Chat with us, powered by LiveChat

Obligacje antyinflacyjne już nie są absolutnym hitem. Polacy polubili stałe oprocentowanie

15.03.2024 11:40
Skomentuj artykuł
Damian/AdobeStock

Obligacje oszczędnościowe Skarbu Państwa w lutym 2024 r. sprzedawały się wyraźnie lepiej niż rok wcześniej. Nabywcy chętnie sięgali po obligacje ze stałym oprocentowaniem, chcąc wykorzystać różnicę między oferowaną stawką a przewidywaną inflacją.

 

Jak poinformowało Ministerstwo Finansów, w lutym 2024 r. sprzedaż obligacji oszczędnościowych Skarbu Państwa opiewała na 4,52 mld zł. Dla porównania, rok temu o tej samej porze sprzedaż obligacji skarbowych dla gospodarstw domowych była ponad dwukrotnie niższa (2,20 mld zł). W dotychczasowej historii tylko raz luty przyniósł wyższy wynik – w 2022 r. (5,36 mld zł), a więc w miesiącu inwazji Rosji na Ukrainę. Od początku roku zakupy obligacji oszczędnościowych wyniosły już 10,3 mld zł co jest najlepszym otwarciem roku w historii (w 2022 r. było to 8,26 mld zł).

 

 

Początek roku to dla wielu czas wykorzystywania limitów wpłat na IKE i IKZE. Szerzej zjawisko to opisywaliśmy miesiąc temu, teraz ograniczmy się do stwierdzenia, że zakupy poprzez IKE-Obligacje (oferowane w PKO BP i Pekao SA) odpowiadały za 3% zakupów wobec 5,7% w styczniu, co pod względem kwotowym dało 135,1 mln zł. To najwyższy wynik odnotowany poza grudniem i styczniem, czyli miesiącami, na które przypada szczyt emerytalnych zakupów.

 

 

W tym miejscu warto przypomnieć, że limit wpłat na IKE w 2024 r. wynosi 23 472 zł. To o 2667 zł więcej niż rok wcześniej. Z kolei limity wpłat na IKZE w 2024 r. to 9388,80 zł (limit podstawowy) lub 14 083,20 zł (limit dla osób prowadzących działalność gospodarczą).

 

IKE czy IKZE? Nie wiesz co wybrać? Zapoznaj się z naszymi poradnikami!

 

🟢 IKE – wszystko, co warto wiedzieć. Limity, podatek, rodzaje inwestycji, gdzie założyć

🟢 IKZE – co to jest, jak działa i czy warto założyć? Poznaj wady i zalety IKZE

🟢 IKE czy IKZE – co bardziej się opłaca? Poznaj różnice i zdecyduj, co wybrać

Inflacja spada, stałe oprocentowanie błyszczy

Podobnie jak w styczniu, w strukturze sprzedaży lutowej oferty obligacji oszczędnościowych Skarbu Państwa na pierwszy plan wybijają się obligacje trzyletnie (34,2%) o oprocentowaniu stałym, wynoszącym 6,4% rocznie. Drugie miejsce zajmują popularne od lat antyinflacyjne obligacje czteroletnie (29,7%), zaś ich dziesięcioletni odpowiednik (9%) uplasował się nawet za obligacjami rocznymi (18,7%) indeksowanymi stopą procentową NBP. Znacznie mniejszą popularnością cieszyły się obligacje trzymiesięczne (1,8%), dwuletnie (5,6%) oraz sześcio- i dwunastoletnie, dostępne tylko dla beneficjentów 800+ (0,5% i 0,7%).

 

 

Za decyzjami oszczędzających o zwróceniu się w kierunku stałoprocentowych obligacji trzyletnich stać może inflacja oraz konstrukcja samych obligacji. 6,4% w skali roku „zaklepane” przez trzy lata może dać więcej niż 6,55% w pierwszym roku oraz inflacja + 1,25% marży (w obligacjach czteroletnich) czy inflacja + 1,5% marży (dziesięcioletnie). Zdarzy się tak, jeżeli inflacja będzie zmierzać do celu inflacyjnego na poziomie 2,5%, co wynika z najnowszego zestawu projekcji analityków Narodowego Banku Polskiego. W 2024 r. inflacja wynieść 3%, w 2025 r. 3,4%, zaś w 2026 r. spaść do 2,9%.

 

 

Powyższe rozumowanie tyczy się oczywiście także lokat bankowych, które są swego rodzaju konkurencją dla obligacji oszczędnościowych Skarbu Państwa. Uzyskanie 6,4% na lokacie nie jest rzeczą łatwą, zwłaszcza, że nie ma górnego limitu zakupu obligacji skarbowych i nie trzeba spełniać żadnych dodatkowych warunków.

