Wyniki finansowe za pierwszy kwartał 2023 roku były głównym tematem czatu inwestorskiego Grupy Bumech, zorganizowanego wspólnie ze Stowarzyszeniem Inwestorów Indywidualnych. Dyskutowano także o dywidendzie spółki, inwestycjach oraz cenach węgla. Z jego uczestnikami rozmawiał Marcin Sutkowski, Prezes Zarządu Bumech S.A. oraz Andrzej Bukowczyk Wiceprezes Zarządu Bumech S.A. ds. Ekonomiczno-Finansowych.
Odnosząc się do wyników Grupy Bumech za pierwszy kwartał 2023 roku, inwestor pytał o wysoki wzrost przychodów w korespondencji do słabszego pod tym względem zysku spółki.
- Wojna na Ukrainie spowodowała znaczące zwiększenie kosztów wszystkich spółek wydobywczych nie tylko naszej. Dodatkowo w miesiącu lutym i marcu skończyły się dwie ściany, kolejne ściany ruszyły z opóźnieniem o czym informowaliśmy. Zaś perspektywy 3 i 4 kwartale są bardzo obiecujące - wyjaśnił zarząd Grupy Bumech.
Jeden z inwestorów zwrócił również uwagę na brak niektórych danych w sprawozdaniu spółki, w tym dotyczących wydobycia, sprzedaży i zapasów węgla, co argumentowano następująco: Nasza konkurencja nie śpi, nie możemy podawać danych ułatwiających jej działanie, to byłoby działanie ze szkodą dla Akcjonariuszy. Wszystkie wymagane prawem informacje są przedstawione w raportach okresowych. Bardzo byśmy chcieli aby nie była to informacja wrażliwa ale niestety jest. Dodatkowo większość klientów zastrzega sobie anonimizację w umowach.
Dywidenda
Ważnym tematem podczas czatu była również rekomendacja zarządu dotycząca wypłaty dywidendy. Na pytanie o ostateczność tej decyzji wskazano, że ostateczną decyzję podejmuje WZA.
Pytano również o ewentualne ograniczenie zdolności inwestycyjnych spółki w związku z wypłatą dywidendy.
- Cały czas próbujemy wypracować rozsądny balans miedzy wypłatami dla Akcjonariuszy, finansowaniem inwestycji i bieżącą płynnością - podał zarząd.
- Inwestorzy są poruszeni zaistniałą rozbieżnością w kwestii dywidendy, więc proszę o odpowiedź: z czego wynika rozbieżność między niedawną publiczną deklaracją prezesa Sutkowskiego w kwestii rekomendowanej przez niego dywidendy (4-8 zł), a oficjalną rekomendacją Zarządu Spółki z dn. 24.05.2023, gdy rekomendowana została dywidenda 2 zł - pytał jeden z inwestorów.
- Rekomendacja Zarządu wynika z konieczności zachowania bezpieczeństwa płynności Grupy. Słabszy drugi kwartał bieżącego roku oraz problemy geologiczne, o których raportowaliśmy muszą zostać przezwyciężone, aby wypłata dywidendy nie zachwiała płynnością Grupy - poinformowano podczas czatu.
Sytuacja Grupy Bumech w 2023 roku
Na temat bieżącej działalności spółki pytano o problemy geologiczne oraz możliwości ich pokonania.
- Jesteśmy w trakcie ich rozwiązywania. Dodatkowo informujemy, że jesteśmy w trakcie rozruchu ściany, o której opóźnieniu informowaliśmy w komunikacie w dniu 5 maja. Ściana ta posiada bardzo wysokie zasoby węgla - mówiono.
Na temat wpływu tej sytuacji na wyniki pierwszego kwartału 2023 roku odpowiedziano: Okresowo zmniejszoną produkcję uzupełniamy poprzez działalność handlową.
W kwestii działalności operacyjnej Grupy Bumech pytano również o presję płacową oraz jej obciążenie dla spółki.
- Odczuwamy ją, jest ona dodatkowo podbijana przez duże państwowe kopalnie. Jest to jeden z elementów wyższych kosztów w raporcie za pierwszy kwartał - odpowiedziano.
- O ile może zwiększyć się zysk za 2023 rok, w przypadku rozwiązania rezerw, w związku z zakończeniem postepowań sądowych? - pytano podczas czatu.
- We wszystkich postępowaniach sądowych preferujemy mediacje i postępowania ugodowe. Świadczy o tym duża ilość porozumień zawartych w zeszłym roku, o czym raportowaliśmy na giełdę. Gros mniejszych spraw udało się nam rozwiązać w zeszłym roku polubownie. Pozostajemy w dyskusji w trudniejszych sprawach i tu potrzebujemy jeszcze czasu na wypracowanie rozwiązania obustronnie akceptowalnego dla jednej z tych spraw. Trzeba pamiętać, że część zawiązanych rezerw dotyczy szkód górniczych – w tym przypadku nie ma mowy o możliwości rozwiązywania całości tych rezerw - tłumaczyli przedstawiciele spółki.
