Serinus Energy poinformował, że 9 stycznia 2017 roku złożył w Kanadzie wstępny, skrócony prospekt emisyjny. Łączne wpływy brutto mają wynieść 25,2 mln dolarów kanadyjskich.
Notowana w Toronto i w Warszawie spółka podała do wiadomości, że wpływy z emisji akcji zwykłych zostaną przeznaczone na finansowanie rozbudowy Stacji Gazowej Moftinu oraz prac przygotowawczych do programu wierceń w 2018 roku na terenie Koncesji Satu Mare w Rumunii, usprawnienia produkcji na terenie bloku Sabria w Tunezji. Nowe środki mają być też przeznaczone na „ogólne potrzeby spółki”.
W komunikacie bieżącym Serinus zaznaczył, że jego główny akcjonariusz – Kulczyk Investments S.A. posiadających obecnie 50,76% wszystkich akcji, zadeklarował objęcie części oferty o wartości 12 790 574 usd. Celem tego ma być utrzymanie zaangażowania w Serinusie na dotychczasowym poziomie. Kulczyk Investments zaznaczył, że nabycia akcji może odbyć się bezpośrednio lub pośrednio poprzez podmioty stowarzyszone.
Nowa gotówka na pewno przyda się spółce. Patrząc na sprawozdanie finansowe za III kw. 2016 roku widoczny jest niewielki stan środków pieniężnych w kwocie 2,6 mln usd. Dla porównania w samym III kw. 2016 roku strata netto wyniosła 5 mln usd, a strata netto po 9 miesiącach 2016 roku osiągnęła wartość 43,8 mln usd. Czynnikiem fundamentalnym sprzyjającym spółce są zapewne rosnące w ostatnich miesiącach ceny ropy naftowej, która przekroczyła na dobre poziom 50 usd za baryłkę.
Akcje Serinus Energy po wystrzale w górę o ponad 100% w połowie grudnia ubiegłego roku, obecnie przeszły do konsolidacji w przedziale 1,80-1,90 zł. Formacja zacieśniającego się trójkąta w krótkim terminie będzie skłaniała siły popytu i podaży do szybkiej odpowiedzi na pytanie kto tu rządzi.
Źródło: stooq.pl |
Źródło: Serinus Energy S.A.