Obowiązujące w naszym kraju przepisy prawa nie chronią właściwie akcjonariuszy mniejszościowych i tym samym nie są zgodne z dyrektywą unijną. Stowarzyszenie Inwestorów Indywidualnych ponownie zwróciło się w tej sprawie do Komisji Europejskiej.
W minionym tygodniu grupa posłów PiS wniosła projekt dotyczący zmiany ustawy o ofercie publicznej i warunkach wprowadzania instrumentów finansowych do zorganizowanego systemu obrotu oraz o spółkach publicznych. Proponowane zmiany mają dotyczyć przede wszystkim zniesienia obowiązku ogłaszania wezwań w przypadkach nabywania akcji spółki publicznej w liczbie powodującej zwiększenie udziału w ogólnej liczbie głosów o więcej niż 10% ogólnej liczby głosów w okresie krótszym niż 60 dni (przez podmiot, którego udział w ogólnej liczbie głosów w tej spółce wynosi mniej niż 33%) lub 5% ogólnej liczby głosów w okresie krótszym niż 12 miesięcy (przez akcjonariusza, którego udział w ogólnej liczbie głosów w tej spółce wynosi co najmniej 33%), tj. uchylenia art. 72 ustawy o ofercie publicznej.
Obowiązek ogłaszania wezwania, o którym mowa w art. 72 ustawy o ofercie, został wprowadzony w czasie, gdy polski rynek kapitałowy znajdował się na innym poziomie rozwoju niż ma to miejsce obecnie. Celem tego wezwania było uniemożliwienie skupowania w krótkim okresie czasu akcji spółki publicznej, w wyniku którego kurs akcji spółki zostałby ukształtowany w nienaturalny sposób. Wydaje się, że nie ma racjonalnych przesłanek dla zakazu nabywania znacznych pakietów akcji spółek publicznych w drodze transakcji zawieranych na rynku regulowanym. Rezygnacja z wezwania określonego w art. 72 ustawy o ofercie nie będzie równoznaczna z umożliwieniem „cichego” przejmowania kontroli nad spółkami publicznymi, bowiem na akcjonariuszach spoczywa obowiązek notyfikacyjny związany z nabywaniem znacznych pakietów akcji spółek publicznych – podano w uzasadnieniu.
Stowarzyszenie Inwestorów Indywidualnych przedstawione propozycje zmian ocenia neutralnie.
Jeśli były takie wezwania, jakich eliminację zakłada projekt nowelizacji ustawy o ofercie publicznej, to nie było ich wiele. Inwestorzy z reguły wolą wstrzymać się z zakupem pakietów akcji, niż ogłaszać wezwania w takich okolicznościach. Usunięcie tego przepisu nie powinno mieć złego wpływu na rynek. W określonych sytuacjach nawet korzystnie może wpłynąć na notowania spółek, bo zainteresowani kilkuprocentowymi pakietami nie będą musieli zwlekać z ich zakupem w formie normalnych transakcji giełdowych – skomentował Wiceprezes Zarządu SII, Piotr Cieślak.
Celem wprowadzenia tego rodzaju wezwań do polskiego porządku prawnego miało być zapobieganie tzw. efektowi popytowemu, tzn. znacznemu sztucznemu wzrostowi ceny danego papieru wartościowego w wyniku intensywnego jego skupowania w krótkim czasie. Przyjmując takie uzasadnienie, niezrozumiałe jest jednak, dlaczego obowiązek ogłaszania wezwań, o których mowa w art. 72 ustawy o ofercie, dotyczy również nabywania akcji poza rynkiem, a więc transakcji, które nie mają bezpośredniego wpływu na wahania giełdowych kursów. Jednocześnie, skuteczniejszą ochroną inwestorów przed zbyt gwałtownymi, sztucznymi zmianami notowań wydają się być ograniczenia wahań kursów, obowiązujące na warszawskiej giełdzie. Ponadto, jeśli rzeczywiście kurs danej spółki wzrósłby w wyniku intensywnego skupowania w krótkim okresie jej akcji, pozostali akcjonariusze raczej nie byliby z tego powodu niezadowoleni.
