Podsumowanie wyników za 2019 rok było głównym tematem czatu inwestorskiego z Grupą Orange Polska, zorganizowanego wspólnie ze Stowarzyszeniem Inwestorów Indywidualnych. Maciej Nowohoński, członek zarządu ds. finansów tej telekomunikacyjnej firmy odpowiadał również na pytania dotyczące sieci 5G, inwestycji spółki w światłowody, dywidendy oraz poziomu zadłużenia. - Z uwagi na stopniową dynamikę nowych usług, spodziewam się ewolucji raczej niż rewolucji w zakresie nowych zastosowań możliwych dzięki 5G - mówił przedstawiciel Orange Polska.
W kontekście wyników spółki, pierwsze pytanie uczestnika czatu dotyczyło dodatniej dynamiki przychodów, jaką udało się osiągnąć spółce pierwszy raz od 13 lat. Inwestor pytał o powód takiego stanu rzeczy oraz o przewidywania spółki, co do dalszych wzrostów przychodów.
- Konsekwentnie realizujemy naszą strategię, co poprawia trend przychodów. Chcemy te działania kontynuować. Po pierwsze konwergencja, czyli pakiety usług mobilnych i stacjonarnych. Po drugie, przychody z usług nie konwergentnych - tutaj trend się poprawia, między innymi pod wpływem podwyżek cen z 1 połowy 2019 roku i liczymy, że ten efekt będzie jeszcze silniejszy w 2020 roku. Po trzecie, usługi ICT - mocno rośniemy w tym obszarze i to planujemy kontynuować, w czym pomagać nam będzie przejęta spółka BlueSoft. Po czwarte, sprzedaż sprzętu - staramy się przyciągać klientów atrakcyjną ofertą telefonów. Pamiętajmy, aby rosnąć na przychodach musimy cały czas rekompensować strukturalne spadki na schyłkowej telefonii stacjonarnej - tłumaczył Maciej Nowohoński, członek zarządu ds. finansów Orange Polska.
Jeden z inwestorów zauważył, że przepływy pieniężne spółki w 2019 roku były istotnie wzmocnione przez sprzedaż aktywów, na co przedstawiciel zarządu odpowiedział: Jesteśmy biznesem w okresie silnej transformacji. Z jednej strony dużo inwestujemy w nowe technologie (światłowód, 4G, za chwilę 5G), a z drugiej strony mamy dużo aktywów których już nie potrzebujemy. Uwalniamy zasoby i je sprzedajemy. Są to nieruchomości, których mamy duży portfel głównie z powodów historycznych. Wynik 2019 roku był w tym zakresie wyjątkowo wysoki z powodu sprzedaży kompleksu biurowego w Warszawie przy ul. Nowogrodzkiej. W wyniki weszło również około 100 mln zł z transakcji sfinalizowanych w roku 2018. Wynik w tym zakresie w 2020 roku będzie zapewne niższy. Natomiast cały portfel nieruchomości na sprzedaż ma wartość rynkową ponad 1 mld zł i będzie sukcesywnie sprzedawany w kolejnych latach.
Orange Polska - wykres kursu akcji |
Źródło: opracowanie własne na podstawie wykresu wygenerowanego w serwisie Stooq.pl |
Poruszono również temat spadku współczynników ARPU i ARPO dotyczących usług komórkowych. Pytanie dotyczyło powodów tego spadku oraz ich perspektyw na 2020 rok.
- Ewolucja mobilnego ARPO po podwyżkach jest zgodna z naszymi oczekiwaniami. Po pierwsze, pamiętajmy, że podwyżki cen dotyczą tylko nowych klientów i klientów którym odnawia się kontrakt, nie dotyczą klientów którym którzy są w trakcie umowy. Czyli ich efekt na poprawę trendów jest stopniowy. Po drugie, część klientów nie przedłuża kontraktów na nowych warunkach od razu, czyli zostają na starych cenach. To jest czynnik który spowalnia efekt podwyżek. Pracujemy żeby ich zachęcać do przechodzenia na nowe oferty. Po trzecie, w bazie klientów wyłącznie mobilnych są również klienci marki Nju gdzie podwyżek nie było oraz klienci biznesowi, z których też części podwyżki nie objęły. Biorąc to wszystko pod uwagę należy spodziewać się stopniowej poprawy trendu i to już było widać w wynikach końcówki 2019 roku. Spodziewamy się dalszej poprawy tutaj w 2020 roku - mówił Maciej Nowohoński.
Zadłużenie
- Nasze zadłużenie jest pod kontrolą. Obecnie osiągamy poziom 2.2 Net Debt/EBITDAaL i jest to poziom bezpieczny. Dług jest zabezpieczony i ogromnej mierze niepodatny na wahania stop procentowych lub kursu waluty. W ostatnich latach mocno pracowaliśmy nad optymalizacją zadłużenia. Sprzedaż nieruchomości, odwrotny faktoring i sekurytyzacja należności ratalnych to tylko wybrane narzędzia, jakie z sukcesem wdrożyliśmy. Koszt częstotliwości 5G wpłynie na zadłużenie. Jednocześnie chcemy ażeby EBITDAaL wciąż rósł oraz chcemy kontynuować sprzedaż nieruchomości i optymalizować kapitał pracujący - te czynniki będą sprzyjać oddłużaniu - tak sytuację zadłużenia spółki ocenił przedstawiciel zarządu.
