Zgodnie z obowiązującymi od wielu lat zasadami, wycofanie akcji z obrotu giełdowego wymaga spełnienia łącznie kilku kryteriów. Po pierwsze akcjonariusze zamierzający wycofać akcje spółki z publicznego obrotu zobowiązani są ogłosić wezwanie do zapisywania się na sprzedaż wszystkich pozostałych akcji spółki. Po drugie walne zgromadzenie, większością 9/10 głosów, musi podjąć uchwałę wyrażającą zgodę na wycofanie akcji z obrotu. Po trzecie Komisja Nadzoru Finansowego musi wyrazić zgodę na delisting.
W wyniku nowelizacji ustawy o ofercie publicznej z dniem 1 marca 2021 r. obowiązek ogłoszenia wezwania na sprzedaż akcji zniknie z ustawy o ofercie publicznej i warunkach wprowadzania instrumentów finansowych do zorganizowanego systemu obrotu oraz o spółkach publicznych. Obecnie jest on uregulowany w art. 91 ust. 5 tejże ustawy, który stanowi, że „Akcjonariusz lub akcjonariusze żądający umieszczenia w porządku obrad walnego zgromadzenia lub innego właściwego organu stanowiącego sprawy podjęcia uchwały, o której mowa w ust. 3, są obowiązani do uprzedniego ogłoszenia wezwania do zapisywania się na sprzedaż akcji tej spółki przez wszystkich pozostałych akcjonariuszy”. Jednakże wchodząca w życie 1 marca 2021 ustawa z dnia 30 sierpnia 2019 r. o zmianie ustawy - kodeks spółek handlowych oraz niektórych innych ustaw (Dz.U. z 2019 r. poz. 1798) usunie z ustępu 5 jego dotychczasowe brzmienie i zastąpi je treścią przeniesioną z obecnego ustępu 4. W znowelizowanym ustępie 4 znajdzie się natomiast treść, która aktualnie zamieszczona jest w ustępie 3. Ustęp 3 z kolei zostanie całkowicie usunięty z art. 91 ustawy o ofercie publicznej.
Analiza zmian w art. 91 ustawy o ofercie publicznej pozwala wnioskować, iż usunięcie z niego obowiązku ogłoszenia wezwania do zapisywania się na sprzedaż akcji prawdopodobnie jest przypadkowa i raczej wynika z braku należytej koordynacji prac legislacyjnych, które nad wyżej wymienionym przepisem prowadzone były równolegle przez różne ministerstwa. Nie zmienia to jednak okoliczności, że sktutki tego niedopatrzenia mogą mieć bardzo daleko idące negatywne konsekwencje, jeżeli w porę nie zostanie ono naprawione przez ustawodawcę.
Dostrzegając ogrom szkód jakie dla rynku kapitałowego mogą spowodować wyżej opisane zmiany legislacyjne Stowarzyszenie Inwestorów Indywidualnych zwróciło się z petycją do Ministerstwa Finansów o podjęcie jak najszybszej interwencji legislacyjnej i doprowadzenie do usunięcia z ustawy z dnia 30 sierpnia 2019 r. o zmianie ustawy - kodeks spółek handlowych oraz niektórych innych ustaw (Dz.U. z 2019 r. poz. 1798) wszelkich zmian wprowadzanych w art. 91 ustawy z dnia 29 lipca 2005 r. o ofercie publicznej i warunkach wprowadzania instrumentów finansowych do zorganizowanego systemu obrotu oraz o spółkach publicznych (Dz.U. z 2019 r. poz. 623 i 1655).
Z pełną treścią petycji można zapoznać się tutaj.
W swojej petycji SII zwraca uwagę, iż w przypadku pojawienia się – chociażby krótkotrwałej – luki w przepisach nakładających obowiązek ogłoszenia wezwania poprzedzającego wycofanie akcji z zorganizowanego systemu obrotu, wiele podmiotów może próbować wykorzystać tę sytuację, by wycofać akcje z giełdy bez ponoszenia kosztów ogłoszenia wezwania, w tym kosztów odkupu akcji od akcjonariuszy mniejszościowych. Z kolei dla inwestorów. zarówno instytucjonalnych jak i indywidualnych, posiadających akcje wycofywane z obrotu, brak obowiązku ogłoszenia wezwania oznaczać będzie natomiast utratę de facto wszystkich zainwestowanych w te akcje pieniędzy. Straty inwestorów mogą iść w setki milionów, a nawet miliardy złotych.
Jeśli zniknie obowiązek przeprowadzenia wezwania poprzedzającego wycofanie akcji z obrotu z polskiej giełdy mogą zniknąć aktywa warte setki milionów, a być może i miliardów złotych. Nawet spółki, które w normalnej sytuacji w ogóle nie rozważały by opuszczenia giełdy, mogą nagle zostać do tego zmuszone przez swoich większościowych akcjonariuszy. Brak obowiązku ogłoszenia wezwania na sprzedaż akcje oznacza możliwość bezkosztowego wycofania spółki z rynku publicznego. Trudno się będzie zatem dziwić, że dominujący inwestorzy mogą zechcieć skorzystać z takiego prezentu od legislatora. Tłumaczenie, że nie taka była intencja ustawodawcy może być mało przekonujące, skoro z lektury przepisów ustawy jednoznacznie będzie wynikało, że obowiązku ogłoszenia wezwania poprzedzającego delisting po prostu nie ma.
Jak nadto podkreślone zostało w petycji do Ministerstwa Finansów, dla akcjonariuszy mniejszościowych brak ogłoszenia wezwania do zapisywania się na sprzedaż akcji poprzedzającego wycofanie ich z obrotu oznacza pozbawienie ich jakiejkolwiek ochrony przed negatywnymi skutkami delistingu. Te z kolei są bardzo dalekosiężne. Po pierwsze akcje wycofane z obrotu giełdowego stają się bardzo trudno zbywalne. Ich sprzedaż poza rynkiem w praktyce często bywa w ogóle nie możliwa.często ich zbycie jest w praktyce w ogóle niemożliwe. Posiadanie mniejszościowego pakietu akcji w spółce niepublicznej nie pozwala zaś na czerpanie jakichkolwiek korzyści z posiadanych akcji. Możliwa teoretycznie dywidenda w praktyce nie jest prawie nigdy wypłacana. Ponadto wycofanie akcji z obrotu giełdowego skutkuje istotnym spadkiem poziomu ochrony praw akcjonariuszy mniejszościowych. Zostają oni nie tylko pozbawieni ochrony sprawowanej przez Komisję Nadzoru Finansowego, ale także prawa do bieżącej informacji o sytuacji spółki, czy dodatkowych uprawnień kontrolnych takich jak, np. prawo do żądania powołania rewidenta do spraw szczególnych.
Mając na uwadze powagę konsekwencji likwidacji obowiązku ogłoszenia wezwania delistingującego, Stowarzyszenie Inwestorów Indywidualnych ma nadzieję, że Ministerstwu Finansów oraz ustawodawcy uda się jak najszybciej usunąć niebezpieczeństwo powstania ww. luki, tak by wszyscy mogli skupić się na dalszym inwestowaniu na giełdzie bez obaw o utratę ulokowanych na niej środków na skutek bezkosztowego delistingu.