Paweł Juszczak, Stowarzyszenie Inwestorów Indywidualnych: Prosiłbym Pana o przedstawienie w skrócie, jaką działalność prowadzi spółka SARE i dlaczego warto się nią zainteresować?
Dariusz Piekarski: SARE to technologiczna spółka, która świadczy kompleksowe usługi wsparcia procesów sprzedaży i komunikacji z klientem w Internecie. Dostarczamy dedykowane narzędzia i usługi IT, dbając o optymalizację kosztów kampanii oraz dywersyfikację kanałów komunikacji. Skutecznie pomagamy w budowaniu relacji z klientami, a dzięki naszemu autorskiemu systemowi SARE z sukcesem przeprowadzamy kolejne kampanie e-mailingowe oraz smsowe, oparte o automatyzację marketingu. Nasze zaawansowane oprogramowanie SAREhub pozwoliło nam na wsparcie działań klientów w modelu omnichannel, gdzie łączymy działania online z offline. Platforma ta integruje systemy typu call center, CRM, ERP, drukarnie cyfrowe, platformy sklepów internetowych, kasy fiskalne, a także nasze autorskie systemy i pozwala na podejmowanie zintegrowanych, wielokanałowych działań komunikacyjnych. Skupiamy się na wysokiej jakości obsłudze, dzięki czemu liczymy na wzrost wykorzystania nowych usług przez obecnych klientów oraz na pozyskanie kolejnych. Ciągle się rozwijamy. Posiadamy duże know-how i silną pozycję na dynamicznie rosnącym rynku wsparcia procesów sprzedaży i marketingu internetowego, który rośnie wraz z wzrostem rynku e-commerce.
Wyniki finansowe za I półrocze bieżącego roku, przynajmniej na pierwszy rzut oka, nie były najlepsze – zysk netto spadł w tym okresie rok do roku o około 13%, przy podobnym poziomie przychodów jak w analogicznym okresie rok wcześniej. Jakie czynniki o tym przesądziły? Czy można spodziewać się poprawy wyników w kolejnych kwartałach?
Wprowadzenie regulacji RODO miało wpływ na zmniejszenie aktywności wielu firm w obszarze e-mail marketingu. Niezrozumienie niektórych aspektów regulacji oraz problem związany z odpowiednimi zgodami na wysyłanie wiadomości drogą mailową skutkowały ostrożnym podejściem klientów do realizowanych kampanii. Z raportu IAB wynika, że już w I kwartale 2018 r. liczba wysyłanych maili spadła o 17 proc. r/r. Pomimo tego udało się nam utrzymać tendencję wzrostową zarówno przychodów, jak i wyniku EBITDA. Co prawda wzrost sprzedaży był symboliczny i wyniósł 1 proc., ale w obliczu tak trudnego rynku należy to interpretować jako sukces. Obecnie liczba realizowanych przez nas kampanii rośnie, dlatego mamy nadzieję na poprawę wyników w kolejnych okresach.
Na wyniki I półrocza pozytywny wpływ miało również przejęcie i konsolidacja Sales Intelligence i MarketNews24. Jesteśmy przekonani, że dzięki ich pełniejszej integracji i rozwojowi oferty produktowej będą możliwe dalsze wzrosty wyników.
W uchwalonym w czerwcu bieżącego roku Programie Opcji Menedżerskich znalazły się warunki takie jak wzrost skonsolidowanego wyniku EBITDA i wyniku netto przypadającego akcjonariuszom jednostki dominującej o 20% w danym okresie rozliczeniowym, przy poziomach bazowych na pierwszy okres rozliczeniowy ustalonych odpowiednio na 6,3 mln zł i 1,66 zł na jedną akcję. Jak ocenia Pan szansę realizacji powyższych warunków? Jakie czynniki mogą przyczynić się do zrealizowania celów finansowych przedstawionych w Programie w kolejnych latach?
Cele wyznaczone w Programie Opcji Menedżerskich są ambitne, ale jak najbardziej możliwe do spełnienia. Zależy nam na długoterminowym rozwoju, a kluczowe dla jego realizacji będzie tempo wzrostu organicznego i ewentualnych przejęć. W ostatnim czasie pracowaliśmy nad wzrostem efektywności oferowanych narzędzi oraz rozwojem portfolio produktowego. W mojej ocenie projekty rozwojowe VideoTarget (sieć reklamowa wideo), Rynek Finansowy (porównywarka finansowa), Zrabatowani.pl (udostępnianie kodów rabatowych, cashback) oraz SAREhub (platforma omnichannel) pozytywnie przełożą się na wyniki Grupy.
