Ogólnoeuropejski Indywidualny Produkt Emerytalny nie zrobił furory, choć znalazł klientów, którzy w ten sposób oszczędzają na jesień życia. Potrzeba jednak regulacyjnych zmian, aby produkt ten mógł rozwinąć skrzydła w całej UE.
Ogólnoeuropejski Indywidualny Produkt Emerytalny (OIPE) w Polsce zadebiutował 24 października 2023 r. Wprowadzającym ten produkt na nasz rynek był Finax – wówczas jedyny dostawca tego typu rozwiązań w całej UE. Po 12 miesiącach funkcjonowania wypada podsumować najmłodszy segment rynku produktów emerytalnych.
🟢 OIPE – europejska emerytura. Nowy sposób na inwestowanie bez podatku Belki
Na papierze było dobrze
W założeniach oraz na papierze OIPE wyglądało dobrze. Najważniejsze cechy produktu uregulowanego na podstawie unijnej dyrektywy – stąd funkcjonuje też angielska nazwa PEPP (ang. Pan-European Personal Pension Product) – spełniały oczekiwania, które można było mieć wobec tego rodzaju inicjatywy:
Najważniejsze cechy OIPE to:
- możliwość oszczędzania / inwestowania bez podatku od zysków kapitałowych
- możliwość oszczędzania / inwestowania niezależnie od miejsca zamieszkania
- niski i limitowany poziom opłat za zarządzanie (max. 1%)
- prostota i porównywalność
- prywatny charakter środków i możliwość dziedziczenia
- możliwość wypłaty po ukończeniu 60 roku życia bez podatku (lub inwestowania dalej)
W polskich warunkach OIPE było mocno wzorowane na IKE, co widać w konstrukcji wielu przepisów zawartych w ustawie z dnia 7 lipca 2023 r. o ogólnoeuropejskim indywidualnym produkcie emerytalnym. Jedną z najistotniejszych różnic był brak możliwości samodzielnego zarządzania środkami na rachunku maklerskim, na co liczyła część inwestorów indywidualnych. To jednak nie wina polskiego ustawodawcy, ale decyzja, która zapadła już na szczeblu unijnym.
Jak informuje Finax, w ciągu roku z OIPE skorzystało w Polsce blisko 5 tys. osób (co czwarta to kobieta), każda z przeciętnie 19 tys. zł na koncie. Przypomnijmy – limit wpłat na OIPE na 2024 r. jest taki sam jak na IKE (23 742 zł), przy czym posiadanie jednego produktu nie wyklucza korzystania z innego (a także z IKZE, co podnosi roczny limit wpłat do III filara do ponad 50 tys. zł). Limity na 2025 r. powinniśmy poznać już niebawem.
🟢 Limity wpłat 2024 r. IKE, IKZE, OIPE, PPE
Za część wartości środków na rachunkach klientów odpowiadają zwyżki na rynkach akcji – to istotne, ponieważ 88% polskich posiadaczy OIPE wybrało wariant portfela składającego się w całości z akcji.
– Osoby, które zdecydowały się na wybór Europejskiej Emerytury w wariancie 100/0 odnotowały roczny zysk na poziomie 24,2 proc. Bardziej konserwatywni oszczędzający, korzystający z opcji 80/20, zarobili 20,7 proc. Tak wysoka stopa zwrotu jest efektem doskonałego timingu, bo rynek akcji bił w tych miesiącach rekordy. Chciałbym jednak podkreślić, że te doskonałe wyniki wynikają raczej z koincydencji czasowej niż z celowego działania, bo uruchomiliśmy nasz produkt po prostu zaraz po uzyskaniu odpowiedniej licencji – mówi Przemysław Barankiewicz, country manager Finax w Polsce.
– Inwestowanie zawsze wiąże się z ryzykiem. Na podstawie historycznych stóp zwrotu, zakładamy jednak, że średni długoterminowy zysk z portfela 100/0 w Europejskiej Emeryturze będzie wynosił około 9 proc. rocznie, co wciąż stanowi wynik znacznie powyżej średniego poziomu inflacji. Ta bowiem w ciągu ostatnich 20 lat wynosiła średniorocznie mniej niż 3,5 proc. Nawiązuję do inflacji, bo Unia Europejska, wymyślając OIPE, dała mu za cel właśnie długoterminowe bicie inflacji, czyli co najmniej utrzymanie realnej wartości naszych pieniędzy – dodaje Barankiewicz.
Założenia stojące za uruchomieniem OIPE były szczytne, ale życie boleśnie zweryfikowało unijne regulacje. Wystarczy przywołać jeden fakt – nadal jedynym dostawcą tego rodzaju rozwiązań w całej UE jest Finax. Oznacza to, że z „europejskiej emerytury” korzystają jedynie Słowacy, Czesi, Chorwaci i Polacy. Łącznie w czterech krajach Finax pozyskał na ten produkt mniej niż 10 tys. klientów. „Trochę” mało jak na blisko 450 mln obywateli UE.
