„Perspektywy i kierunki rozwoju Grupy IMS. Closer Music strategicznym projektem w Grupie IMS” - pod takim tytułem odbył się czat inwestorski Grupy IMS zorganizowany wspólnie ze Stowarzyszeniem Inwestorów Indywidualnych. Na pytania graczy odpowiadali Michał Kornacki - CEO i Piotr Bielawski - CFO.
Z uwagi na fakt, że temat czatu skupiony był wokół projektu Closer Music, pytania inwestorów dotyczyły w dużej mierze tego zagadnienia.
Według informacji przekazanej przez zarząd IMS podczas czatu, projekt Closer Music posiada już bibliotekę liczącą 2500 utworów, a obecnie miesięcznie produkowanych jest około 200 utworów. Jest to content muzyczny wysokiej jakości, zdywersyfikowany, dobrany pod potrzeby komercjalizacji we wszystkich kanałach.
- Closer Music wciąż jest na wczesnym etapie rozwoju. Idziemy podobną ścieżką jak Epidemic Sound - w pierwszej fazie produkcja kontentu, a następnie jego stopniowe monetyzowanie - podali przedstawiciele IMS.
Odpowiadając na pytanie dotyczące dotychczasowych możliwości odtwarzania muzyki z Closer Music zarząd IMS podał: Muzyka z Closer Music jest grana w wielu krajach, ostatnio podpisaliśmy kontrakty w Danii i Norwegii.
Inwestorzy pytali również o bezpośrednią konkurencję dla projektu Closer Music.
- Właściwie jest tylko jedna znacząca firma konkurencyjna - szwedzki Epidemic Sound - podano podczas czatu. Dodano również, że potencjał rynku jest gigantyczny, a Epidemic Sound ma sporo mniej niż 5 procent rynku.
Finansowanie projektu Closer Music
Podczas czatu zarząd IMS potwierdził, że szuka inwestorów do Closer Music.
Pytano o obecny udział IMS w projekcie oraz jego możliwą zmianę ze względu na kolejne rundy finansowania.
- Obecnie posiadamy 89 procent, w tej rundzie możemy zejść do ok. 70 procent. Nie wykluczamy, że w kolejnych udział % IMS spadnie poniżej 50 procent. Chodzi o wartość udziałów i całej Closer Music, a nie o posiadanie mniej wartego pakietu większościowego - odpowiedziano na pytanie.
Poruszono również temat udziału inwestorów indywidualnych w projekcie, a także emisji na polskiej giełdzie.
- Nie bierzemy pod uwagę polskiej giełdy. Natomiast dołączyć jako udziałowiec można w trakcie tej rundy finansowania, minimalny ticket to 100 tys. zł - odpowiedział zarząd IMS.
Jak dodano, łącznie w tym roku Closer Music zamierza pozyskać kapitał w wysokości około 2 mln dolarów.
Przyszłość i monetyzacja Closer Music
- Czy celem grupy IMS jest rozwój projektu Closer Music i jego sprzedaż czy rozwinięcie go w kierunku stałego źródła przychodów? - pytał jeden z inwestorów.
- Obie sytuacje są możliwe. Zależy co będzie korzystniejsze dla IMS S.A., jak będzie wyglądała sytuacja na rynku, porozumienia z inwestorami itd. - podał zarząd.
Z kolei w kwestii spodziewanych przychodów z projektu odpowiedziano: Liczymy, że wraz z pojawieniem się platformy do sprzedaży online, przychody będą silnie rosły.
Wyniki Grupy IMS
Inwestorzy poruszyli również temat wyników Grupy IMS oraz ich powrotu do czasu sprzed pandemii.
- EBITDA po 1Q 2022 byla lepsza niz po 1Q 2019, który to 2019 rok był rekordowy jeśli chodzi o EBITDA. Nie ukrywamy, że mamy apetyty na to, żeby cały rok 2022 był lepszy niż rekordowy 2019. Tylko jakoś cena akcji za tym nie podąża - skomentował zarząd IMS.
W temacie punktów aroma natomiast mówiono: Lockdowny i koniecznosć noszenia maseczek spowodowały przejściowy spadek lokalizacji aroma. Obecnie widzimy odbudowywanie się tego segmentu.
Rozwój Grupy IMS
- Stawiamy na abonamenty. To świetny biznes, z olbrzymim potencjałem w Polsce i Europie - mówił przedstawiciel zarządu podczas czatu inwestorskiego.
Dodano również, że największy potencjał dla Grupy ma z punktu widzenia globalnego projekt Closer Music.