Kluczowa kwestia niestety bez zmian
Dość niespodziewanie wniosek grupy posłów PiS odbił się dużym echem w branżowych mediach, choć pomysł uchylenia art. 72 ustawy o ofercie publicznej nie jest niczym nowym. Zmianę zasad dokonywania tego typu wezwań już kilka lat temu postulowała Komisja Nadzoru Finansowego. Zamiar ich zniesienia pojawił się także w projekcie nowelizacji tej ustawy z 2014 roku i to z niemal identycznym uzasadnieniem, jakie zostało przedstawione przez grupę posłów PiS.
Projekt nowelizacji ustawy z 2014 roku obejmował jednak znacznie szerszy zakres zmian niż obecnie. Wówczas wśród propozycji znalazł się między innymi pomysł dotyczący wprowadzenia nowej konstrukcji wezwań, poprzez ich podział na wezwania dobrowolne i obowiązkowe. Co jednak najistotniejsze dla akcjonariuszy mniejszościowych, z poziomu 66% do 33 1/3% obniżony miał zostać próg decydujący o przejęciu kontroli nad spółką, którego przekroczenie wiąże się z koniecznością ogłoszenia wezwania na wszystkie pozostałe akcje. Ponadto poprawione przepisy dotyczące ceny oferowanej w wezwaniu miały nareszcie uwzględniać transakcje pośredniego nabycia akcji spółki publicznej.
Niestety, na początku 2015 roku prace nad tym projektem ustawy zostały zawieszone. Stało się to pomimo faktu, że obecnie obowiązujące w Polsce przepisy prawa dotyczące wezwań nie zapewniają odpowiedniego poziomu ochrony akcjonariuszom mniejszościowych i nie są zgodną z dyrektywą unijną w sprawie ofert przejęcia.
SII ponownie pisze do Komisji Europejskiej
W skrócie można powiedzieć, że obecnie możliwe jest przejęcie kontroli nad spółką publiczną notowaną na rynku regulowanym poprzez ogłoszenie wezwania jedynie na taką liczbę akcji, która pozwoli uzyskać w niej 66 proc. ogólnej liczby głosów. Natomiast dopiero w momencie przekroczenia powyższego progu powstaje obowiązek ogłoszenia wezwania na wszystkie pozostałe walory.
W związku z powyższym w grudniu 2012 roku Stowarzyszenie Inwestorów Indywidualnych wniosło do Komisji Europejskiej skargę w sprawie niewłaściwej implementacji do polskiego prawa dyrektywy unijnej w sprawie ofert przejęcia. Na początku stycznia 2014 roku Komisja Europejska poinformowała natomiast Stowarzyszenie, że skontaktowała się z władzami polskimi, wyrażając swoje wątpliwości co do odpowiedniej transpozycji dyrektywy w sprawie ofert przejęcia do polskiego prawa. Zgodnie z informacją uzyskaną od Komisji Europejskiej i Ministerstwa Finansów, odpowiednie zmiany miały zostać wprowadzone do końca 2014 roku.
Biorąc pod uwagę fakt, że pomimo wieloletnich apeli Stowarzyszenia Inwestorów Indywidualnych, wskazujących na pilną potrzebę zmiany przepisów ustawy o ofercie publicznej w zakresie progu decydującego o przejęciu kontroli nad spółką oraz obowiązku uwzględniania w procesie ustalania minimalnej ceny w wezwaniach transakcji pośredniego przejęcia, nic się nie zmienia, Stowarzyszenie ponownie zdecydowało się napisać w tej kwestii do Komisji Europejskiej, wnosząc o podjęcie stosownych kroków prawnych mających na celu zobowiązanie Rzeczpospolitej Polskiej do właściwej implementacji przepisów dyrektywy 2004/25/WE.