Wiesław Rozłucki współzałożyciel i pierwszy prezes Giełdy Papierów Wartościowych w Warszawie S.A. w wywiadzie dla Inwestorzy.tv powiedział między innymi:
- W pierwszym okresie działalności byłem rozczarowany liczbą spółek notowanych na Giełdzie. Z kolei byłem pozytywnie zaskoczony aktywnością inwestorów indywidualnych, którzy inwestowali wówczas na rynku.
- Teraz sytuacja się zmieniła. Spółek jest ponad 900, a maleje aktywność inwestorów.
- Wynika to przede wszystkim ze słabości spółek notowanych na Giełdzie, które mają zbyt słabą dynamikę zysków. Mowa tu oczywiście o średniej. Są bowiem perełki doceniane przez inwestorów.
- To co także można zaobserwować jako niekorzystną tendencję, to niestabilna polityka dywidendowa spółek.
- Moim zdaniem słusznie, że Giełda postawiła na rozwój organiczny. To dobrze, że wielkie alianse międzynarodowe odłożono do szuflady.
Zobacz także: Przemówienie Małgorzaty Zaleskiej, Prezesa GPW.