Odbicie na spółkach energetycznych jest kontynuowane. Tym samym na wykresach pojawiają się kolejne sygnały zakończenia trendu spadkowego. Ostatni raz wykresom spółek energetycznych przyglądaliśmy się 13 stycznia bieżącego roku, w artykule „Czy odbicie to dobry moment na zakup spółek energetycznych?”. Można zapoznać się z nim w tym miejscu. Po ponad dwóch miesiącach warto powrócić do tej analizy i przyjrzeć się nowym układom na wykresach.
Zanim przejdziemy do analizy technicznej warto napisać kilka słów o fundamentach spółek. Przede wszystkim spółki z sektora energetycznego opublikowały raporty wynikowe za 2015 rok, w których wykazały istotne straty na pozycji wyników netto. Wynikało to z konieczności dokonania odpisów aktualizujących aktywa, które w samym PGE wyniosły ponad 9 mld zł. Bez uwzględniania odpisów, spółki zanotowały dodatnie wyniki. Wyjątkiem jest Energa, która nie dokonała żadnych istotnych odpisów i rok zamknęła ponad kreską.
Zaangażowanie w ratowanie kopalń i złożenie wstępnych ofert na objęcie udziałów w Polskiej Grupie Górniczej złożyły Energa, PGE i PGNiG Termika. Ich łączna oferta opiewa na 1,5 mld zł. Dziwić może fakt, że Energa, najmniejszy z tych podmiotów, zaoferował największą kwotę – 600 mln zł, czyli niemal równowartość wypłaconej dywidendy w 2015 roku i 72% całego skonsolidowanego zysku netto za 2015 rok. Z dość dużym przekonaniem można stwierdzić, że wszystkie negatywne informacje są już przez rynek zdyskontowane, co tłumaczyłoby wzrosty w minionych tygodniach. Warto też przypomnieć, że spółki energetyczne charakteryzują niskie wartości wskaźników rynkowych, takich jak C/Z i C/WK. Poniżej w tabeli przedstawiliśmy zestawienie tych wskaźników na podstawie wyników rocznych spółek, przy czym brany pod uwagę zysk netto został oczyszczony o zdarzenia jednorazowe.
Wskaźnik |
PGE |
Tauron |
Enea |
Energa |
C/Z |
4,39 |
2,94 |
4,94 |
6,14 |
C/WK |
0,65 |
0,33 |
0,46 |
0,6 |
Źródło: Opracowanie własne na podstawie rocznych sprawozdań finansowych za 2015 rok
PGE
Na wykresie PGE po raz drugi przełamana została linia trendu spadkowego, zapoczątkowana pod koniec kwietnia 2015 roku. Istotny jest także fakt sposobu, w jaki została ona przełamana, mianowicie dwoma dużymi wzrostowymi świecami. Na wykresie wyraźnie widać zanegowanie struktury coraz niższych szczytów i dołków. Pewnym mankamentem jest zatrzymanie ostatnich silnych wzrostów na ostatnim szczycie na poziomie 14,50 zł, jednak bo tak dynamicznych spadkach w przeciągu minionych dwunastu miesięcy potencjalna akumulacja może jeszcze trochę potrwać. W negatywnym scenariuszu najważniejszym poziomem jest wsparcie przy cenie 12 zł. Z kolei wybicie powyżej 14,50 zł i wyznaczenie nowego lokalnego szczytu będzie kolejną oznaką siły popytu.
Źródło: stooq.pl |
Tauron
Podobnie prezentuje się wykres Tauronu, na którym doszło do gwałtownego wybicia powyżej linii trendu spadkowego, zapoczątkowanej w maju 2015 roku. Kurs akcji naruszył opór przy cenie 3 zł, jednak podczas dzisiejszej sesji, to jest 24