Pojawił się także temat wyników Grupy Bumech w całym 2023 roku. Pytano, czy będą one takie same lub lepsze niż w 2022 roku.
- Wkładamy w to całą energię, żeby wyniki te były jak najlepsze. Ogromna zmienność rynku wymaga równie ogromnej elastyczności. Jeśli uda się wdrożyć plan zwiększenia sprzedaży - jest na to bardzo duża szansa - wyjaśnili przedstawiciele zarządu.
Na temat perspektyw spółki w obszarze maszyn i urządzeń górniczych mówiono: Na dziś moce produkcyjne i remontowe Grupy są wykorzystywane do potrzeb własnych. Była to jedna z intencji zakupu kopalni dzięki czemu produkcja i usługi Bumechu uniezależniliśmy od wahań koniunktury.
Zadano również pytanie o ewentualny wpływ sytuacji Grupy Azoty na Grupę Bumech.
- Problemy Grupy Azoty wpłyną negatywnie na całą polską gospodarkę - mówili przedstawiciele Bumech.
Notowania węgla
Poruszona kwestię zabezpieczenia spółki na wypadek ich spadku.
- W roku 2022 mieliśmy do czynienia z rekordowymi cenami kontraktów na węgiel . Przykładowy kontrakt ICE Rotterdam Coal Sep '27 (LUU27) LUU27 był handlowany od rozpoczęcia konfliktu na Ukrainie do końca października mocno powyżej 250 USD. Dawało to możliwość udziałowi finansowemu idealne możliwości zabezpieczenie przyszłych zysków przynajmniej na część wolumenu produkcji poprzez otwieranie krótkich pozycji. Czy firma
skorzystała z tej szansy?- pytał inwestor.
- Jak formułował by Pan obecnie swoje pytanie, gdyby w 2021 roku zarząd dokonał analogicznej transakcji zabezpieczającej przy cenie 120 $/tona, która wtedy, po latach głębokiej dekoniunktury, wydawała się być bardzo dobrą ceną, mając dzisiejszą wiedzę, o tym że w 2022 roku cena notowań sięgnęła 400 $/tona. Aby zabezpieczyć ceny konieczne są dwie zgodne strony kontraktu, a przy tak dużej zmienności rynku nie było drugiej strony. Aktualnie klienci chcą podpisywać umowy ramowe a ceny ustalane są w okresach kwartalnych właśnie ze względu na tak dużą zmienność rynku - odpowiedzieli przestawiciele Grupy Bumech.
Zapytano także o przyczyny wzrostu zapasów spółki.
- Wynika z operacji logistycznych, dotyczy węgla importowanego, który był w trakcie transportu z portu w Afryce - wyjaśnino.
Ekologia i OZE
- Na jakim etapie znajduje się inwestycja spółki w instalację kogeneracyjną, wykorzystującą pochodzący z kopalni metan - pytał inwestor.
- Na etapie przygotowania do rozruchu. Największa część inwestycji została już zrealizowana - odpowiedziała spółka.
Odpowiadając na kolejne pytanie dodano: Instalacja pozwoli wykorzystać cały metan wydobywany przez kopalnie oraz bardzo mocno zbliżymy się do norm. Wyzwaniem pozostaje metan z wentylacji kopalni, którego stężenie jest niskie, co powoduje że jest on bardzo trudny do zagospodarowania.
Jak podała Bumech, za realizację inwestycji kogeneracji odpowiedzialny jest prezes Andrzej Buczak. Jest on inżynierem z wieloletnim doświadczeniem w realizacji dużych projektów inwestycyjnych.
Wycena akcji Grupy Bumech
- Wycena giełdowa spółki jest zbliżona do wycen spółek węglowych kontrolowanych przez Skarb Państwa, czyli nienaturalnie niska - jakie kroki zamierza podjąć Zarząd, żeby to wycena zbliżyła się do wycen porównywalnych spółek na świecie? - pytał inwestor.
- Podzielamy Pana opinię i troskę. Jedynym wyjściem wydaje się umiędzynarodowienie spółki - odpowiedziano.
Na temat ewentualnego skupu akcji własnych z kolei podano: Nie wykluczamy, szczególnie jeśli uda się powtórzyć wynik z 2022 roku, a notowania spółki pozostawać będą na poziomie nieadekwatnym do realnej wartości spółki.
Pojawiło się również pytanie o ilość akcji niedopuszczonych jeszcze do obrotu objętych prospektem.
- Ilość niedopuszczonych akcji wynosi 8.034.964, z czego 95 procent z nich znajduje się w rękach trzech inwestorów, z których żaden nie sygnalizował woli wyjścia z akcjonariatu - podsumowano.