Wywiad pojawił się w czerwcowym wydaniu magazynu Akcjonariusz. Chcesz mieć dostęp na bieżąco i do wszystkich artykułów? |
Jakub Ciepiela: Mamy już prawie połowę niezwykle burzliwego roku. Jakie są w Pańskiej ocenie najważniejsze wyzwania Grupy Azoty na dalszą część 2020 r.?
Paweł Łapiński, Wiceprezes Grupy Azoty S.A.: Jeżeli chodzi o kwestie czysto biznesowe to na pewno największym wyzwaniem jest kontynuacja już rozpoczętych inwestycji, w tym projektu Polimery Police – największej inwestycji w historii Grupy Azoty. Kontynuujemy także szereg innych inwestycji, zarówno rozwojowych jak tzw. mandatowych, narzuconych przez regulacje. Do tych największych z pewnością należy chociażby nowa elektrociepłownia dla zakładów
w Puławach. W sytuacji trwającej w dalszym ciągu pandemii koronawirusa nie można całkowicie wykluczyć rzejściowych zakłóceń w terminowości realizacji projektów inwestycyjnych i prac remontowych, utrudnień lub ograniczonej dostępności wykonawców, możliwych opóźnień w dostawach materiałów i urządzeń. Jak dotąd Grupa Azoty skutecznie opiera się wpływom koronawirusa i sztandarowe inwestycje prowadzone są bez zakłóceń.
W spółkach Grupy Azoty wdrożono wszelkie możliwe rygory bezpieczeństwa i działania zapobiegające rozpowszechnianiu się koronawirusa. Nie zaobserwowaliśmy większej absencji pracowników, która mogłaby mieć istotny wpływ na bieżącą działalność. W obszarach gdzie jest to możliwe, praca świadczona jest przez pracowników zdalnie. Grupa Azoty funkcjonuje bez istotnych zakłóceń. Jesteśmy przygotowani na ewentualne gorsze scenariusze, które mogą się pojawić w wyniku trwania pandemii. Ale liczymy też na to, że wszystko powoli będzie wracać do normalności.
Z jakimi największymi problemami Spółka borykała się i wciąż boryka w okresie trwającej pandemii koronawirusa? Jak Grupa radzi sobie z nimi?
Naszym zadaniem jest przeprowadzić całą Grupę bezpiecznie poprzez sytuację, z którą nieoczekiwanie musimy
się zmierzyć. Tak jak wspomniałem, do tej pory nie odnotowaliśmy większych problemów w działalności. Obawialiśmy się perturbacji w Segmencie Agro, w tym logistycznych. Na szczęście były one przejściowe. Co więcej, w wyniku niepewności związanej z pandemią nasi klienci decydowali się szybko zaopatrzyć w nawozy. I to spowodowało, że magazyny nawozów w naszych zakładach zostały szybko opróżnione.
Radykalnie poprawiły sytuację także warunki pogodowe. Deszcze, które szczęśliwie zaczęły padać, będą miały także znaczenie w perspektywie długookresowej, ponieważ rolnicy nie będą posiadali zapasów nawozów azotowych. A w przypadku powrotu suszy zapas nawozów przeszedłby na kolejny sezon wegetacyjny. Co do cen nawozów azotowych i przewidywań na kolejne miesiące, to jesteśmy optymistami. Wydaje się, że wpływ suszy będzie umiarkowany na produkcję rolniczą, a ceny zbóż i rzepaku średnioterminowo wyglądają obiecująco.
Pandemia spowodowała jednak trudności w segmentach tworzyw i chemii, bo te segmenty najbardziej kooperują z branżami najbardziej dotkniętymi pandemią. Zwłaszcza w segmencie tworzyw mieliśmy do czynienia z gwałtownym spadkiem zamówień z przemysłu automotive, a to jeden z głównych odbiorców produkowanych w Grupie Azoty tworzyw.
Jakie są Pańskie przewidywania odnośnie rozwoju segmentów tworzyw i melaminy, które najbardziej ucierpiały w 2Q w związku pandemią?