W przypadku Closer Music podano, że muzyka stworzona w ramach tego projektu w niedługim czasie będzie stanowiła zdecydowaną większość, a u niektórych klientów 100 procent odtwarzanej muzyki.
Odnosząc się do cen abonamentów zarząd mówił: W części umów mamy zapisy dotyczące waloryzacji i z nich korzystamy. Dodatkowo, podnosimy ceny w segmencie ekonomicznym u klientów, gdzie te ceny są najniższe.
Spółka wspominała w prospektach i raportach o rozwoju własnych systemów do zapachów.
- Projekt Aroma Next Generation umożliwi sprzedaż przez IMS rozwiązań aroma w Europie Zachodniej oraz oszczędności na obecnej liczbie lokalizacji. Projekt jest na ukończeniu, zamkniemy go w tym roku. Oszczędności wynikają z efektywniejszego zużycia olejków oraz rzadszych wizyt serwisowych. Jeśli chodzi o sprzedaż do Europy Zachodniej, to własciwie firmy z marketingu sensorycznego mają tam wyłącznie muzykę, ewentualnie muzykę i DS. Natomiast my nie możemy sprzedawać urządzeń od naszego dostawcy do krajów Europy Zachodniej, bo on sam tam prowadzi sprzedaż - wyjaśnił zarząd IMS.
Przejęcia i ekspansja zagraniczna
- Wraz z rozwojem Closer Music udział przychodów zagranicznych powinien istotnie rosnąć, bo usługi Closer Music skierowane są głównie do odbiorców w Europie Zachodniej i USA - mówiono w kwestii ekspansji zagranicznej spółki.
Zarząd podczas czatu podał, że wykazuje chęć, aby przejęcia nastąpiły jak najszybciej, jednakże wynegocjowanie tak dobrych warunków jak z APR czy Audio Marketing zajmuje dużo czasu, zwłaszcza w przypadku podmiotów zagranicznych.
- Myslimy o akwizycjach podmiotów głównie abonamentowych. Przykład APR i Muzycznej Galanterii pokazuje jak dobry to był kierunek. Zarówno APR jak i Muzyczna Galanteria powinny przekroczyć 2 mln zł zysku netto w 2022 roku - dodano.
Dywidenda
Inwestorzy zwrócili uwagę, że rok 2022 będzie dziesiątym z rzędu, kiedy spółka wypłaci dywidendę. W tym kontekście pytano o możliwość kontynuacji tej polityki.
- Cieszy nas to, że jesteśmy w elitarnym gronie spółek wypłacających dywidendę przez tyle lat. W kolejnych latach planujemy dalej realizować naszą politykę dywidendową - mówił zarząd IMS.
Podano również, że zadeklarowany w polityce dywidendowej minimalny poziom wypłacanego zysku netto na poziomie 60 procent osiągniętego przez grupę zostanie utrzymany.
Odpowiadając na pytanie dotyczące kwartalnej dywidendy zarząd wyjaśnił, że mogłaby ona utrudnić działalność spółki.
Otoczenie rynkowe
Inwestorzy pytali również o opłaty za odtwarzanie muzyki, jakie płacą miesięcznie pojedyncze punkty handlowo-usługowe w Polsce oraz zachodniej Europie.
- W Europie 25-35 euro, w Polsce są dwa segmenty - premium i ekonomiczny. Premium to poziom cen europejskich, ekonomiczny jest wyraźnie niższy - opisał zarząd podczas czatu.
Z kolei na temat obaw w kontekście kolejnych lockdownów mówiono: Niewątpliwie nie miałyby korzystnego wpływu na wiele biznesów, w tym także i nasz. Liczymy jednak, że nie będą już miały miejsca.
- Czy spółki pracujące na rynku ekonomicznym nie odczują mocnego spadku w związku z nadchodzącym kryzysem/recesją? W wielu sektorach B2B daje się odczuć spowolnienie - pytał inwestor.
- Wręcz przeciwnie. APR i Muzyczna Galanteria silnie rosły w 2020 roku, 2021 roku i bardzo silnie rosną w roku 2022 (ponad 30 procent wzrostu przychodów). Wszystko wskazuje na to, że ten trend co najmniej się utrzyma - mówili przedstawiciele spółki.
Z kolei wśród kluczowych ryzyk zarząd wymienił obecnie wojnę w Ukrainie i jej wpływ na ogólną sytuację gospodarczą w Polsce i Europie.
Pytano także o zmiany na rynku muzycznym w związku z rozwojem platform streamingowych.
- Streaming to jedna z form komercjalizacji kontentu Closer Music. Więc ten rozwój jest dla nas korzystny - podsumował zarząd.