Ceny ropy naftowej na światowych rynkach zaczęły mocno spadać. Jest to efekt potencjalnego spowolnienia gospodarczego, które może zostać wywołane ze sprawą pogłębiającego się konfliktu handlowego między Stanami Zjednoczonymi i Chinami. Dodatkowo jutro (22 czerwca) w Wiedniu odbędzie się konferencja OPEC+, która zadecyduje o wysokości wydobycia ropy.
Po wzajemnym nałożeniu na siebie 15 czerwca ceł na produkty eksportowane w wysokości 25% na towary o wartości 50 mld dolarów przez USA i Chiny nastąpiła kolejna eskalacja konfliktu handlowego. W poniedziałek prezydent USA zagroził wniesienie dodatkowych opłat celnych w wysokości 10% na importowane z Państwa Środka towary o wartości 200 mld dolarów. Chiński resort handlu odpowiedział, że potencjalne wprowadzenie kolejnych ceł spotka się ze strony Chin z natychmiastowym odwetem.
Stany Zjednoczone tłumaczą, że wprowadzone taryfy celne mają być karą dla Pekinu za stosowanie nieuczciwych praktyk handlowych i wymuszanie transferu technologii od firm zagranicznych. Dodatkowo Waszyngton zapowiedział wprowadzenie restrykcji dotyczących ilości chińskich inwestycji w Stanach Zjednoczonych. Efekty w tym zakresie spowodowane nasilającymi się od jakiegoś czasu napięciami gospodarczymi były widoczne już od dawna. Jak podaje nowojorska firma badawcza Rhodium Group - W ciągu zaledwie 5 miesięcy tego roku inwestycje Chińczyków w USA skurczyły się aż o 92 proc.
Bardzo duże znaczenie na kształtowanie się przyszłych cen ropy będzie miało jutrzejsze posiedzenie OPEC dotyczące wysokości wydobycia ropy naftowej. Zdania między państwami wydobywającymi ropę są podzielone i nie wiadomo do końca, jaka zostanie podjęta decyzja. Największymi sceptykami zwiększenia wydobycia ropy naftowej są przedstawiciele Iranu, Wenezueli i Iraku, natomiast najbardziej aprobują go Arabia Saudyjska i Rosja. Zdaniem analityków państwa należące do OPEC rozważają zwiększenie wydobycia o 300-600 tys. baryłek ropy dziennie w ciągu kilku najbliższych miesięcy. Obecnie wszystkie państwa organizacji wydobywają 32 mln baryłek ropy dziennie. Wartym zauważenia faktem jest większy od oczekiwanego spadek zapasów ropy w Stanach Zjednoczonych. Tylko w ubiegłym tygodniu zapasy ropy spadły tam o 5,91 mln baryłek, przy czym analitycy oczekiwali spadku o 2,5 mln baryłek.
W ciągu ostatniego miesiąca cena za baryłkę ropy WTI (West Texas Intermediate) spadła o 10,42%, a obecnie jest wyceniana na 64,72 $ za baryłkę.
Wykres Ropa WTI |
Źródło: Stooq.pl |
Ropa Brent w ciągu ostatniego miesiąca osiągnęła spadek ceny w wysokości 7,08%, a obecnie jej cena kształtuje się na poziomie 73,56 $ za baryłkę.
Wykres Ropa BRENT |
Źródło: Stooq.pl |
Źródło: PAP Biznes