UOKiK przyjrzy się podwyżce opłat dla inwestorów w mBanku. Kara może być surowa

Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów przyjrzy się podniesieniu przez mBank opłat za inwestowanie za granicą. Nowe, niekorzystne dla inwestorów warunki wchodzą w życie już za kilka dni.

Prezes UOKiK Tomasz Chróstny wszczął postępowanie wyjaśniające w sprawie podwyżki opłat ogłoszonej przez mBank. Jak informowaliśmy 1 czerwca, posiadaczy eMaklera oraz rachunku w Biurze Maklerskim mBanku obowiązywać będzie nowy próg opłaty za depozyt papierów wartościowych i instrumentów zagranicznych. Do tej pory było to 500 000 zł, od 1 lipca 2022 r. będzie to zaledwie 10 000 zł.

Wysokość opłaty to 0,15% w skali roku wartości instrumentów zagranicznych, jednak „nie mniej niż koszty poniesione przez BM na rzecz Depozytariusza”. To szczególnie bolesne w przypadku długoterminowego inwestowania w zagraniczne ETF-y.

– Wszcząłem postępowanie wyjaśniające, aby zbadać, czy mBank miał prawo do jednostronnej zmiany wykonywanych umów. Przedsiębiorcy nie mogą bowiem dowolnie zmieniać warunków zawartego kontraktu. Wątpliwości budzi też treść postanowienia określającego wysokość opłaty. Sprawdzimy, czy nie ma ono niedozwolonego charakteru – mówi Tomasz Chróstny, prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów.

Klienci Biura Maklerskiego @mBankpl skarżą się na podwyżkę opłat za depozyt zagranicznych papierów wartościowych. Prezes #UOKiK Tomasz Chróstny wszczął w tej sprawie postępowanie wyjaśniające.
Czytaj więcej ➡️ https://t.co/UPu1UoAWey pic.twitter.com/qTeTRprxZd

— UOKiK (@UOKiKgovPL) June 27, 2022

Jak dodaje UOKiK w dzisiejszym komunikacie, ze skarg inwestorów wynika, że rezygnacja z rachunku w BM mBanku (w przypadku niezaakceptowania jednostronnych zmian warunków umownych) może powodować nałożenie na nich dodatkowych opłat.

– Za przeniesienie zdeponowanych tam zagranicznych papierów wartościowych do innego maklera (co jest konieczne w przypadku rozwiązania umowy) obowiązuje bowiem opłata – 0,95 proc. ich wartości. Również ten wątek zostanie zbadany w postępowaniu wyjaśniającym – informuje urząd.

Zgodnie z prawem, jeżeli po analizie okaże się, że istnieją podstawy do postawienia mBankowi zarzutów, wówczas prezes UOKiK może wszcząć postępowanie w sprawie naruszania zbiorowych interesów konsumentów albo stosowania we wzorcach umów klauzul niedozwolonych. Grożące za to kary finansowe sięgają do 10% rocznego obrotu przedsiębiorcy, a ponadto na podmiot nakładany jest obowiązek usunięcia skutków bezprawnych działań.

W ubiegłym roku Urząd zajął się tematem awarii systemów informatycznych w domach maklerskich (największe problemy mieli klienci ING oraz mBanku). Postępowanie póki co nie przyniosło rezultatów.

Czy inwestorzy opuszczą mBank?

Podwyżka opłat za inwestowanie zagraniczne w mBanku poruszyła polskie środowisko inwestorskie. Po pierwsze, inwestowanie poza Polską jest coraz popularniejsze. Po drugie, rośnie też popularność inwestowania pasywnego (o czym pisaliśmy choćby w podsumowaniu wyników Ogólnopolskiego Badania Inwestorów 2021). Po trzecie, mamy do czynienia z liderem rynku pod względem liczby prowadzonych rachunków maklerskich – na koniec maja mBank prowadził ich łącznie 406 812 (eMakler i BM mBanku liczone razem). Dla porównania, drugi w stawce BM Pekao ma „jedynie” 195 151 rachunków.

Wśród polskich brokerów oferujących, podobnie jak mBank, szeroki dostęp do inwestowania zagranicznego (i to przy braku opłaty za prowadzenie rachunku) najwięcej rachunków prowadzą DM BOŚ (111 445) oraz XTB (105 291). To właśnie ci brokerzy stanowią potencjalny kierunek „ucieczki” dla klientów mBanku. W DM BOŚ nie ma obecnie opłaty za depozyt papierów zagranicznych, zaś jej planowane wprowadzenie od 2023 r. obejmie tylko środki powyżej 500 000 zł (a więc wykraczające poza rozmiar przeciętnego portfela polskiego inwestora indywidualnego). Opłaty nie zapłacą też klienci XTB, aczkolwiek w tym wypadku trzeba pamiętać, że broker nie oferuje prowadzenia IKE/IKZE.

Następny zestaw danych KDPW na temat liczby rachunków maklerskich w czerwcu otrzymamy w pierwszym tygodniu lipca.

Najlepsze rachunki maklerskie w Polsce

O rachunki maklerskie pytamy w ramach corocznego Ogólnopolskiego Badania Inwestorów. Analizę wyników OBI 2021 w tej kategorii znajdziesz w artykule „Najlepsze rachunki maklerskie według inwestorów indywidualnych”.

Najlepsze rachunki maklerskie w Polsce – ocena ogólna na bazie opinii inwestorów indywidualnych

(w każdej z grup kolejność alfabetyczna)

Członkowie SII inwestują taniej

Członkowie Stowarzyszenia Inwestorów Indywidualnych od lat mogą liczyć na niższe opłaty w szeregu domów maklerskich funkcjonujących na polskim rynku. Informacje o ofertach specjalnych u poszczególnych brokerów zamieszczamy w poniższej tabeli. Nie są to jedyne wymierne korzyści, które oferujemy naszym członkom. Więcej na ten temat w sekcji Zniżki)

• prowizje w biurach maklerskich: od 0,13% na akcje i od 5 zł za kontrakty!

0,21% prowizji na akcje 6 zł prowizji na kontrakty	0,29% prowizji na akcje 7 zł prowizji na kontrakty	0,35% prowizji na akcje 8,5 zł prowizji na kontrakty	kursy inwestycyjne książka za otwarcie rachunku	0,24% prowizji na akcje 6,90 zł na kontrakty

0,29% prowizji na akcje 5 zł na kontrakty	0,19% prowizji na akcje 0,15% prowizji na obligacje	0,19% prowizji na akcje 7zł prowizji na kontrakty	0,13% prowizji na akcje  darmowe prowadzenie rachunku

Follow @M_Zulawinski