Omówienie wyników Grupy Kapitałowej IMS za trzeci kwartał 2024 roku i perspektyw na najbliższe okresy. Pod takim hasłem miał miejsce czat inwestorski Grupy IMS zorganizowany wspólnie ze Stowarzyszeniem Inwestorów Indywidualnych. Oprócz wyników i perspektyw spółki, omawiano także jej program motywacyjny oraz możliwe akwizycje. Na pytania uczestników wydarzenia odpowiadał Piotr Bielawski, Wiceprezes Zarządu IMS.
Na pytanie, jakie czynniki w największym stopniu przyczyniły się do osiągnięcia rekordowych wyników w okresie trzech kwartałów 2024 roku wiceprezes Grupy IMS odpowiedział: Przede wszystkim segment usług abonamentowych. Rozwija się bardzo dobrze, daje bardzo stabilne podstawy biznesu i ma świetne perspektywy na przyszłość.
Z kolei w kwestii samego trzeciego kwartału skomentowano: Nie postrzegamy trzeciego kwartału 2024 roku przez pryzmat "że coś nie wypaliło". Wręcz przeciwnie. Uważamy, że był to dobry kwartał. Przebudowujemy bardzo mocno dział sprzedaży usług reklamowych. Widać już tego pierwsze wyniki, bo sprzedaż w trzecim kwartale 2024 wzrosła o 10% w stosunku do trzeciego kwartału 2023. Na wynik trzeciego kwartału 2024 miało istotny wpływ jednorazowe wydarzenie, jakim było finalne rozliczenie zapłaty z tytułu umowy inwestycyjnej z 2018 roku dla byłych udziałowców APR Sp. z o.o. (koszt prawie 0,5 mln zł w pozostałych kosztach operacyjnych).
- W minionych latach spółka pokazywała marże w segmencie reklamowym >70%, po 1-3Q'24 to <40%, a w samym 3Q'24 <30%. Z czego to wynika i czy przy zapowiadanym podwojeniu przychodów należy oczekiwać dalszej erozji marży - pytano podczas czatu inwestorskiego.
- Spadek marży rzeczywiście nastąpił, ale ma to charakter przejściowy, związany z reorganizacją działu, zakupem licencji i oprogramowania do świadczenia nowych usług. Od 2025 roku marża powinna wrócić do wcześniejszych poziomów - odpowiedział Piotr Bielawski.
Pytano także o odpis należności w wysokości 113 tys. złotych.
- Spływ należności wygląda bardzo dobrze, nie ma żadnych niepokojących trendów - odpowiedział przedstawiciel spółki.
- Patrząc na koszty za 3 kwartał rzucają się w oczy dwie rzeczy. Po pierwsze istotny wzrost usług obcych o 3,5M do poziomu prawie 20 mln zł. Po drugie spadek wynagrodzeń z 8,8 do 6,4 mln zł. Prośba o wyjaśnienia ruchów na tych pozycjach - pytał inwestor,
- Wzrost kosztów usług obcych to m.in. reorganizacja w dziale reklamowym, nowe osoby (B2B) w projekcie Closer, wydatki marketingowe w CM i CMC. Spadek wynagrodzeń to w dużej mierze brak kosztów programu motywacyjnego opartego o akcje IMS - odpowiedział IMS.
Pozyskiwanie klientów
- Dynamika pozyskiwania punktów audio w segmencie ekonomicznym od kilku kwartałów hamowała, by w trzecim kwartale spaść do 0%. Prośba o informację, co stoi za tym stanem rzeczy i jakie są perspektywy tego segmentu - pytał jeden z inwestorów.
- Obserwujemy tu bardzo dobrą tendencję - większe zainteresowanie usługami premium. Zdecydowana większość pozyskanych w tym roku lokalizacji to właśnie lokalizacje premium - wyjaśnił wiceprezes podczas czatu.
Odnośnie kontraktu dotyczącego 900 stacji benzynowych Piotr Bielawski powiedział: Jesteśmy z niego bardzo zadowoleni, przynosi nam rosnące przychody i zyski. Liczymy na kolejne, podobne kontrakty.
