W ostatnich dniach nastąpiła drastyczna zmiana nastrojów wśród inwestorów giełdowych na całym świecie, w tym na naszym rodzimym rynku kapitałowym. Stało się tak, choć jeszcze w ubiegłym tygodniu większość z nich (44,6%) zakładała, iż zawarcie porozumienia oddalającego niewypłacalność rządu USA będzie pretekstem do wzrostu cen akcji. Niestety okazuje się, że większość była w błędzie, gdyż indeksy giełdowe wkroczyły w fazę większej korekty, a może i nawet bessy. W związku z tym możemy się jedynie domyślać, jak zmienią się nastroje inwestorów w kolejnym tygodniu badania INI.
Inwestorzy coraz bardziej obawiają się nawrotu recesji, głównie w strefie euro, na co wskazują wskaźniki wyprzedzające niektórych krajów (m.in. Hiszpanii i Włoch). Kryzys nie dotyka już tylko peryferii eurolandu, w związku z tym EBC skupuje obligacje (innymi słowy „dodrukowuje” pieniądze). Co gorsza z racji problemów z obsługą długów publicznych, nie można liczyć na wprowadzenie programów stymulacyjnych, a wręcz przeciwnie państwa muszą wprowadzać plany oszczędnościowe. Najbardziej negatywne nastroje występują wśród inwestorów amerykańskich, gdzie w tamtejszym badaniu Sentiment Survey aż 49,9% z nich oczekuje rynku niedźwiedzia w kolejnym półroczu. Udział pesymistów jest tam największy od 12 miesięcy.
Wyniki INI z tygodnia zakończonego w czwartek 4 sierpnia 2011 roku
Trend na giełdzie przez następne 6 miesięcy będzie:
Pamiętaj aby co tydzień oddać swój głos w badaniu INI (Indeks Nastrojów Inwestorów).
Wystarczy jedno kliknięcie na www.sii.org.pl
Głosuj zalogowany i wygrywaj nagrody!