Podsumowanie wyników rocznych Grupy Orange Polska. Pod takim hasłem w poniedziałek 11 marca 2019 roku odbył się czat inwestorski zorganizowany przez Orange Polska i Stowarzyszenie Inwestorów Indywidualnych. Na pytania inwestorów odpowiadał Maciej Nowohoński, Członek Zarządu Orange Polska ds. Finansów, a tematem dyskusji były nie tylko najnowsze wyniki spółki, ale także sieć 5G.
W kontekście wyników Orange Polska, padło pytanie dotyczące „bardzo znaczącej optymalizacji kosztów”, którą przeprowadzono w 2018 roku. Inwestor zapytał o szczegóły działań spółki w tym zakresie oraz o plany w tej dziedzinie na kolejne lata.
- Koszty tzw. pośrednie (czyli niezwiązane bezpośrednio z przychodami) spadły o ponad 270 mln zł w 2018 roku. Pamiętać trzeba, że jest to spadek netto, gdyż pewne koszty rosną np. z uwagi na czynniki rynkowe. Spadki dotyczyły wszystkich obszarów działalności - koszty pracy w tym to mniej niż 50 procent. To nie są proste cięcia kosztów (takie skończyły się lata temu). Te optymalizacje wynikają z kompleksowego upraszczania procesów w spółce dzięki czemu uwalniane są zasoby. Pomaga nam digitalizacja, robotyzacja i automatyzacja. Działania te będą kontynuowane - tłumaczył podczas czatu inwestorskiego Maciej Nowohoński, CFO Orange Polska.
Kolejną kwestią dotyczącą wyników Orange Polska są zyski ze sprzedaży nieruchomości. Jeden z uczestników czatu poprosił o wyjaśnienie, jakie są to nieruchomości, ile spółka ma ich jeszcze na sprzedaż oraz ile mogą dać one zysku w kolejnych latach.
Jak tłumaczył Maciej Nowohoński, duża liczba posiadanych nieruchomości wynika z tego, że spółka była kiedyś znacznie większa i posiadała więcej infrastruktury. Obecnie Orange prowadzi konsolidację w tym zakresie, a potencjał do dalszej sprzedaży nadal jest bardzo duży i wynosi około miliard złotych w wartości rynkowej. - Będzie to systematycznie sprzedawane w kolejnych latach. Trudno jest oszacować, ile to może być w konkretnych latach, ale plany mamy bardzo ambitne - stwierdził CFO.
Znacznie więcej pytań inwestorów dotyczyło przyszłych wyników spółki. Jednym z nich była kwestia wzrostu przychodów i EBITDA w kolejnych latach oraz aktualizacja prognozy przychodów na ten rok.
- Skupiamy się na naszych przewagach rynkowych, rozwijamy konwergencję i światłowód, segment ICT, sprzedaż sprzętu. Chcemy żeby dzięki atrakcyjnym ofertom klienci płacili nam więcej. Mocno optymalizujemy koszty, uwalniamy zasoby realokując je do tych obszarów który przynoszą nam wyższy zwrot. Tradycyjna telefonia głosowa będzie stanowiła w dłuższej perspektywie coraz mniejszy ciężar dla wyników - mówił Nowohoński.
Na pytanie dotyczące terminu istotnej poprawy wyników spółki Maciej Nowohoński odpowiedział, że wyniki poprawiają się systematycznie. W 2016 roku spadek skorygowanej EBITDA wyniósł 10 procent, w 2017 roku około 5 procent, a w 2018 roku odnotowano wzrost o 3 procent. - Trend przychodów też się poprawia. Trzeba pamiętać że cały czas ciąży nam strukturalny spadek w tradycyjnej telefonii głosowej. Żeby rosnąć musimy nadrabiać w innych obszarach. Nasze plany zakładają wzrost w kolejnych latach - mówił CFO.
Padło również pytanie o wrażliwość spółki na zmiany koniunktury oraz o możliwość obniżenia wyników podczas spowolnienia. Według przedstawiciela zarządu Orange Polska usługi telekomunikacyjne należą do bardziej defensywnych sektorów, które nie są wrażliwe na koniunkturę.
| Orange Polska - wykres kursu akcji |
 |
| Źródło: opracowanie własne na podstawie wykresu wygenerowanego w serwisie Stooq.pl |
Jako najbardziej perspektywiczne segmenty działalności Orange Polska można wskazać konwergencję, czyli łączenie produktów mobilnych i stacjonarnych. - Jest to nasz wyróżnik na rynku i odpowiada za coraz większą część przychodów - ta kategoria wzrosła w 2018 roku o 30 procent. Trendy poprawiają się również w usługach niekonwergentnych. Rozwijamy z powodzeniem działalność w zakresie usług ICT - te przychody rosną około 25 procent rocznie - tłumaczył Maciej Nowohoński.
