W swoim zamyśle rynek NewConnect miał skupiać młode, innowacyjne firmy o dużym potencjalne wzrostu. Czy się to udało? Niektórym giełdowym spółkom trudno odmówić pomysłowości!
Nie jestem do końca przekonany, czy twórcy „małej giełdy” mieli na myśli innowacyjność w takim rozumieniu, jaką prezentują niektórzy notowani na niej emitenci. Tak czy inaczej trzeba przyznać, że pod względem poziomu pomysłowości polski rynek kapitałowy naprawdę nie ma się czego wstydzić. Ba, mogę się założyć, że niektóre rozwiązania mogłyby się okazać pionierskie nawet na skalę światową.
Przykłady na poparcie mojej tezy mógłbym mnożyć, jednak ostatnio jeden z nich – dotyczący firmy Taxus Fund – wydał mi się szczególnie ciekawy. Przeglądając zazwyczaj dosyć nudne komunikaty spółek publicznych, jak tu bowiem nie zwrócić uwagi na raport bieżący, który informuje o nowej emisji akcji „z gwarancją zysku 200% w 1,5 roku”. Gdyby ktoś nie uwierzył, to powtórzę. Tak, 200%. Tak, w 1,5 roku. Wystarczy tylko podpisać umowę, w której akcjonariusz zobowiązuje się, że przez następne 18 miesięcy tych akcji nie zastawi ani nie sprzeda.
Proste? Niekoniecznie. Jak się można domyślać, musi być w tym jakiś „haczyk”. Nikt (przynajmniej o zdrowych zmysłach), ot tak, nie zagwarantuje przecież 200% zysku w 1,5 roku. Amber Gold oferował klientom skromniutkie 14% w rok, a wszyscy pamiętamy, jak się to skończyło… Wyjaśnienie przychodzi, kiedy zajrzymy do udostępnionego przez spółkę wzoru umowy gwarancji zysku, z którego dowiemy się między innymi, upraszczając całą procedurę, że obiecany zysk 200% zostanie wypłacony w dodatkowych akcjach spółki Taxus Fund. Tak czy inaczej innowacyjne rozwiązanie najwyraźniej się sprawdziło, bowiem jak informował emitent, pionierska emisja akcji z gwarancją zysku 200% w 1,5 roku, została zamknięta przed czasem w związku z całkowitym objęciem emisji akcji przez nowych akcjonariuszy, a Taxus Fund powielił to rozwiązanie jeszcze kilkakrotnie, ostatnio modyfikując jedynie poziom „gwarantowanego” zysku do 40% w 2 lata. Co również może być ciekawe, wcześniej, tj. na początku 2015 roku, Taxus Fund próbował przeprowadzić emisję publiczną korzystając z platformy crowdfundingu udziałowego (!) z gwarancją 100% zysku w 3 lata.
Pomysłowość Zarządu Taxus Fund nie powinna jednak inwestorów dziwić. Wystarczy spojrzeć na misję tej firmy, która brzmi dokładnie tak:
Misja Taxus Fund S.A. - być najbardziej innowacyjnym Funduszem Venture Capital na świecie.
Jakby tego było mało, zgodnie z opublikowaną strategią, działalność Taxus Fund ma obejmować między innymi „tworzenie, przejmowanie oraz dynamiczny rozwój spółek o światowym potencjale rozwoju”, a także „debiut połączony z emisją akcji Taxus Fund S.A. na rynku NASDAQ”.
Prawda, że bardzo ambitnie?
Plany te okazują się jednak jeszcze ambitniejsze, gdy zajrzymy do sprawozdań finansowych Taxus Fund. Z nich dowiemy się między innymi, że w pierwszym półroczu bieżącego roku, jak również w całym 2015 roku Taxus Fund osiągnął na poziomie skonsolidowanym stratę netto przy ujemnych przychodach ze sprzedaży. Co więcej, niemal cały majątek emitenta stanowią udziały w jednej spółce portfelowej – MixFirm sp. z o.o. – wycenionej przez Zarząd Taxus Fund na ponad 200 mln zł.
Ktoś mógłby powiedzieć, że jedna i do tego dosyć słabo znana spółka portfelowa to trochę mało jak na firmę aspirującą do „najbardziej innowacyjnego funduszu venture capital na świecie”. Jak w maju 2015 roku wyjaśniał jednak w jednym z raportów bieżących Zarząd Taxus Fund:
W ocenie zarządu Taxus Fund S.A. spółka ma światowy potencjał wzrostu.
,,Misją MixFirm Sp. z o.o. jest, stać się największym rynkiem na świecie.”
[…]
Warto tutaj zauważyć jeżeli uda się spółce zależnej odnieść taki sam sukces jak np. Alibabie
http://www.nasdaq.com/symbol/baba
To jej wartość wyniesie 205 miliardów dolarów, zgodnie z powyższym linkiem – więc jest o co grać.
Gdyby ktoś się jeszcze wahał, czy zostać akcjonariuszem Taxus Fund, warto też zwrócić uwagę na rozbudzającą wyobraźnię dalszą część strategii tej firmy:
Źródło: Taxus Fund SA. |
Oczywiście trzymam kciuki za światowy sukces Taxus Fund, jednak ja – nawet jeśli narażę się na miano HEJTERA lub TROLLA – za propozycję inwestycji w akcje tej spółki podziękuję, cytując na koniec inną złotą myśl Warrena Buffetta:
Zasada nr 1: nigdy nie trać pieniędzy. Zasada nr 2: zawsze pamiętaj o zasadzie nr 1.
A Wy?