Chat with us, powered by LiveChat

Relacja z czatu PZU. „Nie będzie istotnych zmian w ramach strategii biznesowej”

Skomentuj artykuł

Omówienie wyników Grupy PZU za 2024 rok. Pod takim hasłem miał miejsce czat inwestorski Grupy PZU zorganizowany wspólnie ze Stowarzyszeniem Inwestorów Indywidualnych. Oprócz tego dyskutowano m.in. na temat inwestycji, wpływu ostatniej powodzi na spółkę oraz planów przekształcenia jej w holding. Na pytania uczestników czatu odpowiadał Tomasz Kulik, CFO Grupy PZU.

 

W całym 2024 roku zysk netto przypisany akcjonariuszom jednostki dominującej wyniósł ponad 5,3 mld zł czyli o 7,6 procent mniej niż rok wcześniej. Jeden z inwestorów pytał, jakie czynniki w największym stopniu wpłynęły na ten wynik.

 

- W roku 2024 w Polsce miała miejsce powódź i to w dużej mierze jest powód dla którego wyniki spadły. Biznesowo był to bardzo dobry rok - zwiększyliśmy przychody o 2,6 mld zł, czyli o prawie 10% r/r. Przychody z ubezpieczeń majątkowych wzrosły o 10,8% (zwłaszcza w obszarze ubezpieczeń pozakomunikacyjnych), a na życie w Polsce o 7,4% r/r. Grupa odnotowała bardzo dobry (tj. niski) wskaźnik mieszany i wysoką marżę w ubezpieczeniach na życie a także wysoki zwrot na portfelu inwestycji własnych. Wpływ wydarzeń jednorazowych, czy też bardziej nietypowych na wyniki Grupy PZU wyniósł w 2024 roku 404 mln zł i złożyły się na to negatywny wpływ powodzi (ok 210 mln zł netto), także szkody rolne, w tym konsekwencje wiosenne przymrozków, następnie duże opady gradu i nawalne deszcze, w niewielkim stopniu było to zniwelowane przez odwrócenie odpisu z tytułu utraty wartości aktywów niematerialnych związanych z Alior Bankiem. Z wyłączeniem tych wydarzeń, wynik Grupy PZU byłby prawie taki sam jak rok wcześniej - wyjaśnił Tomasz Kulik, CFO Grupy PZU.

 

Pytano także o całkowity koszt dla spółki, jaki wygenerowała ostatnia powódź.

 

- Łącznie, po odliczeniu udziałów reasekuratora (powódź jest objęta reasekuracją katastroficzną) to koszt netto w całym 2024 roku w wysokości ok. 259 mln zł - podała spółka.

 

W kwestii przychodów brutto z ubezpieczeń, które w 2024 roku wzrosły o 2,6 mld zł do 29,4 mld zł (o prawie 10 procent względem 2023 roku), w odniesieniu do liczby klientów skomentowano: Ten wzrost był nieco mniejszy i dotyczył głównie ubezpieczeń pozakomunikacyjnych. W komunikacji, zwłaszcza OC spółka koncentrowała się na odzyskaniu rentowności, co przekładało się na mniejsze wzrosty skali. Jednocześnie rósł udział ryzyk AC do OC a więc jeszcze więcej sprzedawaliśmy pakietów (w stosunku do czystego OC) niż rok temu.

 

Natomiast na temat cen sprzedawanych polis ubezpieczeniowych w 2024 roku odpowiedziano: Wzrosty ceny polis ubezpieczeniowych OC sprzedawanych na rynku w Polsce przyspieszały w ciągu 2024 roku - z 3,6% rok do roku w I kwartale 2024 roku do 8,7% rok do roku w IV kwartale 2024 roku. Ceny ubezpieczeń AC również rosły - o około 4% rok do roku w IV kwartale 2024 roku.

 

Pytano również o segment bancassurance, który wzrósł o prawie 50 procent.

 

- To efekt wysokiej sprzedaży produktów inwestycyjnych i na życie i dożycie z gwarantowaną stopą (SPE), które cieszą się cały czas dużą popularnością wśród klientów bankowych. Dodatkowo, rosła sprzedaż produktów ochronnych, stanowiących uzupełnienie i zabezpieczenie produktów bankowych - mówił Kulik.

 

Z kolei na temat działalności bankowej  Tomasz Kulik dodał: Kontrybucja działalności bankowej do wyniku netto za rok 2024 wyniosła ponad 2,1 mld zł, w analogicznym okresie 2023 roku było to blisko 2 mld zł.

Stopy procentowe

- Czy odczuwacie już skutki spadającej stopy WIBOR i tym samym oczekiwania na spadki stóp procentowych - pytał jeden z inwestorów.

