W Zakładzie Górniczym Brzeszcze została uruchomiona druga ściana wydobywcza. Jest to kontynuacja procesu inwestycyjnego w zakłady przejęte od SRK w grudniu 2015 roku. Dzięki nabyciu kopalni Brzeszcze, wszystkie zakłady wydobywcze należące do Tauronu będą mogły pokrywać 70% potrzeb jednostek wytwórczych holdingu.
Druga ściana wydobywcza w Brzeszczach ma osiągać wydobycie na poziomie 5 tys. ton na dobę, a jej zasoby węgla szacowane są na 400 tys. ton. Z kolei w kwietniu tego roku oddano do użytku pierwszą ścianę wydobywczą. Planowane do wydobycia z niej zasoby węgla wynoszą 643 tys. ton, a jej zdolność produkcyjna szacowana jest na poziomie około 4 tys. ton węgla handlowego na dobę. Według spółki uruchomienie drugiej ściany to kamień milowy w drodze do odbudowania pełnej zdolności wydobywczej kopalni.
„Uruchomienie kolejnej ściany w Brzeszczach to konsekwentna realizacja naszych planów biznesowych. Inwestycja powinna z jednej strony podnieść efektywność kopalni i doprowadzić ją do rentowności już w 2017 roku, a z drugiej zapewnić TAURONOWI dostęp do węgla kamiennego o pożądanych przez nasze moce wytwórcze parametrach” – powiedział Zdzisław Filip, prezes Tauron Wydobycie.
„Biorąc pod uwagę sytuację rynkową, wyjątkowo niskie ceny węgla kamiennego na rynkach krajowych i w portach ARA, trzeba zaznaczyć, że zakłady wydobywcze TAURONA radzą sobie w tej rzeczywistości nie najgorzej. Stawiamy na dostosowanie produkcji naszych sortymentów do oczekiwań odbiorców” – dodał Zdzisław Filip.
Przypomnijmy, że Kopalnia Brzeszcze należała wcześniej do Kompanii Węglowej. W obliczu jej bardzo dużych problemów finansowych, Brzeszcze zostały przejęte przez państwową Spółkę Restrukturyzacji Kopalń. Następnie za symboliczną złotówkę wydzielone aktywa kopalni przejął Tauron. Tym samym grupa Tauron powiększyła się o trzecią kopalnię węgla. Oprócz Brzeszczy posiada Zakłady Górnicze Janina w Libiążu oraz Zakłady Górnicze Sobieski w Jaworznie.
„Początki były trudne. Przejmując Brzeszcze, TAURON musiał zwrócić udzieloną wcześniej kopalni przez budżet państwa pomoc publiczną oraz sprawnie przeprowadzić konieczny program inwestycyjny. Nasze analizy wskazują jednak, że mądre inwestycje, które pozwolą na zwiększenie wydobycia do poziomu 1,8 mln ton rocznie, powinny doprowadzić zakład do rentowności” – wyjaśnił Marek Wadowski, wiceprezes zarządu TAURON Polska Energia ds. finansów.
Kurs akcji Tauronu w długim terminie wykazuje trend spadkowy. Ostatnie miesiące charakteryzują się zatrzymaniem tendencji spadkowej, a akcje wyznaczyły jak na razie silne dno w obszarze 2,35-2,40 zł. Pozytywnym dla strony popytowej sygnałem będzie pokonanie linii trendu spadkowego, która obecnie przebiega na poziomie około 2,75 zł.
Źródło: Stooq.pl |