możliwe?
Albert „Longterm” Rokicki: Podobno Elliot zmarł w biedzie, nie był nawet w stanie utrzymać swojej sekretarki. Sam nie patrzę na indeksy, jeśli już mi się to zdarza to skupiam się na indeksie WIG czy indeksie tak zwanych misiów. W moim przekonaniu analiza techniczna działa tylko dlatego, ze dużo osób się nią kieruje. Jeśli nagle wszyscy zaczęliby używać faz księżyca, to działałyby one na giełdzie.
2:41 – Proszę o odniesienie się do pomysłów wprowadzenia polskiej wersji QE – luzowania ilościowego.
A„L”R: Uważam, że Polsce nie są potrzebne żadne dodatkowe wsparcia. Nie ma dużych zagrożeń deflacyjnych, nie ma kryzysu, a wręcz przeciwni, gospodarka rozwija się w tempie bliskim 4%.
4:02 – Jaka jest skala inside tradingu w Polsce?
A„L”R: Z tego, co się orientuję, w Polsce nie było jeszcze przypadku udowodnienia komuś tej praktyki. Prawdopodobnie jest ona obecna na GPW i jest to problem do pewnego stopnia.
5:13 – Kiedyś polecałeś do portfela dywidendowego spółki takie jak PZU, GPW, KGHM, czy PKO BP. Jaki sens ma dobór akcji, których kurs ulega niemal identycznym wahaniom?
A„L”R: Portfel dywidendowy jest portfelem wybitnie długoterminowym, mój biznesplan zakłada 30 lat. Moja strategia zakłada inwestowanie w spółki największe, których prawdopodobieństwo upadku jest najmniejsze, niejednokrotnie są to liderzy swoich branż, regularnie wypłacają dywidendę. Oczywiście mają one swoje problemy, jak każda spółka, i dotyczy to zarówno spółek z udziałem Skarbu Państwa, jak i spółek prywatnych. W długim terminie jestem pewny słuszności mojej strategii.