Na początku 2017 roku spółka przedstawiła nową strategię korporacyjną na lata 2017-2019. Jak przebiega jej realizacja? Co udało się, a czego nie udało się (jeszcze lub nie uda się wcale) dokonać?
Chcemy być wiodącą Grupą w obszarze wsparcia procesów sprzedaży marketingiem internetowym, dlatego zaczęliśmy od zdefiniowania i wdrożenia odpowiednich zasad nadzoru właścicielskiego, aby zcentralizować decyzyjność w Grupie. Udało się nam rozszerzyć i przeorganizować ofertę produktową dostosowując ją do czterech głównych modeli biznesowych naszych klientów. Zaletą takiego podziału jest stabilność w Grupie, oparta w głównej mierze na działaniach omnichannel. Oferujemy kompleksowe usługi, od autorskich systemów w modelu SaaS wpierających e-mail marketing i marketing automation, przez usługi lead generation dla e-commerce, po rozwiązania wideo i Big Data oraz te dedykowane, szyte na miarę potrzeb konkretnych klientów. Dzięki tak szerokiemu spektrum usług, spadek wydatków na e-mail marketing, związany z RODO nie wpłynął negatywnie na nasz biznes. Wciąż osiągamy wzrosty przychodów, pomimo, że rynek ten odnotował 17 proc. spadek. Zrealizowaliśmy też akwizycję MarketNews24 i Sales Intelligence. Ale to nie koniec. Wciąż aktywnie poszukujemy spółek, które mogłyby uzupełnić nasze kompetencje w brakujących liniach produktowych, takich jak mobile. Dodatkowo, dzięki wdrażaniu innowacyjnych rozwiązań, optymalizacji efektywności działania Grupy i wykorzystaniu wzrostu skali działalności chcemy rosnąć o co najmniej 20 proc. rocznie na poziomie EBITDA.
Spółka informowała wcześniej, że pracuje między innymi nad nowymi narzędziami związanymi z analizą dużych zbiorów danych. Czy te prace są dalej kontynuowane? O jakich konkretnie narzędziach mówimy i jakie może być ich zastosowanie? Jakie inne rozwiązania rozwija Grupa SARE?
Prowadzimy prace rozwojowe w zakresie wielu narzędzi, m.in. dotyczą one analizy i wykorzystania dużych zbiorów danych w celu efektywniejszych działań marketingowych. Aby to osiągnąć w ramach projektu SARE BigData profilujemy kampanie, korzystając z analityki opracowanej przy współpracy z DBI. Ponadto, przejęta przez nas spółka Sales Intelligence, posiada wartościową bazę 2,5 mln intencji zakupowych klientów e-commerce. Śledzenie działań konsumenta ma miejsce już od momentu pojawienia się intencji zakupowej, aż do jej realizacji bądź zaniechania działania. Od kilku miesięcy spółka stosuje systemy rekomendujące, które zbierają zachowania klientów, wnioskują i rozszerzają je na grupę. Dzięki efektywnemu wykorzystaniu tych informacji budujemy wartość dodaną dla naszych klientów. W przyszłości chcemy wykorzystywać narzędzia i technologię głębokiego uczenia do skutecznego przewidywania działań konsumenta.
Jakie perspektywy rozwoju stoją przed Grupą SARE w horyzoncie długoterminowym? Na jakich głównych obszarach chce koncentrować się spółka? Jak wyglądać może Grupa SARE za kilka czy kilkanaście lat?
Grupa SARE świadczy kompleksowe usługi w zakresie marketingu internetowego, umiejętnie podążając za zmianami rynkowymi. Działania omnichannel, a w ramach nich integracja offline z online, zdolność tworzenia start-upów, podążających za trendami na rynku, usługi video, display stanowią składowe naszego przyszłego sukcesu. Chcemy dalej rozbudowywać narzędzia i portfolio usług oraz wdrażać innowacyjne rozwiązania technologiczne, dzięki czemu nasi klienci będą mogli kompleksowo zarządzać swoją komunikacją. Wierzymy, że dzięki tym działaniom osiągniemy i utrzymamy wiodącą pozycję na rynku. Naszym celem jest wzrost wartości Grupy, poprzez zapewnienie naszym klientom wzrostu sprzedaży.
W perspektywie długoterminowej sprzyja nam otoczenie rynkowe, czyli wzrost wydatków na marketing internetowy. Proces ten będzie postępował, jak również rosnąca digitalizacja społeczeństwa oraz coraz większe znaczenie treści wideo w Internecie. Jesteśmy przygotowani na te trendy, rozwijamy nowe narzędzia zarówno poprzez przejęcia, jak i wewnętrzne inkubowanie projektów. Mamy nadzieję na rozwój w obszarze mobile, ponieważ to kompetencje jakich brakuje naszej Grupie, jednak może je uzupełnić np. poprzez akwizycję.
