Podsumowanie wyników finansowych po drugim kwartale 2024 roku było głównym tematem czatu inwestorskiego Ten Square Games, zorganizowanego wspólnie ze Stowarzyszeniem Inwestorów Indywidualnych. Na pytania uczestników wydarzenia odpowiadali Andrzej Ilczuk, prezes zarządu spółki, a także Magdalena Jurewicz i Janusz Dziemidowicz, członkowie jej zarządu. Poruszono również kwestie związane z TSG Store oraz dywidendą.
- W drugim kwartale 2024 roku w ujęciu rocznym przychody grupy spadły o 3,4 procent. Jakie czynniki miały na to wpływ? - pytano podczas czatu.
- To głównie czynniki makroekonomiczne, które miały wpływ na wydatki graczy, trendy na rynku gier oraz konkurencja o uwagę i zaangażowanie gracza - odpowiedział zarząd.
Na temat wyników za drugi kwartał 2024 roku zarząd dodał również, że pokazują one siłę modelu biznesowego Ten Square Games.
Z kolei oceniając całe pierwsze półrocze tego roku powiedziano: Był to czas konsekwentnej realizacji naszego planu poprawy wyników głównych tytułów i pracy nad nowymi tytułami. To inwestycja w przyszłość Grupy TSG.
Pytano także, czy w biznesie spółki obserwowana jest sezonowość przychodów.
- Nie widzimy istotnej sezonowości, choć na rynku są pewne stałe trendy jak spadek zaangażowania graczy na przełomie roku m.in w święta - podano podczas czatu.
Zarząd przedstawił również strukturę przychodów Ten Square Games, która wygląda następująco: USA 43,2%, Europa 42%, Azja 9,4%
W przypadku kosztów marketingowych pierwszego półrocza tego roku, wyniosły one 39 mln złotych.
Kluczowe tytuły
Sporo uwagi podczas czatu inwestorskiego poświęcono nowym i obecnym tytułom Ten Square Games.
Pytano, ile spółka zamierza wydać w tym roku na rozwój nowych tytułów.
- Koszty rozwoju nowych projektów wyniosły 1,2 mln złotych w pierwszym półroczu 2024 roku. Skład zespołu dedykowanemu każdemu projektowi to około 6 osób. Na ten moment nie przewidujemy istotnego zwiększenia zespołów - odpowiedział zarząd.
- Grupa TSG pracuje obecnie nad 3 prototypami w segmentach wędkarskim, łowieckim i lotniczym - dodano.
Projekt Trophy Hunter to nowa gra w segmencie łowieckim adresowana do innej grupy odbiorców niż Hunting Clash. Charakteryzuje się też inną rozgrywką niż Hunting Clash - dodatkowo podano.
- W zeszłym miesiącu była premiera gry FISHING MASTER, która będzie naturalnie konkurować z FISHING CLASH. Jakie są główne różnice w obu grach i czy obserwujecie tego typu konkurencyjne projekty? - pytał inwestor.
- Zawsze obserwujemy poczynania konkurencji. Gra Fishing Master jest na początku rozwoju, jest na pewno płytsza niż Fishing Clash. Na więcej wniosków trzeba poczekać iż jest ona obecna na rynku niespełna 2 tygodnie - odpowiedział zarząd Ten Square Games.
W kwestii rozwoju pytano także o wzmocnienie aspektu społecznościowego gry Hunting Clash, o czym zarząd mówił następująco: W naszych grach chcemy jeszcze mocniej uwypuklić tryby rywalizacyjne pomiędzy klanami, wzmocnić klany i opierać wydarzenia na eventach grupowych.
Z kolei na temat trybu rozgrywek klanowych podano: To rywalizacja między klanami, która wzmacnia najsilniejszy aspekt gry jakim jest rywalizacji i współpraca między członkami klanu. Tą funkcjonalność chcemy też wprowadzić do Wings of Heroes.
TSG Store
Pytano także o rozwój TSG Store, którego udział w całkowitych płatnościach wynosi około 13 procent.
- Cieszymy się z imponującego wyniku TSG Store w Fishing Clash gdzie udział płatności wynosi około 18 procent - stwierdził zarząd.
Jedno z pytań dotyczyło różnicy w przychodach TSG z Google oraz APPLE w tym samym kraju.
- Użytkownicy TSG ewidentnie preferują urządzenia Android. Większa liczba z nich korzysta - podano.
Rynek gier mobilnych i konkurencja
- Czym różni się rynek gier mobilnych w USA od innych rynków? - pytał inwestor.
- Rynek USA jest dla nas punktem odniesienia. Największe różnice na rynku gier mobilnych obserwujemy między rynkami wschodnimi a Zachodem. Rynek USA daje nam szanse przetestować różne demografie i zachowania użytkowników. To rynek, który pokazuje największe trendy na rynku. To dla nas jeden z największych rynków jeśli chodzi o źródło przychodów - odpowiedziano.
Jako najważniejsze na rynku gier mobilnych uznano takie wydarzenia branżowe jak: Gamescom, GTC, China Joy, G-Star.
Natomiast oceniając rynek gier mobilnych po pandemii powiedziano: Wszelkie raporty branżowe pokazują trend wzrostowy, ale trzeba niezmiennie walczyć o swój udział w rynku.
Z kolei na temat rynku chińskiego dodano: Na ten moment nie rozważamy tam powrotu. To duże koszty i długi czas przygotowań.
Pytano także, czy w obecnych czasach gracza da się jeszcze czymś zaskoczyć.
- To trudne zadanie, ale cały czas szukamy nowych ciekawych funkcjonalności, które zaangażują naszych graczy - dodano.
Natomiast na temat konkurencji, pytano, które spółki w Polsce i za granicą stanowią największą konkurencję.
- To wydawcy gier mobilnych o dużych budżetach marketingowych. Ale to również np. Netflix, czy HBO, którzy również walczą o czas użytkownika - odpowiedziano.
Dywidenda
Jak zauważył inwestor, w tym roku walne zgromadzenie akcjonariuszy zdecydowało o przeznaczeniu ubiegłorocznego zysku na kapitał zapasowy.
- Podtrzymujemy politykę dywidendową spółki. W opinii Zarządu buyback jest równoważny dywidendzie. Decyzje w tej sprawie zostaną podjęte po finansowym zamknięciu roku - mówił podczas czatu inwestorskiego zarząd Ten Square Games.
Przyszłość spółki
Na temat największych zagrożeń dla Ten Square Games podano: Zmiany polityk dużych platform, sytuacja makroekonomiczna, konkurencja o czas wolny gracza z innymi formami rozrywki.
Z kolei odnośnie planów wynikowych stwierdzono, że zarząd będzie kontynuował realizację planu mającego na celu poprawę wyników głównych tytułów oraz pracę nad nowymi projektami.