Większościowi akcjonariusze Play Communications, tj. Kenbourne Invest S.A. oraz Tollerton Investments Ltd., poinformowali o rozpoczęciu procesu budowania przyspieszonej księgi popytu (tzw. proces ABB) dotyczącej sprzedaży do 23.096.237 akcji stanowiących 9,08% kapitału zakładowego. Cena sprzedaży została ustalona na 30,50 zł i była o 8,5% niższa od wczorajszego zamknięcia (4.09.2019 roku).
W związku z transakcją, pozostałe akcje posiadane przez Kenbourne oraz Tollerton będą przedmiotem ograniczenia w ich zbywalności przez 180 dni. Przed ogłoszeniem procesu ABB akcjonariusze sprzedający posiadali łącznie pakiet akcji stanowiący około 59% kapitału zakładowego spółki. Jednocześnie w komunikacie poinformowali, że wierzą w przyszłość Play. Przypominamy, że Play Communications zabebiutował na giełdzie w lipcu 2017 roku. W procesie IPO akcje zostały sprzedane po cenie 36 zł (o 18,2% poniżej ceny maksymalnej w ofercie, tj. 44 zł). Jednocześnie od debiutu spółka wypłaciła dwie dywidendy w łącznej wartości 4,02 zł na akcję.
Inwestorzy zareagowali nerwowo na informację o chęci sprzedaży akcji przez większościowych akcjonariuszy Play. Kurs akcji spółki otworzył się 7,6% luką spadkową, a w trakcie porannej sesji przecena zwiększyła się nawet do 14,2%. Analizując wykres z szerszej perspektywy warto zwrócić uwagę, że po solidnych wzrostach rozpoczętych w grudniu (o około 160%) w ostatnich tygodniach kurs akcji Play miał dużo problemów z obroną linii trendu wzrostowego. Dzisiejsza luka spadkowa spowodowała ponowne zejście kursu poniżej linii trendu. Najbliższe wsparcie dla notowań wyznacza poziom 29,50 zł, tj. poprzednich lokalnych dołków. Nieco niżej, bo w okolicach 27 zł można wyznaczyć kolejny ważny poziom wsparcia.
Play Communications – wykres kursu akcji |
Źródło: opracowanie własne na podstawie wykresu wygenerowanego w serwisie Stooq.pl. |