Closer Music
- W lutym 2024 Closer Music podpisał umowę ze znaną międzynarodową marką na kompleksową obsługę muzyczną punktów handlowych i do końca 2024 roku CM świadczyć będzie usługę w ok. 1.800 lokalizacji, z możliwością powiększenia w kolejnych latach liczby obsługiwanych punktów do ok. 4.500. Prośba o informację czy punkty te znajdują się już w danych, które raportujecie jako lokalizację i w jakim segmencie wykazywane są przychody i zyski z tej umowy - pytano podczas czatu.
- Na koniec października obsługiwaliśmy już ponad 1600 lokalizacji, do końca roku będzie obsługiwanych 1800. Liczymy na rozszerzenie współpracy do wspomnianych 4500 punktów. Są to abonamenty audio premium - wyjaśnił zarząd Grupy IMS.
Dodano także informację na temat kontraktu z Rossmanem, którego przychody dotyczą Closer Music.
Pytano również o bazę utworów Closer Music.
- Obecnie mamy ponad 12,5 tys. wysokiej jakości utworów oraz 7,5 tys. SFX (efektów specjalnych) - podano podczas czatu.
- Zapowiadaliście, że w 2024 roku przychody z Closer Music wyniosą kilkanaście milionów złotych. Czy podtrzymujecie tą deklarację - pytał inwestor.
- Ze względu na to, że środki na rozwój pozyskaliśmy ok. pół roku później niż się spodziewaliśmy, nastąpi przesunięcie w przychodach. Naszym celem jest przekroczenie 10 mln zł przychodów w 2025 roku - podano podczas czatu.
Z kolei odnośnie celów i kierunki rozwoju Closer Music podsumowano: Celem jest, aby głównym źródłem przychodów były abonamenty pozyskiwane poprzez platformę e-commerce. Bardzo ważne są też przychody ze sprzedaży muzyki do reklam, filmów itd. W tym celu zatrudniamy specjalistów w USA i Europie Zachodniej. Tantiemy, które powinny rosnąć z roku na rok dają z kolei stabilność i pewne wpływy.
Perspektywy
Z informacji podanych przez przedstawiciela zarządu podczas czatu wynika, że pod względem wyników drugie półrocze 2024 roku może być lepsze.
Na temat perspektyw Grupy IMS powiedziano: Widzimy bardzo duży potencjał zarówno w segmentach abonamentowych jak i reklamowym. W tym ostatnim spodziewamy się skokowych wzrostów przychodów w 2025 i 2026 roku.
- Chcemy w perspektywie najbliższych 2 lat doprowadzić do podwojenia przychodów reklamowych (co najmniej podwojenia) - dodano w kwestii przychodów.
Pytano także o plany w zakresie Aroma Next Gen.
- Chcemy jak najszybciej skończyć development urządzenia i w 2025 roku prowadzić już sprzedaż do firm w UE - odpowiedziała Grupa IMS.
Akwizycje
Na temat działań akwizycyjnych Piotr Bielawski mówił: Rozmawiamy z bardzo ciekawym niemieckim partnerem nt. założenia wspólnej spółki, w której będziemy posiadać pakiet większościowy. Będziemy informować o szczegółach jak pojawią się konkrety.
Program motywacyjny
Poruszono również temat programu motywacyjnego.
- Program Motywacyjny CMC - maksymalny koszt w okresie czteroletnim - przy przyznaniu wszystkich 627.239 akcji – to 37,6 tys. USD. 37,6k$ za 6,44% akcji, to by dawało wycenę całości 1,7M$. Skąd wynika tak niska wycena tego programu skoro CMC ma 68% udziału w CM - wyliczał jeden z inwestorów.
- Wycena jest robiona przez wyspecjalizowane polskie biuro aktuarialne w oparciu o wycenę przygotowaną m.in. ze względów podatkowych przez specjalizującą się w tym firmę w USA. Niejednokrotnie zdarza się, że tego typu wyceny odbiegają od rynku - mówił Piotr Bielawski.