Chat with us, powered by LiveChat

Optymizm górą... ale w USA

 

Do czwartku bieżący, drugi tydzień nowego roku nie był zbyt łaskawy dla inwestorów, gdyż temat problemów zadłużeniowych Strefy Euro powrócił jak bumerang. Wątpliwości i strach nie pozwalają na wzrosty, choć na chwilę awersję do ryzyka zmniejszyły udane aukcje obligacji Hiszpanii i Włoch (spadek oprocentowania). Jednak dopóki europejskie rynki nie otrzymają wyraźnego sygnału, trend boczny wydaje się niezagrożony. Takiego impulsu - czego można się było spodziewać - nie przyniosło spotkanie duetu "Merkozy" (kanclerz Merkel i prezydenta Sarkozy\'ego), na którym bez szczegółów przedstawiono po raz kolejny znane rynkom ustalenia zeszłorocznych szczytów UE. Podobnie było z decyzją EBC w sprawie stóp procentowych, lecz tutaj padło kilka słów o sukcesie 3-letnich pożyczek wspierających płynność w bankach i niepewnej sytuacji gospodarczej w Eurogrupie. Inwestorzy czekają obecnie m.in. na rewizje ratingów krajów Strefy Euro przez agencję S&P (agencja Fitch ogłosiła już że utrzyma rating Francji na poziomie AAA, choć prawdopodobnie obniży go Włochom) oraz dalszy ciąg sezonu wyników kwartalnych w USA. Obecna sytuacja jest w pewnym sensie patowa, bowiem z jednej strony mamy kryzys zadłużeniowy w Strefie Euro (możliwe rozprzestrzenienie się problemów i straty banków), a z drugiej poprawę sytuacji gospodarczej w USA i dobrą sytuację firm (biorąc pod uwagę wyniki finansowe i stan gotówki). Coraz lepsze dane makro dotyczące Stanów Zjednoczonych mają swoje odzwierciedlenie nie tylko w spadku kursu EUR/USD, ale i bardzo pozytywnych nastrojach tamtejszych inwestorów i sile indeksu S&P500 (vide notowania ETFSP500). Główny indeks giełdy z Wall Street znajduje się obecnie ponad 200-sysyjną średnią ruchomą, a tendencja wzrostowa wydaje się przyspieszać. Udział amerykańskich byków wynosi obecnie 49,1% i jest najwyższy od ponad 10 miesięcy. Odsetek niedźwiedzi również znacząco spadł i jest niższy niż na polskim rynku kapitałowym.

 

 

 

Warszawski parkiet w ostatnich tygodniach zachowywał się słabiej niż zachodnie rynki, głównie w związku z kontrowersyjnymi reformami węgierskiego rządu. Daje to szanse na mocniejsze odreagowanie w przypadku poprawy nastrojów na co zaczynają powoli wskazywać wyniki INI. Udział byków w minionym tygodniu wzrósł czwarty tydzień z rzędu przede wszystkim kosztem odsetka niedźwiedzi. Już tylko 29% inwestorów oczekuje trendu spadkowego w najbliższym półroczu.

 

 

* Indeks INI = udział byków *100 + udział niedźwiedzi *(-100)

 

Indeks INI rośnie już 4 tydzień z rzędu pomimo słabego zachowania indeksu WIG20, a jego jednomiesięczna średnia przebiła poziom 0 pkt. Rozbieżność między kształtowanie się indeksu blue-chipów i indeksu INI oraz malejący zakres wahań WIG20 mogą świadczyć o zbliżającym się wybiciu w górę.

 

 

Wyniki INI z tygodnia zakończonego w czwartek 12 stycznia 2012 roku

Trend na giełdzie przez następne 6 miesięcy będzie:

 

 

 

 

Pamiętaj aby co tydzień oddać swój głos w badaniu INI (Indeks Nastrojów Inwestorów).

Wystarczy jedno kliknięcie na www.sii.org.pl

 

Głosuj zalogowany i wygrywaj nagrody książkowe!

Każdy oddany głos to 5 punktów SII.

Zwiększenie konkurencyjności działalności Stowarzyszenia Inwestorów Indywidualnych poprzez wdrożenie oprogramowania do obsługi subskrypcji

Stowarzyszenie Inwestorów Indywidualnych realizuje projekt "Zwiększenie konkurencyjności działalności Stowarzyszenia Inwestorów Indywidualnych poprzez wdrożenie oprogramowania do obsługi subskrypcji" współfinansowany przez Unię Europejską ze środków Funduszy Europejskich w ramach Programu Operacyjnego Inteligentny Rozwój. Sfinansowano w ramach reakcji Unii na pandemię COVID-19. Więcej informacji o projekcie