Zarząd Tarczyński S.A. poinformował o nawiązaniu współpracy z Jeronimo Martins Polska S.A., czyli spółką kontrolującą sieć dyskontów Biedronka. Ewentualna umowa o stałej współpracy w ocenie zarządu Tarczyńskiego może mieć znaczący wpływ na wyniki finansowe spółki.
W dzisiejszym (16.09.2016 r.) raporcie bieżącym spółka Tarczyński poinformowała o rozpoczęciu współpracy z Jeronimo Martins Polska w zakresie dystrybucji produktów oferowanych przez spółkę na zasadzie jednorazowej realizacji zamówienia otrzymanego od Jeronimo Martins. Jednocześnie w komunikacie podano, że istnieje możliwość stałej współpracy - "Zarząd Tarczyński S.A. informuje, że prowadzi negocjacje z JMP S.A. w zakresie podpisania ramowej umowy o stałej współpracy, obejmującej realizację przez Emitenta dostaw do wszystkich centrów logistycznych JMP S.A. produktów przygotowanych indywidualnie do dystrybucji przez JMP S.A. O podpisaniu umowy z JMP S.A. w przedmiotowej sprawie (albo innym wyniku negocjacji) i jej warunkach, Emitent poinformuje w odrębnym raporcie".
W raporcie poinformowano także, że umowa o stałej współpracy otworzyłaby nowy, duży kanał dystrybucji dla spółki, który może w przyszłości generować istotny udział w sprzedaży produktów , co z kolei może mieć znaczący wpływ na wynik finansowy spółki.
W ubieglym miesiącu Tarczyński podał wyniki finansowe za I półrocze 2016 roku. Spółka odnotowała pozytywną dynamikę przychodów ze sprzedaży, które wzrosły o blisko 20% w porównaniu do I półrocza 2015 roku, z 253,9 mln zł do 298,3 mln zł. Na wyniki spółki większy wpływ miał jednak wzrost kosztów operacyjnych o ponad 45 mln zł (do poziomu 238 mln zł) oraz spadek pozostałych przychodów operacyjnych z 4,1do 1,1 mln zł w tym okresie, co spowodowało spadki zysków. W I półroczu 2016 roku Tarczyński uzyskał 6,1 mln zł zysku netto, wobec 9,3 mln zł rok wcześniej. Z kolei zysk operacyjny spadł w tym okresie z 15,4 do 10,5 mln zł, a więc o ponad 30%.
Notowania spółki swój historyczny szczyt na poziomie 15,70 zł osiągnęły 4 listopada 2013 roku, jednak w przeciągu niespełna roku akcje Tarczyńskiego straciły ponad 40% spadając w okolice 9,40 zł. Choć spółce udało się w kolejnych miesiącach wrócić w pobliże poziomów notowanych przed spadkami, to jednak od 2015 roku notuje ona coraz niższe szczyty, jednocześnie od dołu opierając się mocno na linii wsparcia wyznaczonego w okolicach 11,60 zł. Podczas dzisiejszej sesji rynek zareagował pozytywnie na wiadomość o współpracy z Jeronimo Martins, a akcje spółki podrożały o blisko 5% i obecnie warte są około 12,50 zł.
Źródło: Stooq.pl |
Źródło: Tarczyński S.A.