W kwietniu bieżącego roku SARE kupiła od firmy HubStyle akcje spółki Sales Intelligence. Czym zajmuje się firma Sales Intelligence? Czy proces jej integracji z Grupą Kapitałową SARE został już zakończony? Jakie korzyści z tytułu tej transakcji odniosła lub zamierza odnieść SARE? Jaki jest plan rozwoju tego podmiotu w ramach Grupy Kapitałowej SARE?
Sales Intelligence w modelu performance marketingu dostarcza sklepom internetowym konsumentów, zainteresowanych zakupem konkretnych produktów. Technologiczna spółka jest m.in. właścicielem porównywarki cen Nokaut.pl. Dla Grupy SARE oznacza to rozszerzenie oferty oraz dostęp do nowej grupy klientów zainteresowanych efektywnymi działaniami wspierającymi sprzedaż. To również baza 2,5 mln intencji zakupowych w skali miesiąca, sortowanych w ramach 3 tys. kategorii oraz informacje o zachowaniach i preferencjach dużej grupy użytkowników. Integrując Sales Intelligence z Grupą SARE przede wszystkim rozszerzamy ofertę dla sklepów internetowych, które stanowią istotną cześć reklamodawców. Dodatkowo analiza zachowań użytkowników, ich potrzeb oraz intencji zakupowych umożliwia nam przygotowanie nowych produktów, o których wkrótce będziemy mogli powiedzieć więcej. Proces integracji jest jeszcze w trakcie realizacji, jednak już na tym etapie możemy uznać go za sukces.
Czy planowane są kolejne akwizycje? Jakiego rodzaju podmioty mogą dołączyć do Grupy SARE? Jak duże mogą być to transakcje i w jaki sposób byłyby sfinansowane?
Grupa SARE jest zainteresowana akwizycjami z obszaru marketingu i technologii (martech), cały czas analizujemy rynek pod kątem kolejnych okazji inwestycyjnych. Mamy wiele możliwości finansowania potencjalnych przejęć: ze środków własnych, obligacji czy kredytu inwestycyjnego. Pozostajemy spółką giełdową, więc w przypadku przejmowania atrakcyjnych podmiotów moglibyśmy pozyskać kapitał z emisji akcji, jednak na ten moment SARE ma ujemny dług netto, więc w pierwszej kolejności będziemy korzystać z innych źródeł finansowania. Potencjalne akwizycje, podobnie jak poprzednie, przeprowadzimy w celu poszerzenia oferty produktowej, uzupełnienia narzędzi lub dotarcia do większej Grupy klientów.
W ostatnich miesiącach zakończyło się wezwanie na akcje SARE, w wyniku czego w rękach dominującego akcjonariusza znajduje się ponad 90% wszystkich walorów. W konsekwencji pozostali inwestorzy mają obawy, że niedługo spółka może zniknąć z giełdy, a wolumen obrotu akcjami pozostaje bardzo niski. Czy opuszczenie warszawskiego parkietu jest rozważane przez SARE? Czy spółka planuje w jakiś sposób zwiększyć płynność notowań?
Przede wszystkim warto wyjaśnić, że porozumienie między Tomaszem Pruszyńskim a Polinvest 7 S.a.r.l. zostało zawarte na czas wezwania. Obecnie największy akcjonariusz Polinvest 7, należący do funduszu 21 Concordia LP, posiada 65,5 proc. akcji, a Tomasz Pruszyński 26,0 proc. Fundusz od początku był zainteresowany pozostawieniem Tomasza Pruszczyńskiego w strukturze udziałowej ze względu na ogrom doświadczenia w branży i samej Spółce SARE, której jest założycielem. Obecni akcjonariusze wyrażają silną wolę prowadzenia biznesu wspólnie. Zgodnie z ich deklaracjami oraz planami Spółki, nasza przyszłość dalej związana będzie z warszawską giełdą. Nie są podejmowane żadne działania zmierzające do wycofania spółki z GPW.
Zdajemy sobie sprawę, że niewielki free float nie sprzyja płynności notowań. Jest to również konsekwencja pozytywnej dla nas wiary naszych inwestorów w realizację strategii Grupy, co przekłada się na trzymanie akcji SARE w długim terminie. Przed nami bardzo dobre perspektywy rozwoju, które dzięki podejmowanym inicjatywom mogą przełożyć się na wzrost wyników Grupy, a w konsekwencji również wzrost wartości dla akcjonariuszy. Dlatego chcemy aktywnie komunikować nasze plany i stopień ich realizacji.