Sytuacja branży i konkurencja
Odpowiadając na jedno z pytań, Maciej Nowohoński stwierdził, że polski rynek zawsze był bardzo konkurencyjny, co pozytywnie odczuwają klienci. - Ceny usług telekomunikacyjnych w Polsce są jednymi z najniższych w Europie. Wydaje się, że dalsze ich obniżanie nie ma już takiego znaczenia dla klientów, a ich dochód rozporządzalny ciągle rośnie. Udziały w rynku mobilnym są mniej więcej podobne. Wydaje się, że operatorzy bardziej chcą konkurować jakością i obsługą klienta niż stricte cenami - mówił członek zarządu Orange Polska.
Zapytano również o największe wyzwania, jakie stoją przed Orange Polska w kolejnych latach.
- Orange Polska jest obecnie na półmetku wdrożenia strategii ogłoszonej we wrześniu 2017 roku. Przed nami rok z kolejnym wzrostem rentowności, budowa bazy usług konwergentnych oraz wzrostem w internecie dostarczanym dzięki naszym inwestycjom w światłowody. To są główne filary strategii komercyjnej na rynku B2C. Na rynku biznesowym systematycznie poprawiamy nasze kompetencje partnera dla rozwoju cyfrowego przedsiębiorstw zmierzających do cyfryzacji ich modeli biznesowych w tym w obszarze ICT. My jako organizacja również usprawniamy nasze procesy biznesowe, automatyzujemy je i dostosowujemy do potrzeb rynku. To sprawia, że Orange Polska będzie dostarczała większą wartość dla akcjonariuszy nie tylko poprzez wzrost komercyjny, ale i również poprzez oszczędności operacyjne - tłumaczył przedstawiciel Orange.
Jeden z uczestników czatu zwrócił uwagę, że wzrost ilości klientów światłowodowych jest dość niski. Nie zgodził się z tym przedstawiciel spółki, który stwierdził, że ostatni kwartał był najlepszy w historii. - Skutecznie odbijamy rynek - ponad 80 procent klientów przychodzi od konkurencji. Pamiętajmy że działamy na konkurencyjnym rynku, na którym obowiązują umowy 2-letnie. Nie stosujemy agresywnych promocji cenowych, jak niektórzy nasi konkurenci. To jest inwestycja bardzo długoterminowa, którą też monetyzujemy na rynku hurtowym - tłumaczył Nowohoński.
Padło również pytanie o możliwość konsolidacji rynku telefonii komórkowej. Jak jednak dowiedzieliśmy się podczas czatu, w Polsce jest on równo podzielony pomiędzy czterech operatorów i trudno będzie o ruchy konsolidacyjne chociażby z punktu widzenia prawa antymonopolowego.
Sieć 5G
Oprócz kwestii wyników finansowych, sporo czasu podczas czatu inwestorskiego poświęcono tematowi rozwoju sieci 5G w Polsce. Pierwsze pytanie dotyczyło samej możliwości i terminu wdrożenia tej technologii w Polsce.
- Orange Polska przetestował już 5G laboratoryjnie. Dobra wiadomość jest taka, że wszystko zadziałało zgodnie z oczekiwaniami. Teraz przed nami test w konkretnym polskim mieście. Już wkrótce będziemy testować 5G w Zakopanem. Przed ogólnopolskim wdrożeniem 5G należy rozdysponować częstotliwości. To jest oczywiscie w rękach naszych instytucji państwowych. Myślę, że jest szansa, że pierwsze częstotliwości 5G zostaną rozdysponowane w ciągu najbliższych 18 miesięcy. Niedługo po tym można by się spodziewać pierwszych miast w zasięgu 5G - mówił członek zarządu.
W kontekście pokrycia geograficznego, Maciej Nowohoński mówił, że prawdopodobnie duże miasta będą naturalnym beneficjentem nowoczesnej sieci 5G. - Wynika to z charakteru częstotliwości, która ma szansę być udostępniona do wdrożenia w pierwszej kolejności. Charakterystyka fizyczna pasma 3.4-3.8 MHz na to wskazuje. Duże aglomeracje w Polsce to około 1/3 wszystkich gospodarstw domowych w kraju. Pokrycie geograficzne sygnałem 5G dla większych obszarów to zadanie dla częstotliwości 700 MHz. Tu na dziś ciężko jeszcze określić kiedy konkretnie 5G zadziała. Wydaje się, że te częstotliwości mogą być wdrażane od roku 2023/2024, w zależności od porozumień międzypaństwowych, które jeszcze muszą zostać wynegocjowane i podpisane - mówił CFO Orange Polska.