Sytuacja w branży tworzywowej jest mocno powiązana z gospodarką. Podstawową przyczyną spadków w obszarze
tworzyw w warunkach pandemii jest ograniczenie popytu spowodowane głównie niepewnością konsumencką w sektorach końcowych zastosowań. Aktualnie obserwu jemy słaby popyt we wszystkich sektorach przetwórstwa. Tak jak podkreśliłem wcześniej, szczególnie dotknięty został przemysł automotive, gdzie ogłoszone pod koniec marca przez koncerny motoryzacyjne czasowe wstrzymanie produkcji w większości fabryk w Europie, USA i Azji skutkowało spadkiem zamówień w całym łańcuchu dostaw.
Znoszenie środków blokujących rozprzestrzenianie się koronawirusa, celem ożywienia gospodarki i wznawianie produkcji przyniosło pewien ostrożny optymizm odnośnie potencjalnych zmian w popycie w kolejnych kwartałach. Nastroje rynkowe w krótkim okresie są jednak zróżnicowane w zależności od branży. W niektórych sektorach (włókienniczym, AGD i E/E), niewielkie ożywienie może nastąpić w lipcu, jednak nieznacznej poprawy oczekuje się dopiero we wrześniu. Dodatkowo w okresie wakacyjnym w Europie w sektorze tworzyw zwykle następuje sezonowe spowolnienie popytu.
Kryzys nie dotknął jedynie branży opakowaniowej, w której konsumpcja nawet wzrosła. Sektorem z wysokim popytem jest sektor materiałów opakowaniowych dla branży spożywczej i opieki medycznej, wynikającym ze zmiany zachowania konsumentów w okresie pandemii, a związanym z wymogami dystansu społecznego.
Pomimo zachęt finansowych do zakupu nowych samochodów prawdopodobnie branża motoryzacyjna zostanie pod presją w całym 2020 roku. Obecnie trudno jest określić termin powrotu do normalności. Spodziewamy się, że nastąpi to z chwilą ożywienia się gospodarki. Sprzedaż melaminy rzeczywiście ucierpiała w wyniku pandemii. Jest to surowiec głównie dla przemysłu meblarskiego, który to przemysł praktycznie zatrzymał się. Na rynkach jest nadzieja, że w okresie letnim popyt na meble i sektor DIY („Zrób to sam”) poprawi się, co pomoże w znacznym stopniu rynkowi melaminy. Europejscy dostawcy mają nadzieję, że ożywienie nastąpi w ciągu kolejnych kilku miesięcy, kiedy obostrzenia będą systematycznie znoszone. Postoje technologiczne u odbiorców melaminy, zazwyczaj mające miejsce w okresie letnim, mogą zostać w tym roku przesunięte w czasie, by odrobić straty z marca i kwietnia. Prognozuje się, że pełne ożywienie nastąpić może nie wcześniej niż we wrześniu.
Początek komercyjnej działalności Grupa Azoty Polyolefins zaplanowano na 4 kw. 2022 r. Jak przebiega realizacja inwestycji?
W dniu 31 maja 2020 roku postawiliśmy kamień milowy tej inwestycji, a mianowicie podpisaliśmy umowy finansowania
Projektu Polimery, w tym umów kredytowych z konsorcjum polskich i międzynarodowych instytucji finansowych, a także dokumentacji transakcyjnej dotyczącej warunków inwestycji equity oraz finansowania z Grupą Lotos SA, oraz koreańskimi Hyundai Engineering i KIND. W podpisywaniu tych umów wzięło udział 17 podmiotów, w tym 11 banków. Dzięki zawarciu tych umów mamy potwierdzone pełne finansowanie Projektu Polimery. Był to bardzo skomplikowany proces, ale zakoń czył się sukcesem i można powiedzieć, że jest to precedens na rynku finansowania inwestycji w Polsce. Śmiało można podsumować, że takiego projektu w formule project finance naszym kraju nie było.
Pomimo koronawirusa, inwestycja na ten moment jest prowadzona zgodnie z przyjętym harmonogramem i mamy nadzieję, że tak pozostanie. Obecnie jesteśmy na etapie pozyskiwania kolejnych pozwoleń na budowę. Prace przy bazie paliwowej, czyli w porcie, jak również wszystkie prace przygotowawcze pod główną instalację odbywają się bez zakłóceń. Według planu pierwsze testy technologiczne powinny odbyć się w połowie 2022 roku, a rozpoczęcie komercyjnej eksploatacji zaplanowano na 4 kwartał 2022 roku.
