W ramach cotygodniowego przeglądu branżowego, tym razem Analityk techniczny – Tomasz Skolimowski, wziął na warsztat wykresy spółek Eurocash, Dino i Delko.
Eurocash
Pod koniec listopada ub. r. doszło do wybicia górą z kanału zniżkującego, w jakim przemieszczały się notowania od lutego 2016 r. Przebicie górnej bandy odbyło się na zwiększonym wolumenie co było argumentem przemawiającym za prawdziwością tego ruchu. Kolejne potwierdzenie przyniosło pokonanie pierwszej strefy podażowej przy 13 zł i kontynuacja ruchu zwyżkującego. Takie zachowanie doprowadziło do powstania tendencji wzrostowej zobrazowanej przy pomocy zielonej linii. Jak widać przez 7 miesięcy wszystko układało się po myśli byków, a notowania zaliczały coraz wyższe szczyty. Sytuacja zepsuła się pod koniec września br., kiedy przełamana została zielona linia trendu i kurs zanurkował do wsparcia przy 13 zł. Tam jednak w końcówce października popyt zaczął przejmować kontrolę i doprowadził do powstania kolejnej fali wzrostowej. Na ostatnich sesjach fala ta wybiła się powyżej oporu na 15 zł oraz nad czerwoną linię średnioterminowego trendu spadkowego. Takie zachowanie sugeruje powrót do tendencji wzrostowej powyżej utraconej wcześniej, zielonej linii trendu. Najbliższy opór jest obecnie na 17 zł, a następny przy 19,5 zł.
Wsparcia można wyznaczyć przy 15 zł i 13 zł, przy czym powrót pod czerwoną linię trendu pogorszy sentyment na spółce.
Eurocash – analiza wykresu, interwał dzienny
Źródło: opracowanie własne na podstawie wykresu wygenerowanego w serwisie pl.tradingview.com
Eurocash – analiza wykresu, interwał tygodniowy
Źródło: opracowanie własne na podstawie wykresu wygenerowanego w serwisie pl.tradingview.com