Na temat giełdowych planów, wyników, projektów badawczych oraz perspektyw i kierunków rozwoju spółki Thorium Space rozmawiano podczas czatu inwestorskiego zorganizowanego wspólnie ze Stowarzyszeniem Inwestorów Indywidualnych. Na pytania uczestników wydarzenia odpowiadał Paweł Rymaszewski, prezes zarządu Thorium Space S.A.
Nawiązując do głównego tematu czatu, jeden z inwestorów pytał o proces przygotowania spółki do wejścia na GPW oraz ewentualny dual-listing.
- Kiedyś mówiliśmy o Paryżu, ale Luksemburg jest bardziej wyspecjalizowany pod naszą branże (w sumie to ta sama giełda). Ostatnie miesiące pokazały nam, że lepiej dla spółki na dzień dzisiejszy jest realizacja debiutu poprzez stopniowanie, czyli najpierw NC, a potem przejście na główny parkiet GPW. Wybór takiej ścieżki to także feedback lokalny oraz analiza innych spółek z sektora - tłumaczył Paweł Rymaszewski podczas rozmowy z inwestorami.
- Chcielibyśmy przeprowadzić IPO do końca tego roku - dodał prezes.
Zwrócono uwagę również na fakt, że debiut spółki na rynku kapitałowym planowany był na 2022 roku. W związku z tym pytano o powody opóźnienia.
- Nie był to dobry okres na rynku i mimo naszych wstępnych planów, uznaliśmy, że poczekamy jak się sytuacja rozwinie oraz zobaczymy realnie jak rynek przyjmie inny podmiot który już jest (Creotech). Jest to przemyślana strategia długofalowa rozwoju spółki poparta ciągłą analizą potrzeb oraz trendów - podał przedstawiciel spółki.
Na pytanie, jaki kapitał Thorium Space zamierza pozyskać od inwestorów odpowiedziano: Celujemy w przedział między 15-20 mln zł.
Z kolei na temat wydatkowania ewentualnego dodatkowego kapitału odpowiedziano: Celem jest zbudowanie silnej pozycji rynkowej (globalnej) oraz zapewnienie spółce bliskiej współpracy z GF odnośnie produkcji na większa skalę układów scalonych. Także maksymalizacja i przyspieszenie prac w związku z terminalami satelitarnymi Aurora oraz Aurora Pro (większa wersja) i doposażenie produkcyjne laba Spółki.
Projekty badawcze
Wiele uwagi podczas czatu inwestorskiego poświęcono prowadzonym przez Thorium Space projektom badawczym.
- Firma prowadzi obecnie 5 projektów B+R, z czego trzy są na etapie końcowym, a najważniejszym i zarazem największym projektem jest SUBCOM wspólnie z Instytutem Lotnictwa Łukasiewicz. Drugim na liście jest projekt (kontrakt) dla MONu T-XPDR z programu Szafir - mówił Paweł Rymaszewski, prezes zarządu spółki.
Pytano także o planowany termin zakończenia projektu Multi Beam E-Band AESA Transpoder.
- Projekt planowo kończy się z końcem października tego roku - podał prezes.
Takie samo pytanie zadano w kwestii projektu Sivers Semiconductors o wartości 1,85 mln USD.
- Projekt idzie zgodnie z planem i na koniec Q4 tego roku będziemy mieli wszystkie 4 układy scalone w wersji prototypowej do testów już u nas, a zaraz potem w Q1 będzie drugi tzw spin out w GF wersji produkcyjnej - wyjaśniono podczas czatu.
- Czy spółka korzysta z dofinansowań lub grantów, przeznaczonych na działalność naukową? - pytał jeden z inwestorów.
- Spółka pozyskała na działalność B+R prawie 100 mln zł (wliczając Szafir) - odpowiedział Rymaszewski.
Pytano także, czy zarząd planuje wystrzelenie satelity z własnym ładunkiem badawczym przed debiutem giełdowym.
- Nasze dwa małe satelity są gotowe, ale wciąż jesteśmy zawieszeni z wystrzeleniem ze względu na regulacje ITU (UKE) i brak możliwości korelacji częstotliwości ze strony Federacji Rosyjskiej. Oczywiście staramy się pozyskać inne częstotliwości zmieniając trochę istotę misji - tłumaczył przedstawiciel zarządu.
Z kolei na pytanie, czy technologia Thorium Space mogłaby umożliwić stworzenie konkurencyjnego rozwiązania do Starlinka odpowiedziano: Jesteśmy aktywnie obecni jako dostawca technologii oraz partner/podwykonawca konsorcjum związanego z IRIS2 - czyli projektu EU w zakresie bezpiecznej łączności dla krajów EU.
