Marcin Sutkowski, Prezes Zarządu Bumech S.A, a także Andrzej Bukowczyk Wiceprezes Zarządu Bumech S.A. ds. Ekonomiczno-Finansowych, odpowiadali na pytania podczas czatu inwestorskiego zorganizowanego wspólnie ze Stowarzyszeniem Inwestorów Indywidualnych. Przedstawiciele Grupy Bumech w ramach prowadzonej dyskusji, mówili także o imporcie węgla z RPA, strategii, inwestycjach, obecnej sytuacji na rynku węgla oraz perspektywach spółki.
Omawiając działalność Grupy Bumech w pierwszym półroczu 2023 roku, pytano o procent produkcji sprzedawany jako sortyment gruby.
- W zeszłym roku było to 13-15 procent, zaś dzięki zmianom technicznym w sierpniu bieżącego roku, doszliśmy do poziomu udziału w produkcji 33-34 procent sortymentów grubych. Rentowność tychże jest znacznie wyższa od miałów energetycznych, które na wiosnę 2023 roku były sprzedawane ze stratą, a obecnie dzięki poprawie koniunktury są sprzedawane już bez straty. Węgle te stanowią już ponad 50 procent przychodów spółki - wyjaśnił zarząd Grupy Bumech podczas czatu inwestorskiego.
Import węgla
Kilka pytań dotyczyło również importu węgla prowadzonego przez spółkę. Pytano m.in, czy Grupa Bumech nadal sprowadza węgiel z RPA.
- Tak wznowiliśmy tę aktywność w związku z wyraźną poprawą koniunktury - mówił zarząd podczas czatu.
Kontynuowano temat pytając o umowę importu węgla z RPA.
- Wspomniana umowa wygenerowała przychód w wysokości 44 mln zł. Spadek popytu wymusił czasowe ograniczenie z naszej strony importu surowca wiosną tego roku. Poprawa koniunktury oznacza kontynuację tych działań w drodze do Polski znajduje się kolejny statek z surowcem z RPA - podano.
Z kolei na pytanie, o przyczyny rezygnacji z dostaw węgla z RPA do Azji odpowiedziano: Działalność w handlu międzynarodowym musi być rozwijana stopniowo, między innymi w związku z ograniczeniami w zakresie finansowania obrotowego sektora węglowego, jak również ograniczonych możliwości stosowania instrumentów płatniczych takich jak akredytywa. Bezpieczeństwo realizacji płatności jest ważniejsze w tej sytuacji od wzrostu aktywności, a Azja przyzwyczajona jest do płatności na bazie CIF, które wymagają takich instrumentów.
Strategia
Jako następny, poszuono temat nowej strategii spółki. Pytano, kiedy zostanie ona opublikowana.
- Olbrzymia zmienność otoczenia wynikającą z dynamicznych zmian branży wydobycia węgla kamiennego i całego sektora energetycznego, a także konfliktu zbrojnego za wschodnią granicą Polski, powodują, że opracowanie i realizacja szczegółowej strategii rozwoju Grupy opartej na wiarygodnych założeniach i miernikach jest aktualnie skrajnie ograniczona. Świadczą o tym też doświadczenia innych spółek z branży, które podejmowały próby przyjęcia wieloletnich strategii, z których musiały się szybko wycofywać. Kierunki zostały przedstawione Akcjonariuszom na WZA, zaś dokument pod nazwą strategia nie będzie publikowany do czasu ustabilizowania się otoczenia biznesowego i geopolitycznego, które rażąco destabilizuje sytuację gospodarczą krajów naszego regionu - wyjaśniono podczas czatu.
Spór sądowy
Inwestorzy pytali także, na jakim etapie jest pozew przeciwko Czechom i jakiej kwoty żąda Grupa Bumech.
- Generalnie stoimy na stanowisku, że większa czeska umowa nie weszła w życie, gdyż nie zostały spełnione wszystkie warunki do jej aktywacji. Wobec drugiej umowy, która jest na ukończeniu, zostały zastosowane zasady opisane w tej umowie dotyczące siły wyższej. Umowa pierwsza ma ogromne znaczenie dla Grupy Kapitałowej. Trzeba nadmienić, że zarówno BMC oraz PG Silesia wielokrotnie występowały do strony czeskiej z propozycją polubownego zakończenia sporu, przedkładając bardzo korzystne rozwiązania. Takich propozycji było kilkadziesiąt. Zarząd osobiście angażował się w te negocjacje, kilkanaście razy byliśmy w Czechach. Starania te kończyły się fiaskiem. Wywnioskowaliśmy, że za taką postawą stoją inne niż merytoryczne przesłanki, które są niekorzystne również dla strony czeskiej - odpowiedział zarząd Grupy Bumech.
