Światowe giełdy długo pozostawały silne mimo bardzo szybko rozprzestrzeniającego się koronawirusa na terenie Chin. Nie straszne były dla rynków akcji informacje o kilkudziesięciu tysiącach chorych, czy tysiącach osób, które zmarły. Panika wystąpiła dopiero w momencie, jak wirus zaczął rozprzestrzeniać się w Europie, a konkretnie we Włoszech. Zrodziło to obawy o eskalacje tego problemu na rynku europejskim. Postanowiliśmy sprawdzić jak w obliczu paniki jaka wystąpiła na rynkach z początkiem bieżącego tygodnia, prezentuje się sytuacja techniczna kluczowego indeksu w Europie, a więc niemieckiego DAX, a także przeanalizowaliśmy sytuację techniczną na amerykańskim indeksie S&P 500.
Koronawirus
Wracając jeszcze na chwilę do kwestii koronawirusa warto zauważyć, że przynajmniej według oficjalnych danych statystyki dotyczące rozprzestrzeniania się wirusa w tym liczby zachorowań i wyleczeń od około 10 dni są wyraźnie lepsze niż wcześniej, a od 19 lutego liczba osób wyleczonych na świecie każdego dnia przerasta istotnie liczbę nowych zachorowań. Dla przykładu we wczorajszym dniu odnotowano na świecie 845 nowych przypadków zachorowań przy 2700 przypadkach osób wyleczonych. Łącznie wyleczono już ponad 30 tys. osób wobec nieco ponad 81 tys. odnotowanych oficjalnie przypadków koronawirusa. Poza Chinami liczba zachorowań wzrosła wczoraj o 400 osób, a dzisiejsze dane wskazują taki sam przyrost. Łączna liczba przypadków zachorowań odnotowanych poza Chinami sięga na dziś 2,9 tys.
W sytuacji kiedy rynek byka na wielu giełdach jest dojrzały, a przysłowiowa „struna” mocno napięta wystarczy czasami jeden impuls by wywołać panikę. Tym impulsem okazał się tym razem fakt rozprzestrzeniania wirusa w Europie. Niemal pewne jest już dziś, że globalna gospodarka w 1Q 2020 r. odczuje skutki tego wirusa. Trudno je jednak jeszcze na dziś oszacować. Pojawia się natomiast pytanie, czy to co obserwowaliśmy w ostatnich dniach, to wyłącznie flash crash (a więc szybka i gwałtowna korekta w trendzie wzrostowym, która pozwola na istotne schłodzenie wskaźników) na kluczowych rynkach akcji, czy też trwalsza zmiana trendu. Postaramy się na to pytanie odpowiedzieć.
Czy to koniec wzrostów DAX i S&P 500?
Po blisko trzydniowej panice jest to pytanie, które zadaje sobie niemal każdy inwestor na świecie. Na ten moment obraz techniczny rynków przedstawia się dość klarownie i wnioski również są dość jednoznaczne.
Zobacz także: