W mijającym tygodniu na rynek trafiały niepokojące informacje o gorszych od prognoz wskaźnikach wyprzedzających koniunkturę. Niektóre z nich są już na granicy oddzielającej wzrost gospodarczy od recesji. Może być to zwiastunem zbliżającego się spowolnienia gospodarczego, wywołanego kryzysem zadłużeniowym w Strefie Euro (choć nie tylko – np. dalsze przepychanki polityczne w USA i brak kompromisu ws. zwiększania limitu długu publicznego, a w związku z tym rekordowe kursy CDS’ów na amerykański dług).
Jednak nastroje inwestorów poprawiły się nieznacznie w skali tygodnia. Najwidoczniej pozytywnie przyjęli oni „europejski plan Marshalla”, czyli nowy plan pomocy finansowej dla Grecji. Okazało się bowiem, że pomimo wcześniejszych obaw wkład prywatnych inwestorów
w ratowanie Grecji z „częściowego bankructwa” (redukcja zadłużenia, wydłużenie spłat czy obniżenie oprocentowania długu) może być mniejszy niż oczekiwano.
Ten niewielki wzrost wiary w powrót hossy, zwłaszcza po obronie bardzo istotnego poziomu 2700 pkt. przez indeks blue chipów, spowodował zwiększenie udziału inwestorów optymistów do 41,3%. Jest to największa poprawa nastrojów w ciągu ostatnich 8 tygodni (+8,6 pkt. proc.), dzięki której ponownie więcej inwestorów oczekuje wzrostów niż spadków. W tym samym czasie odsetek niedźwiedzi i inwestorów niezdecydowanych co do kierunku tendencji na rynku w ciągu następnych 6 miesięcy spadł odpowiednio do 28,8% i 29,8%. Podobny sentyment panuje wśród inwestorów z Wall Street, gdzie 37,8% obstawia trend wzrostowy na giełdach,
a trend spadkowy i boczny wieszczy odpowiednio 31,4% i 30,7%.
Wyniki INI z tygodnia zakończonego w czwartek 28 lipca 2011 roku
Trend na giełdzie przez następne 6 miesięcy będzie:
Pamiętaj aby co tydzień oddać swój głos w badaniu INI (Indeks Nastrojów Inwestorów).
Wystarczy jedno kliknięcie na www.sii.org.pl
Głosuj zalogowany i wygrywaj nagrody!