- Jakie znaczenie dla klienta będzie miało wprowadzenie technologii 5G? - padło pytanie podczas czatu.
- 5G jest odpowiedzią na rosnące potrzeby nowych segmentów gospodarki: rosnąca cyfryzacja, wszechobecny wzrost treści wideo, interaktywność, potrzeba realizacji popytu „tu i teraz", automatyzacja procesów przemysłowych, elektroniczna koordynacja zarządzanie złożonymi systemami, rozwiązania w chmurze wreszcie rozwój Internetu Rzeczy czy tzw. Smart Cities. To zupełnie nowe trendy, nie wszystkie jeszcze widoczne i zrozumiałe w naszym życiu na co dzień. Kiedyś wystarczał nam internet 64 kb/s. Dziś 100 meg/s to już bardzo często za mało. Potrzeby konsumentów i gospodarki zadecydują o szybkości adopcji 5G - stwierdził Maciej Nowohoński.
Odnośnie cen usług przedstawiciel zarządu mówił, że według badań w Polsce ceny internetu mobilnego są jednymi z najniższych na świecie. Pod tym względem taniej jest jedynie na Ukrainie.
Zobacz, jak czat inwestorski ze spółką Orange Polska relacjonowaliśmy na twitterze
Relacja z czatu inwestorskiego Orange Polska
- Na ceny nowych usług 5G wpływ będą miały koszty budowy całego ekosystemu oraz popyt na transmisje danych oraz nowe usługi, które się niezaprzeczalnie pojawią. To jest pole do innowacyjności dla operatorów. Usługi najlepiej dostosowane do potrzeb cyfrowych klientów wygrają. Klienci w Polsce coraz bardziej cenią sobie dopasowanie usług telekomunikacyjnych do ich potrzeb, szczególnie coraz bardziej doceniają niezbędną elastyczność tych usług. Rosnący dochód rozporządzalny polskiego klienta to też znany wszystkim trend - mówił Nowohoński.
Z punktu widzenia działalności Orange Polska, technologia 5G poprawi prędkość internetu mobilnego dla użytkowników telefonii mobilnej. Umożliwi również w przyszłości wykorzystanie szybkiej transmisji danych w zupełnie nowych typach usług, które na dziś jeszcze nie istnieją. Do 5G potrzebne są częstotliwości, światłowody do nadajników 5G, same nadajniki i odpowiednie telefony.
Inwestycje
Nieodzownym pytaniem związanym z 5G jest wysokość nakładów inwestycyjnych.
- W latach 2019 i 2020 zamierzamy kontynuować nasze inwestycje w rozbudowę dostępowej sieci światłowodowej. Łącznie na inwestycje w Orange Polska planujemy wydać w tych latach około 2 miliardów rocznie z czego około 40 procent będzie dedykowane do inwestycji światłowodowych. Te wartości nie obejmują kosztów zakupu częstotliwości dla celów 5G. Po roku 2020 i po zbudowaniu dostępu światłowodowego do około 5 milionów gospodarstw domowych wydaje się, że ograniczymy intensywność budowy nowych dostępów światłowodowych i skoncentrujemy się na komercjalizacji łączy już zbudowanych oraz komercjalizacji sieci 5G - przedstawił CFO.
Oprócz tego Maciej Nowohoński dodał, że źródłem finansowania tych działań będzie działalność operacyjna.
Sam okres zwrotu inwestycji w rozbudowę infrastruktury światłowodowej to około 8 do 12 lat. Jednakże jak podkreśla rozmówca, da ona spółce przewagę konkurencyjną na kolejne 20-30 lat.
Dywidenda
Pytanie dotyczące dywidendy zadawało wielu inwestorów. Najczęściej przewijała się kwestia powrotu spółki do dzielenia się zyskiem z akcjonariuszami.
- Podczas ogłaszania wyników za 2018 rok powiedzieliśmy, że może się to stać w roku 2021. Zależy to jednak w dużym stopniu od perspektyw rozdziału licencji na spektrum 5G, na dzisiaj nie wiemy dokładnie kiedy może się to stać i ile to może kosztować. Jeśli wrócimy do dywidend to chcemy żeby to były systematyczne wypłaty - wyjaśnił Maciej Nowohoński, członek zarządu Orange Polska ds. finansów.