 

- Średnia rentowność portfela inwestycyjnego była niższa r/r o 70pb na co wpływ miała z jednej strony bardzo wysoka baza roku 2023, ale również performance poszczególnych klas aktywów - gorszy w tym roku wynik portfela długu korporacyjnego oraz nieruchomości komercyjnych (częściowo również ze względu na niższy udział wyniku z punktów swap’owych od walutowych instrumentów zabezpieczających) - mówił Tomasz Kulik.

IKE, IKZE

Na pytanie o ocenę rozwoju w Polsce rynku IKE oraz IKZE odpowiedziano: Uważam, że są to perspektywiczne produkty. Biorąc pod uwagę zmieniającą się strukturę wiekową społeczeństwa, a także stopę zastąpienia, czyli wysokość emerytury w porównaniu do wynagrodzenia coraz więcej osób rozpoznaje potrzebę dodatkowego oszczędzania na emeryturę, a projekty typu IKE i IKZE są jedną z możliwych i atrakcyjną propozycją wpisującą się w tą potrzebę.

 

Pytano także, co warto byłoby zrobić, aby rynek IKE oraz IKZE w Polsce lepiej się rozwijał.

 

- Wspierać edukację, budować świadomość oraz dbać o transparentny i przewidywalny rynek kapitałowy - skomentował CFO Grupy PZU.

Zmiany w zarządzie i plany holdingowe

- Na początku marca nastąpiły zmiany w zarządzie. Czy możemy spodziewać się zmiany kierunku zarządzania spółką - pytał inwestor.

 

- CEO wyraźnie zakomunikował, że nie będzie istotnych zmian w ramach strategii biznesowej. Będziemy natomiast starali się zaadresować wszelkie wyzwania biznesowe, co może przełożyć się na zmiany organizacyjne. Te zmiany będą wynikały także z zaproponowanej zmiany modelu (spółka holdingowa), która może istotnie wpłynąć na kształt Grupy PZU - podano podczas czatu

 

Na pytanie o zalety, a także ramy czasowe przekształcenia Grupy PZU w holding odpowiedziano: Głównym celem jest uporządkowanie struktury i oddzielenie funkcji korporacyjnych przeznaczonych dla całej Grupy od operacyjnego zarządzania biznesem ubezpieczeniowym. Dla akcjonariuszy to przede wszystkim większa przejrzystość sprawozdawczości finansowej w zarządzaniu liniami biznesowymi. To co jest również istotne, spodziewamy się wypracować w korzyści w kontekście efektywności w zarządzaniu kapitałem Grupy. W strukturze holdingu, Grupa PZU będzie nadal dysponowała nadwyżką finansową która liczymy że pozwoli na – jak dotychczas – rentowny wzrost biznesu i wypłacanie atrakcyjnych dywidend.

 

- Jesteśmy na samym początku tych prac, w których ostatecznym harmonogram będzie potwierdzony ze wszystkimi interesariuszami, a w szczególności z KNF - dodano.

PZU Zdrowie

Podczas czatu inwestorskiego pytano rówież o plany i potencjał PZU Zdrowie.

 

- Uważamy, że rynek usług zdrowotnych jest bardzo perspektywiczny. Ma on duży potencjał do rozwoju ze względu na wciąż słabą dostępność w Polsce usług medycznych dobrej jakości. Zgodnie z oczekiwaniami PMR, spodziewamy się, że wartość rynku, będzie rosła rocznie o ok. 8% w latach 2024-2029. Spodziewana jest również wysoka dynamika rynku prywatnych ubezpieczeń zdrowotnych, a także rynku „fee for service”. Jest to więc bardzo dobry rynek dla rozwoju oferty nie tylko spółki PZU Zdrowie, ale też całej oferty ubezpieczeń zdrowotnych oferowanych przez Grupę PZU - mówił Tomasz Kulik.

 

- Czy oferty PZU Sport i PZU Zdrowie nie warto byłoby ze sobą łączyć. W końcu uprawianie sportu ma ogromne znaczenie dla zdrowia - pytał inwestor.

 

- PZU zdrowie to dodatkowy benefit i tak jest też dosprzedawany. PZU Zdrowie to działalność w ramach całego łańcucha wartości, kończącego się na realizacji świadczenia medycznego lub procedury medycznej / hospitalizacji. Obie te działalności wymagają kompletnie innych kompetencji i choć jedne wspierają drugie to mówimy raczej o działalności komplementarnej (podobnie jak ubezpieczenia majątkowe i prewencja, ograniczająca ryzyko dużych strat) - odpowiedział przedstawiciel zarządu.

Dywidenda

Podczas czatu poruszono również temat wpływu powodzi na kwestie dywidendy.