Jak ta kluczowa inwestycja może wpłynąć na przyszłość i rozwój Grupy Azoty?
Znacząco. Do tej pory Grupa Azoty, jak sama nazwa zresztą wskazuje, kojarzona była głownie z Segmentem Agro, nawozami. Dzięki Polimerom Police istotnie wzmocnimy nasze zaangażowanie w rozwój obszarów niezwiązanych z produkcją nawozową. Pozwoli to na dywersyfikację przychodów i ograniczy wpływ sezonowych wahań popytu w segmencie nawozowym na wyniki finansowe.
Projekt Polimery Police stanowi kluczowy element naszych
wieloletnich planów rozwojowych. Oznacza on m. in. poszerzenie działalności o perspektywiczny, rosnący i atrakcyjny
marżowo rynek tworzyw sztucznych, zwłaszcza polipropylenu. Inwestycja będzie mieć także strategiczne znaczenie dla polskiej gospodarki – pozwoli istotnie zredukować ujemny bilans handlowy w segmencie tworzyw sztucznych i wzmocni niezależność energetyczno-surowcową kraju.
Bliskość projektu i istniejących zakładów chemicznych w Policach będzie skutkować szeregiem synergii z infrastrukturą Grupy Azoty Police, w tym m.in.: dostarczanie mediów (jak na przykład energii elektrycznej, pary, wody) oraz usług (w tym oczyszczanie ścieków). Dodatkowo Grupa Azoty Police będzie odbiorcą wodoru - produktu ubocznego powstałego w procesie odwodornienia propanu na instalacji PDH.
Jak z perspektywy czasu oceniają Państwo przejęcie niemieckiej grupy nawozowej Compo Expert?
Bardzo pozytywnie. Przede wszystkim COMPO EXPERT z sukcesem uzupełniła ofertę nawozów specjalistycznych w portfolio Grupy Azoty. Doświadczenia i pozycja rynkowa COMPO EXPERT stanowią ważny element w procesie rozwoju produktów Grupy Azoty oraz wzmocnienia naszej pozycji na rynkach zagranicznych. Nawozy wysoko specjalistyczne w ramach dotychczasowej oferty Grupy Azoty stanowiły marginalny wolumen sprzedaży, ponieważ nawozy te stosowane są w niewielkich ilościach, natomiast jako produkty bardziej przetworzone generują wyższe marże. Akwizycja COMPO EXPERT to odpowiedź na uzupełnienie zapotrzebowania na produkty specjalistyczne.
Dzięki współpracy z COMPO EXPERT pozyskaliśmy wielu nowych zagranicznych klientów. Było to możliwe dzięki dotychczasowym relacjom handlowym grupy COMPO EXPERT z tymi odbiorcami oraz jej obecności na rynkach międzynarodowych. Synergie z COMPO EXPERT to nie tylko kwestie sprzedażowe i surowcowo-produktowe, ale także know how produkcyjnego, badań i rozwoju czy w obszarze finansowania.
W tym roku Grupa Azoty S.A. prawdopodobnie nie wypłaci dywidendy. Dlaczego?
Zgodnie ze Strategią Grupy Azoty przyjęliśmy politykę dywidendową, przewidującą dzielenie się z akcjonariuszami
zyskiem do 60 proc. zysku netto.
Strategia zakłada także sytuacje, w których w uzasadnionych przypadkach, jak na przykład proces wdrożenia programu inwestycyjnego czy ryzyko pogorszenia się koniunktury, wypłata dywidendy może nie być zarekomendowana przez Zarząd Spółki. Zarząd musi mieć na względzie zapewnienie długoterminowego bezpieczeństwa finansowego oraz spójności wewnętrznej finansowania.
W dniu 27 maja 2020 roku Zarząd wydał rekomendację, wnioskując o przeznaczenie zysku netto osiągniętego w roku obrotowym 2019 w całości na powiększenie kapitału zapasowego Spółki. Do tego wniosku pozytywnie odniosła się Rada Nadzorcza. Prowadzony obecnie proces inwestycyjny, który w dłuższej perspektywie ma przynieść wymierne korzyści dla akcjonariuszy, jest uzasadnieniem dla takiej decyzji. Ostateczną decyzję w sprawie ewentualnej wypłaty dywidendy i jej wysokości podejmie zwołane na 29 czerwca Walne Zgromadzenie.