Dodał również, że że poziom wskaźnika długu netto do EBITDA w okolicach 2 z małym ogonkiem jest długoterminowo najlepszy dla biznesu Orange Polska.
Jeden z inwestorów pytał o powód spadku kosztu długu z 3,5 procent do 3,1 procent.
- Na obnizenie kosztu zadłużenia wpłynęła pozytywna zmiana w strukturze zadłużenia - większy udział mają zabezpieczone instrumenty o niższym koszcie. W 2020 roku należy spodziewać się utrzymania kosztu na stabilnym poziomie. W dłuższej perspektywie to będzie zależeć od oczekiwań kredytodawców odnośnie perspektyw gospodarki światowej. Tu trzeba pamiętać, że od około 10 lat mamy sytuację bardzo niskich stop procentowych - jest to poniekad ewenement w ciągu ostatnich kilkudziesięciu lat - mówił Nowohoński.
Inwestycje
Odpowiadając na pytania dotyczące wyników spółki, członek zarządu Orange Polska wspomniał o inwestycjach w nowe technologie, w tym światłowody, o co pytał jeden z inwestorów uczestniczących w czacie.
- Światłowody to najnowocześniejsza i najbardziej przyszłościowa technologia przesyłania dużych ilości danych dla gospodarstw domowych i biznesu. Na koniec 2020 roku dotrzemy do około 40 procent gospodarstw domowych w Polsce, co daje nam długoterminową i strategiczną przewagę na tym rynku. Już dziś ją mamy, a w kolejnych latach ta przewaga będzie rosnąć. Przychód z klienta posiadającego światłowód jest wyższy niż z internetu dostarczanego inną technologią. Zadowolenie z usługi po stronie klienta jest bardzo wysokie i zapewnia przedłużenie kontraktu w przyszłości. Zarówno wyższy przychód jak i satysfakcja klientów bardzo pozytywnie korelują z rentownością usługi. Klienci kupujący swiatlowod bardzo często kupują inne usługi od Orange Polska: TV, usługi mobilne - mówił przedstawiciel Orange Polska.
Zapowiedź czatu inwestorskiego z Grupą Orange Polska
Zapraszamy na kolejny czat inwestorski 💬. Tym razem na pytania inwestorów odpowie Maciej Nowohoński, CFO @Orange_Polska 📞
— Stow. Inwest. Ind. 📈 (@inwestorzy) February 28, 2020
Temat czatu: Podsumowanie wyników rocznych Grupy Orange Polska
Zapraszamy w 🗓 poniedziałek, 2 marca, ⏰ 11:00https://t.co/2iGCKx5gBH pic.twitter.com/EbIxu5ud5Y
Odpowiadając na kolejne pytanie dodał, że światłowody to inwestycja w długoterminową przewagę konkurencyjną spółki - na kolejne co najmniej 20-30 lat. Firma spodziewa się zwrotu inwestycji w światłowody po 8-12 latach.
- Jakie nakłady inwestycyjne są planowane na 2020 rok? Ile nowych sieci światłowodowych powstanie w tym roku i jak ma się to do inwestycji z lat poprzednich? - pytał uczestnik czatu.
- Na 2020 roku planujemy podobny poziom wydatków inwestycyjnych jak w roku 2019, oczywiście pomijając wydatki na częstotliwości. Również struktura powinna być podobna - około 1/3 stanowią wydatki na budowę sieci światłowodowej. W zeszłym roku wydaliśmy na to 720 mln zł, a w 2020 roku planujemy podłączenie około 800 tysięcy gospodarstw domowych, co będzie podobnym wynikiem jak w roku ubiegłym. Na koniec 2020 roku planujemy mieć ogółem w zasięgu ok. 5 mln rodzin - tłumaczył Maciej Nowohoński.
Sieć 5G
Poruszony został również temat sieci 5G. W odniesieniu do niego pytano o możliwości i termin wprowadzenia tej technologii do Polski.
- W naszym przypadku technologia 5G i światłowody wzajemnie się uzupełniają. Właściwie to 5G jest w połowie technologią radiową, a w połowie światłowodową. 5G nie spełni pokładanych oczekiwań jeżeli sieć radiowa nie będzie wspierana przez szybki i wydajny światłowodowy przesył z masztów do sieci core. Z uwagi na stopniową dynamikę nowych usług, spodziewam się ewolucji raczej niż rewolucji w zakresie nowych zastosowań możliwych dzięki 5G. Na początku 5G będzie obecne na sieci masztów, na których dziś jest 4G i otworzy nowe pojemności sieci dla obecnych użytkowników. Stopniowo wraz z pojawianiem się nowych modeli biznesowych siec bedzie sie rozrastac poza miasta i obejmie zupełnie nowe obszary i dziedziny - mówił Maciej Nowohoński.