 

- Ze względu na bardzo dobry program reasekuracji, skala wpływu na wyniki Grupy PZU była ograniczona i nie stanowiła bardzo dużego obciążenia, które mogłoby istotnie wpłynąć na potencjał dywidendowy, natomiast, co do zasady, dywidenda jest zależna od wysokości wypracowanego w poprzednim roku zysku. Każdorazowo, zarząd podejmując decyzję o rekomendacji do Walnego Zgromadzenia dotyczącego wypłaty dywidendy bierze pod uwagę wiele czynników, między innymi wartość wyniku skonsolidowanego, wartość wyniku jednostkowego PZU SA, który jest płatnikiem dywidendy i rekomendacje KNF dotyczące polityki dywidendowej - mówił Kulik.

Inwestycje i plany

Na temat projektów innowacyjnych, które zrealizowała grupa w 2024 roku mówiono: Kluczowym elementem rozwoju w tym obszarze jest utrzymanie wysokiego tempa rozwoju w naszym flagowego produkcie mojePZU. Platforma pozwala na dostęp do szerokiej oferty produktów i usług w kanale digital. Dziś sfera online to nie tylko procesy zakupowe, ale również procesy obsługowe, które stają się w ten sposób dużo wygodniejsze i szybsze. I co ważne, dostępne 24/7 w jednym miejscu. Przekroczenie granicy 5 mln kont oraz ponad 35 mln wizyt i 14 mln operacji rocznie pokazuje, że klienci coraz chętniej sięgają po takie rozwiązania.

 

Poruszono również temat planów działań transformacyjnych w grupie.

 

- Chcemy przede wszystkim skupić się na optymalnym wykorzystaniu i zarządzaniu kapitałem. W tym celu, szczególnie zważywszy na zmiany regulacyjne, powinniśmy zmienić strukturę grupy i uporządkować w niej posiadane aktywa (spółki). Grupa, w której rolę spółki holdingowej spełnia spółka ubezpieczeniowa (PZUSA) jest nieefektywna z punktu widzenia zarządzania i alokowania nadwyżek kapitałowych w nowe lub rozwój istniejących aktywności biznesowych - odpowiedział Tomasz Kulik.

 

- Wskazują Państwo na konieczność obrania bardziej ambitnych celów. Czy nie warto byłoby poszerzyć działalność za granicą - pytał jeden z inwestorów biorących udział w czacie.

 

- Podejmując decyzje strategiczne zawsze skupiamy się na wartości dodanej dla akcjonariuszy. Takie decyzje są poprzedzone wnikliwymi analizami aby upewnić się, że takie a nie inne wykorzystanie kapitału jest najbardziej korzystne. W naszej obecnej strategii wymieniliśmy ekspansję zagraniczną w drodze reasekuracji czynnej jako najlepszy sposób rozwoju, ponieważ umożliwia on rozwój kompetencji międzynarodowych i poznawanie nowych rynków. Postawiliśmy sobie za cel uzyskanie dodatkowych przychodów w wysokości ok. 0,5 mld zł z tytułu reasekuracji czynnej poza Grupą do 2030 roku - odpowiedziano podczas czatu.

 

Z kolei na temat tego, jaki będzie rok 2025 rok dla spółki Tomasz Kulik podsumował: Będzie to rok pod dyktando wysokich wzrostów rynku majątkowego i jednocześnie trudnego rynku ubezpieczeń OC, dalszych wyzwań w zakresie budowania i wzmacniania pozycji w ubezpieczeniach indywidualnych ochronnych (skala i rentowność) oraz dalszych prac związanych z budowaniem skali w ramach PZU Zdrowie. Jednocześnie rozpoczynamy pracę nad zmianą struktury Grupy, która powinna przełożyć się na jej większą przejrzystość, transparentność i wartość dla akcjonariuszy (nowe opcje wzrostu).

 

Autor artykułu

 

Przemysław Ławrowski, Redaktor, Stowarzyszenie Inwestorów Indywidualnych Przemysław Ławrowski, Redaktor, Stowarzyszenie Inwestorów Indywidualnych

Absolwent Uniwersytetu Ekonomicznego we Wrocławiu na kierunku Finanse i Rachunkowość. Dyrektor finansowy, analityk i redaktor ekonomiczny. Wieloletni współpracownik Stowarzyszenia Inwestorów Indywidualnych oraz ekspert tematyki giełdowej i gospodarczej Forbes'a. Wcześniej szlify analityczno-dziennikarskie zbierał w redakcji money.pl tworząc dział giełdowy. W czasie wolnym zapalony muzyk.

Zwiększenie konkurencyjności działalności Stowarzyszenia Inwestorów Indywidualnych poprzez wdrożenie oprogramowania do obsługi subskrypcji

Stowarzyszenie Inwestorów Indywidualnych realizuje projekt "Zwiększenie konkurencyjności działalności Stowarzyszenia Inwestorów Indywidualnych poprzez wdrożenie oprogramowania do obsługi subskrypcji" współfinansowany przez Unię Europejską ze środków Funduszy Europejskich w ramach Programu Operacyjnego Inteligentny Rozwój. Sfinansowano w ramach reakcji Unii na pandemię COVID-19. Więcej informacji o projekcie