Pytano również o antenę Aurora oraz związany z nią Demo Day.
- Jesteśmy w fazie rozmów i negocjacji odnośnie tych terminali z dwoma operatorami oraz koncernem ściśle związanym z branżą defence. Jeszcze nie jest podana dokładna data, ze względu na trwające prace testowe oraz negocjacje z operatorami. Chcemy pokazać nie tylko jak działa terminal w warunkach powiedzmy stałym (czytać GEO satelita), ale także podczas pracy z LEO lub MEO konstelacją, a to wiąże się z pozwoleniami radiowymi itp. na pewno będzie to jeszcze tej jesieni - mówił prezes Rymaszewski.
Ochrona patentowa i partnerzy biznesowi
Jedną z poruszonych kwestii podczas czatu była również ochrona patentowa spółki.
- Jesteśmy w trakcie zgłoszenia patentowego z projektu E- Band odnośnie użytej tam technologii - podał zarząd.
Pytano także o podmioty, które są głównym partnerem biznesowym Thorium Space.
- Na dzień dzisiejszy, najważniejszymi partnerami dla spółki są Sivers Semiconductors, Teledyne E2V oraz OHB AG. Oczywiście współpracujemy także z kilkoma innymi podmiotami w Polsce oraz EU, a także z siecią badawczą Łukasiewicz, trzema politechnikami (Wrocław, Warszawa i Gdańsk), a także potencjalnymi klientami czyli z SES oraz Eutelsat - mówił Paweł Rymaszewski.
Z kolei na pytanie o firmy, które mogą być potencjalnym odbiorcą technologii tworzonej przez Thorium Space odpowiedziano: Naszym głównymi rynkami zbytu są przede wszystkim operatorzy satelitarni (i od początku istnienia firmy jesteśmy z nimi w bliskim kontakcie lub partnerstwie) oraz ogólno rozumiany rynek govermental (wliczając defence).
Pytano także o ewentualne odgórne obostrzenia dotyczące obszaru sprzedaży tworzonej przez Thorium Space technologii (np. Chin).
- Na niektóre komponenty mamy ograniczenia odnośnie Chin (układy FPGA z USA), ale przez ostatnie kilkanaście miesięcy udało nam się wymienić większość wrażliwych komponentów na pochodzące z EU i bez ograniczeń, co pozwalać będzie nam także na obecność na całym rynku azjatyckim - podano.
Wyniki
- Kiedy Thorium Space będzie mogłoby zacząć przynosić zysk? - pytał inwestor.
- Według naszych prognoz oraz planów i prowadzonych działań i negocjacji, powinniśmy zakończyć przyszły rok z zyskiem - mówił prezes Thorium Space.
Pytano o wzrost sumy bilansowej pomiędzy rokiem 2021 i 2022.
- Było to podyktowane otrzymaniem zaliczek z projektów B+R - podano.
Odpowiadając na kolejne pytanie opisano co składa się na środki trwałe należące do spółki.
- Przede wszystkim wyposażenie laboratoriów badawczych pomiarowych spółki w sprzęt pozwalający na samodzielne opracowywanie i rozwój technologii mikrofalowych aż do ekstremalnie wysokich częstotliwości powyżej 40GHz - podał przedstawiciel zarządu.
Zwrócono również uwagę na wspomniany w sprawozdaniu finansowym błąd.
- Dotyczył błędnej metody rozliczenia amortyzacji jednorazowej w projekcie E-Band (audytor zakwestionował istotność odpisów jednorazowych w stosunku do sumy bilansowej). Oczywiście zostało to poprawione i uregulowane w należyty sposób oraz rozliczone z NCBiR - wyjaśniono podczas czatu inwestorskiego.
Podano także, że spółka obecnie finansuje się poprzez środki pozyskane z projektów B+R oraz z wpłat od inwestorów.
Perspektywy i kierunki rozwoju
- Jakie wskazałby Pan kierunki rozwoju firmy? - pytał inwestor.
- Zdecydowanie zostaliśmy pozytywnie przyjęci przez duży, konserwatywny Space (ESA, primy, klienci) jako producent i dostawca najbardziej zaawansowanych payloadów i terminali satelitarnych i w tym kierunku idzie spółka. Przy okazji własnego zapotrzebowania na układy scalone, wyklarował się jeszcze jeden rynek, gdzie stajemy się 3cim graczem globalnym - czyli beamformery mikrofalowe - opisał prezes.
- Chcemy być głównym dostawcą terminali satelitarnych w Europie, a także zapewnić sobie silną pozycję jako producent payloadów telekomunikacyjnych najnowszej generacji. W dalszych planach jest pozyskanie kompetencji jako integrator całych satelit przy współpracy z ESA oraz partnerami - dodał.