Inwestycje
Wiele pytań zadanych podczas czatu dotyczyło inwestycji spółki. Nawiązano do raportu, w którym widnieją wydatki na inwestycje wynoszące około 100 mln zł. Inwestorzy pytali, naj jakie projekty zostały przeznaczone te środki.
- W tych wydatkach znajduje się, m.in., dokończenie projektu instalacji kogeneracji w PG Silesia oraz przygotowanie infrastruktury górniczej - ściany, również zakup sprzętu i maszyn - podano podczas czatu.
Kontynuując temat instalacji kogeneracyjnej pytano, czy została ona już uruchomiona.
- Czekamy na zgody i decyzje regulatora oraz operatora. Fizycznie inwestycja jest przygotowana do uruchomienia - odpowiedziano.
Z kolei na pytanie, w jakim czasie od uruchomienia instalacji kogeneracyjnej planowane jest osiągnięcie docelowej wydajności podano: Niestety operator - Tauron wydłuża wydanie stosownej decyzji i pomimo iż instalacja jest gotowa, to jeszcze nie możemy produkować energii. Robimy wszystko żeby w Q4 było to możliwe. Dzienne oszczędności z tego tytułu wyniosą od 100 - 150 tys zł.
- Czy Grupa Bumech rozważała produkcję brykietów dla gospodarstw domowych w celu zagospodarowania miałów węglowych, których aktualnie jest nadwyżka na rynku? - pytał jeden z inwestorów.
- Decyzja inwestycyjna - czyli postawienie takiej linii produkcyjnej, decyzje środowiskowe pozwolenia na budowę to okres około 2 lat. W sytuacji tak dynamicznie zmiennego rynku jest bardzo trudna do podjęcia, aczkolwiek analizujemy tego typu projekt, celem podniesienia marż - podkreślali przedstawiciele zarządu.
Dywidenda
Dyskutowano także o planach dywidendowych spółki na obecny rok.
- Na razie skupiamy się na wypłacie dywidendy za zeszły rok oraz wytworzeniu zysku, który mógłby być przedmiotem decyzji przyszłorocznego WZA - podsumowano temat dywidendy Grupy Bumech.
Otoczenie rynkowe i gospodarcze
W kwestii otoczenia, w którym działa spółka, pytano o realność, zdaniem zarządu Grupy Bumech, odejścia Polski od energetyki węglowej.
- Nieuchronna aczkolwiek kilkunastoletnia perspektywa, postępujący rozwój OZE, postęp technologiczny, chęć życia przyszłych pokoleń w bardziej czystym środowisku oraz narzędzia UE w postaci ETS wymuszają ten kierunek zmian - wyjaśniono.
Z kolei na temat obecnej sytuacji na rynku węgla zarząd mówił: Po wiosennym negatywnym przesileniu w zakresie drastycznego spadku popytu na miał energetyczny obserwujemy znaczący jego wzrost. Producentom węgla pomaga również osłabienie złotego, po decyzji RPP. Spadek konkurencyjności importu węgla idzie w parze ze wzrostem konkurencyjności producentów krajowych. Wysoki popyt na węgiel gruby i miały utrzyma się do wiosny, gdyż spadku produkcji krajowej nie da się uzupełnić tanim importem. Dodatkowo w związku z blokadą portów ukraińskich oraz całkowitym zaprzestaniem wydobycia w tamtejszych kopalniach, prognozujemy, że nasz sąsiad, pomimo trudności wewnętrznych, skupi z Polski zapasy. Granicą wielkości tych zakupów są możliwości polskiej infrastruktury przeładunkowej.
Perspektywy Grupy Bumech
- Czy będą opublikowane szacunkowe wyniki za trzeci kwartał 2023 roku? - pytał inwestor.
- Tak, będziemy kontynuować tę praktykę, jednakże w związku z drastycznie nietypowym pierwszym półroczem, audytorzy w ramach półrocznego przeglądu zalecili przygotowanie wielu nietypowych wycen i testów, co było w oczywisty sposób spowodowane ogromną zmiennością rynku - w ujęciu rdr. W oczekiwanym terminie publikacji prognoz ilość pozycji niepewnych przekraczała granicę dopuszczalnego błędu - odpowiedział zarząd.
Odnośnie celów produkcji węgla na ten rok w porównaniu do poprzedniego podano: Niestety cele produkcyjne i sprzedażowe, w związku z wiosenną wpadką i zbiegiem niekorzystnych czynników, nie zostaną osiągnięte. Dlatego na wiosnę wymyśliliśmy koncepcję z węglami grubymi oraz negocjowaliśmy sprzedaż eksportową już od momentu wiosennej blokady portu w Odessie czego efekty prezentowane są w chwili obecnej. Wolumenowo będzie słabiej, jednak nadrabiamy wysoką ceną grubych sortów i wysokim kursem dolara.