Polski rynek akcji nadal wykazuje siłę. Inwestorzy trochę zaskoczeni przebiegiem spraw zaczęli dołączać się do ruchu. Obecnie warszawski parkiet, podobnie jak wiele innych ryzykownych dotarł do kluczowych punktów, których przełamanie lub nie wskaże kierunek na najbliższe miesiące. Jedno jest pewne rynki poruszają się obecnie wbrew jakimkolwiek sygnałom makroekonomicznym. Te bowiem zdecydowanie wskazują na pogorszenie sytuacji, m.in. opublikowane w czwartek odczyty indeksów PMI dla strefy euro – wciąż mocno recesyjne i słabsze od oczekiwań (choć spadki wyhamowały). Rezerwa Federalna na swoim środowym posiedzeniu obcięła prognozy wzrostu gospodarczego USA i nie zdecydowała się na dodruk pieniędzy, a jedynie na kontynuację programu Twist (sprzedaż krótkoterminowych obligacji i kupno w ich miejsce długookresowych papierów). Inwestorzy spodziewają się jednak interwencji banków centralnych, przez co rentowności obligacji Hiszpanii i Włoch maleją z rekordowych poziomów. Wszystko wskazuje na to, że wyczekiwana pomoc finansowa dla Hiszpanii w wysokości 100 mld EUR oraz wybory w Grecji przegrane przez radykalnie lewicową Syrizę (która postulowała renegocjację pakietu pomocowego, co mogło się skończyć Grexitem) dały chwilę oddechu inwestorom.
Indeks WIG20 po serii wzrostów dostał chwilowej zadyszki. Nic dziwnego biorąc pod uwagę dynamiczne zwyżki, lukę hossy czy przebicie ważnych poziomów technicznych (w tym średnich ruchomych SMA45 i SMA100). Zachowanie indeksu blue-chipów dało sygnał małym i średnim spółkom, które przyłączyły się do ruchu. Inwestorzy w końcu uwierzyli, że złe informacje mogą być odzwierciedlone w cenach. Nie zważając na fakt, że korekta wisi w powietrzu. Udział byków wzrósł o 4,3 pkt. proc. (w porównaniu do +12 pkt. proc. przed tygodniem) do poziomu 42,5%. Oznacza to, że optymiści obecnie górują nad pozostałymi grupami inwestorów. Spadków w najbliższych 6 miesiącach oczekuje bowiem „jedynie” 27,1% - najmniej od półtora miesiąca.
W odróżnieniu od ubiegłego tygodnia, kiedy za oceanem podobnie jak na rodzimym rynku wzrósł udział optymistów, tym razem nastąpiła sytuacja odwrotna. Udział niedźwiedzi wzrósł tam nieznacznie, osiągając poziom 35,9% inwestorów i jest to obecnie dominująca grupa na Wall Street.
* Indeks INI = udział byków *100 + udział niedźwiedzi *(-100)
Przed rynkami kapitałowymi po raz kolejny moment kluczowy. Indeksy giełdowe balansują na krawędzi między hossą a bessą kontynuując trend boczny. Inwestorzy mają już chrapkę na trend wzrostowy, jednak kompletny brak przesłanek makroekonomicznych stawia realizację tych planów pod znakiem zapytania. Rynek jest bardzo zmienny, więc obecność na nim w najbliższym czasie niesie za sobą ogromne ryzyko.
Wyniki INI z tygodnia zakończonego w czwartek 21 czerwca 2012 roku
Trend na giełdzie przez następne 6 miesięcy będzie:
Pamiętaj aby co tydzień oddać swój głos w badaniu INI (Indeks Nastrojów Inwestorów).
Wystarczy jedno kliknięcie na www.sii.org.pl
Głosuj zalogowany i wygrywaj nagrody książkowe!
Każdy oddany głos to 5 punktów SII.