Na pytanie o szacowane koszty związane z wykupem częstotliwości 5G członek zarządu ds. finansów mówił: aukcja częstotliwości jest dopiero przed nami. Przygotowujemy się do niej bardzo starannie żeby pozyskać strategiczne spectrum za najlepsza dla firmy cene. Myślę, że cena początkowa na poziomie 450 M pln jest wysoka, równa lub nawet wyższa cenom końcowym w niektórych aukcjach w innych krajach.
Podwyżki i wojna cenowa
Ze strony inwestorów biorących udział w czacie padło pytanie o kolejne podwyżki usług.
- Z oczywistych powodów nie zdradzamy przyszłych planów komercyjnych. Natomiast na pewno możemy powiedzieć że cały czas jesteśmy nastawieni na kreację wartości i uważamy że ceny usług telekomunikacyjnych w Polsce są bardzo niskie. Z drugiej strony zmagamy się z inflacją kosztów pracy i energii. Oczywiście w naszych decyzjach musimy brać pod uwagę to co się dzieje na rynku, zachowania innych operatorów. Zwracam uwagę że tydzień temu drugi już raz podwyższyliśmy ceny taryf mobilnych dla małych przedsiębiorstw (pierwsza podwyżka była w listopadzie 2018) - tłumaczył podczas czatu Maciej Nowohoński.
- Zatem czy możemy już mówić o trwałym zakończeniu wojny cenowej? - pytał inwestor.
- O ile w biznesie mobile możemy mówić o dość istotnej racjonalności polityk cenowych na rynku, to w segmencie internetu stacjonarnego cały czas panuje bardzo duża konkurencja cenowa, szczególnie ze strony sieci kablowych. Sieci te odczuwają presję naszej oferty konwergentnej i światłowodowej. Wydaje mi sie, ze trwałych zmian w tym segmencie można by się spodziewać w przypadku przyspieszenia procesów konsolidacji rynku, które następują, ale dość wolno - stwierdził przedstawiciel zarządu.
Padło również pytanie o mniejsze marki spoza Wielkiej Czwórki.
- Wydaje się, że w Polsce jeszcze długo będzie miejsce dla silnych marek spoza największych operatorów. Świadczy o tym sukces naszego nju.mobile. Klienci tych marek mają nieco inne oczekiwania, szczególnie mocno są wrażliwi na poziom cenowy. Dla bardziej świadomych klientów marka podstawowa będzie zawsze atrakcyjniejsza z uwagi na szeroka palete produktów, możliwość zakupu oferty wiązanej (konwergencja) i o wiele lepsze doświadczenia klienta w całym cyklu jego życia u operatora. Wzrastający dochód rozporządzalny i wzrost oczekiwań jakościowych będzie to mocno wspierał - stwierdził członek zarządu.
- Jakie największe ryzyka widzi Pan przed spółką w najbliższym czasie - pytano.
- Myślę, że najtrudniejsze zarządzanie jest tymi ryzykami, które pochodzą z szeroko pojętego otoczenia gospodarczego, na które jako firma mamy maly wplyw lub praktycznie żaden. W takich sytuacjach nasze działania są/będą skoncentrowane na ograniczeniu wpływu takich zdarzeń na nasz core biznes - mówił Maciej Nowohoński.
Dywidenda
- Przydałby się powrót do systematycznego wypłacania dywidend. Co Pan o tym sądzi? - stwierdził uczestnik czatu.
- Od momentu publikacji naszej strategii, która miała miejsce we wrześniu 2017 roku jestesmy bardzo spójni w pracy nad fundamentami budowania naszej wartosci. Mierzymy to tzw. trwaloscia wzrostu rentowności EBITDAaL. 2018 i 2019 rok przyniosły takie wzrosty. Dodatkowo w 2019 roku zrealizowaliśmy po raz pierwszy od 12 lat wzrost przychodów. W roku 2020 ponownie celujemy we wzrost przychodów i wzrost wskaźnika EBITDAaL. Czyli tworzymy trwałe fundamenty do powrotu do wypłacania dywidendy. Powrót powinien być na wiele lat, a nie wyjątkowo ażeby ponownie zaprzestać. Tu więc potrzebujemy jasnej sytuacji ile będzie kosztować firmę spectrum 5G - odpowiedzial Maciej Nowohoński.
Plany
- W działalności komercyjnej stawiamy na konwergencję i strategię więcej za więcej. Budujemy największą w Polsce sieć światłowodów, która będzie naszą przewagą konkurencyjną na dziesięciolecia. Cały czas chcemy rosnąć w obszarze usług ICT dla biznesu. Cały czas również upraszczamy nasz biznes żeby zwiększać naszą efektywność. Na 2020 rok prognozuje dalszy wzrost przychodów i EBITDAaL. Pamiętajmy, żeby rosnąć to musimy rekompensować strukturalne spadki w obszarze schyłkowej telefonii stacjonarnej - podsumował Maciej Nowohoński.
Zapoznaj się również z pełną ofertą analityczną Działu Analiz