 

🟢 Zobacz też: Lokaty bankowe – zysk (prawie) pewny, ale (zazwyczaj) niewielki

 

Jeszcze bardziej widoczny trend ten może być widoczny w zakupach marcowych – szczególnie po tym, jak w piątek 15 marca GUS ogłosi, że inflacja ponownie spadła. Analitycy przewidują odczyt na poziomie 3,2% wobec 3,9% miesiąc wcześniej.

 

🔴Aktualizacja: Poznaliśmy dane o inflacji w lutym. WIęcej na ten temat w artykule: Inflacja w Polsce wreszcie „normalna”, ale zaraz znów wzrośnie. GUS pokazał koszyk inflacyjny na 2024 r.

 

Dodatkowym aspektem do rozważenia przez inwestujących w obligacje oszczędnościowe Skarbu Państwa jest kwestia wymiany obligacji starych serii na serie nowe. Szczegółową analizę tego tematu, wraz z konkretnymi obliczeniami, zawarliśmy w artykule: Obligacje skarbowe i antyinflacyjne dylematy. Wykup przed terminem może się opłacać.

 

Na koniec przypomnijmy parametry obligacji, które Ministerstwo Finansów oferuje oszczędzającym w marcu. Komunikat o ofercie kwietniowej pojawi się pod koniec bieżącego miesiąca.

 

📊 Oprocentowanie obligacji oszczędnościowych Skarbu Państwa w marcu 2024 r:

 

  • (OTS): 3% w stosunku rocznym

 

  • Roczne oszczędnościowe obligacje skarbowe oparte o stopę referencyjną NBP (ROR): w pierwszym miesiącu 6,05% w stosunku rocznym, później stopa referencyjna NBP

 

  • Dwuletnie oszczędnościowe obligacje skarbowe oparte o stopę referencyjną NBP (DOR): w pierwszym miesiącu 6,3%, później stopa referencyjna NBP + marża 0,5%

 

  • Trzyletnie oszczędnościowe stałoprocentowe obligacje skarbowe (TOS): 6,4% w skali roku

  • Czteroletnie indeksowane oszczędnościowe obligacje skarbowe (COI): W pierwszym roku 6,55% w skali roku, w kolejnych latach inflacja roczna podawana przez GUS + marża 1,25%

  • Emerytalne dziesięcioletnie oszczędnościowe obligacje skarbowe (EDO): W pierwszym roku 6,8% w skali roku, w kolejnych latach inflacja roczna podawana przez GUS + marża 1,5%

  • Rodzinne oszczędnościowe sześcioletnie obligacje skarbowe (ROS): W pierwszym roku 6,75% w skali roku, w kolejnych latach inflacja roczna podawana przez GUS + marża 1,75%

  • Rodzinne oszczędnościowe dwunastoletnie obligacje skarbowe (ROD): W pierwszym roku 7,05% w skali roku, w kolejnych latach inflacja podawana przez GUS + marża 2%

 

💡 Wszelkie niezbędne informacje dotyczące inwestowania w obligacje oszczędnościowe Skarbu Państwa znajdziesz w naszym obszernym poradniku.

Obligacje antyinflacyjne: czym są, gdzie kupić i czy warto? [Poradnik]

Autor artykułu

 

Michał Żuławiński, redaktor SII Michał Żuławiński, redaktor SII

W latach 2012-2021 związany z redakcją Bankier.pl, w której odpowiadał za obszar Rynki. Od 2022 r. redaktor w Stowarzyszeniu Inwestorów Indywidualnych. Autor licznych artykułów i analiz dotyczących głównie rynków finansowych, gospodarki oraz działalności banków centralnych. Laureat nagrody specjalnej NBP w konkursie dla dziennikarzy ekonomicznych im. Władysława Grabskiego.

Zwiększenie konkurencyjności działalności Stowarzyszenia Inwestorów Indywidualnych poprzez wdrożenie oprogramowania do obsługi subskrypcji

Stowarzyszenie Inwestorów Indywidualnych realizuje projekt "Zwiększenie konkurencyjności działalności Stowarzyszenia Inwestorów Indywidualnych poprzez wdrożenie oprogramowania do obsługi subskrypcji" współfinansowany przez Unię Europejską ze środków Funduszy Europejskich w ramach Programu Operacyjnego Inteligentny Rozwój. Sfinansowano w ramach reakcji Unii na pandemię COVID-19. Więcej informacji o projekcie