PEPP do przeglądu
Po roku funkcjonowania OIPE/PEPP nie ma wątpliwości, że rozwiązanie to wymaga zmian na poziomie całej wspólnoty. Ich propozycje przygotowali eksperci EIOPA (Europejski Urząd Nadzoru Ubezpieczeń i Pracowniczych Programów Emerytalnych), którzy w tym samym raporcie opisali przyczyny porażki OIPE/PEPP w obecnym kształcie. Rekomendacje te wpisują się w nakreślony przez Mario Draghiego plan pobudzenia gospodarki UE, który zakłada m.in. uruchomienie środków, które obecnie leżą na rachunkach bankowych.
Rekomendacje EOIPA dotyczące naprawy OIPE/PEPP:
- Połączenie z II filarem systemu emerytalnego i planami emerytalnymi oferowanymi przez pracodawców (w Polsce taką rolę odgrywają Pracownicze Plany Kapitałowe)
- Krótkoterminowe dopuszczenie wyższych kosztów, aby zachęcić instytucje finansowe do oferowania tego produktu oraz branie pod uwagę stosunku jakości do ceny (ang. value for money) zamiast odgórnego limitu opłat na poziomie 1%
- Umożliwienie krajom członkowskim wdrażania „narodowych PEPP”, pod nadzorem EIOPA
- Ograniczenie ciężarów regulacyjnych – np. wycofanie zasady, w myśl której od marca 2025 r. nowe produkty oferować będą mogli tylko dostawcy działający przynajmniej w dwóch krajach UE
- Ułatwienie przenoszenia środków z innych programów III filara do PEPP (w Polsce to możliwe, przenieść można środki z IKE).
- Wprowadzenie automatycznego zapisu (jak w PPK w Polsce)
- Wprowadzenie narzędzi umożliwiających łatwe monitorowanie informacji o źródłach finansowania emerytury ze wszystkich filarów, na poziomie krajowym i unijnym
- Wyrównanie zachęt podatkowych między PEPP a krajowymi planami emerytalnymi (w Polsce ten postulat jest zrealizowany)
– Uważamy, że zmodyfikowany PEPP jest dobrym rozwiązaniem na przyszłość, które pomogłoby mieszkańcom UE oszczędzać na emeryturę, uzupełniając jednocześnie inne produkty oszczędnościowe. Podstawowe założenia i cele PEPP pozostają aktualne – czytamy w raporcie EIOPA.
– PEPP może być dostosowany do różnych form wypłaty: annuitetów, jednorazowych wypłat albo ich kombinacji, zapewniając w ten sposób elastyczność konieczną do spełnienia różnych potrzeb emerytów w UE. Inne produkty oszczędnościowe mogą nie mieć takich możliwości, pozostawiając klientów z „ryzykiem długowieczności”. Należy wziąć to pod uwagę, projektując rozwiązania mające na celu popularyzowanie oszczędzania na emeryturę – dodano.
🟢 Ile procent pensji powinno się oszczędzać?
EIOPA przypomina, że dyrektywa o PEPP zakłada, że w 2027 r. dojdzie do przeglądu istniejących przepisów. Wówczas pojawi się naturalna możliwość ich zmiany.
Gońmy Amerykę, z OIPE lub bez
Nie ulega wątpliwości, że OIPE/PEPP wymaga zmian, choć nie ma gwarancji, że proponowane do tej pory korekty radykalnie poprawią popularność tego programu. Kluczowe jest zainteresowanie instytucji finansowych – wyjątkiem jest Finax – które do tej pory nie dostrzegły interesu w oferowaniu tanich produktów emerytalnych milionom obywateli UE.
Temat wysokości kosztów inwestowania w fundusze inwestycyjne w UE (a zwłaszcza w Polsce) zasługuje na osobne omówienie i z pewnością do tego wrócimy. Z jednej strony trudno oczekiwać, żeby Europa w ciągu roku czy dwóch dorównała USA pod względem rozwoju sektora finansowego. Z drugiej jednak… sytuacja Starego Kontynentu zdecydowanie wymaga odważnych ruchów w tym zakresie, na co wskazuje przywołany już Mario Draghi w swoim raporcie. Być może interesy branży finansowej będą musiały ustąpić interesom państw i ich obywateli.
– W 2022 r. oszczędności gospodarstw domowych w UE wynosiły 1,4 biliona euro wobec 840 mld euro zgromadzonych przez gospodarstwa domowe w USA. Mimo wyższych oszczędności, poziom zamożności w UE jest wyraźnie niższy niż w USA – w dużej mierze ze względu na niższe stopy zwrotu z posiadanych aktywów – stwierdza najważniejszy obecnie raport gospodarczy w UE.
🟢 Emerytura z ZUS – jak to działa? Składki, waloryzacja, subkonto, FUS
Trzeba też pamiętać, że celem nie jest jednak sukces OIPE/PEPP, tylko zwiększenie liczby osób inwestujących (samodzielnie lub za pośrednictwem tanich pośredników) na rynku kapitałowym. Jeżeli uda się to osiągnąć w inny sposób, to również będzie dobrze. Doświadczenie uczy jednak, że ludzie sami z siebie nie zawsze podejmują właściwe dla nich decyzje, wobec czego pewne formy zachęt (hasło „europejska emerytura” brzmi w uszach wielu osób po prostu dobrze) mogą być niezbędne.