Chat with us, powered by LiveChat

INI 12.09: Propozycje zmian w OFE nie spodobały się inwestorom

Skomentuj artykuł

Po ostatniej, panicznej wyprzedaży akcji spowodowanej decyzjami rządu w sprawie OFE nie ma już śladu. W ciągu 3 sesji wartość WIG20 spadła o blisko 7%, a następnie popyt odrobił tą wartość z nawiązką.  Na rynku sytuacja nietypowa, która zdarzyła się do tej pory tylko dwukrotnie: w 2008 oraz 2011 roku. Były to odreagowanie przeceny odpowiednio po upadku banku Lehman Brothers oraz bankructwem Grecji i obniżeniem ratingu USA. W rezultacie po strachu o OFE nie ma już na rynku śladu, a inwestorzy mimo zwiększonej ostrożności i delikatnym ochłodzeniu nastrojów wciąż są w dobrych nastrojach. Skąd taki spokój wśród inwestorów indywidualnych? Prawdopodobnie jego fundamentem jest poprawiająca się sytuacja polskiej gospodarki. Po serii dobrych odczytów makroekonomicznych symbolizujących m.in. ożywienie w przemyśle, 46,7% inwestorów liczy na wzrosty w ciągu najbliższych 6 miesięcy.

 

Jednak za oceanem pojawiają się wyraźne sygnały, które mogą wróżyć przecenę akcji. Przyczyną korekty mogą być rekordowo dobre dane z amerykańskiego rynku pracy. Liczba nowych wniosków o zasiłek dla bezrobotnych spadła do 292 tys. i jest to najniższy poziom od 2 lat. Tak niskie wartości tego wskaźnika pojawiły się w ostatnich 30 latach tylko dwukrotnie i były to początki bessy na WallStreet. W tej sytuacji rynek niecierpliwie oczekuje na wystąpienie szefa FED, który w tej sytuacji może przyspieszyć zaostrzanie polityki pieniężnej. Jak pokazuje historia rynki zwykle reagują panicznie na choćby drobną wątpliwość Bena Bernanke.

 

Powstaje też wątpliwość, jak długo giełda za oceanem będzie w stanie rosnąć. S&P500 znajduje się w szybkim trendzie wzrostowym od końca 2011 roku i od tamtego czasu indeks wzrósł już ok. 47%. Po drodze wiekrotnie wytyczał historyczny szczyt na tym indeksie. Analiza techniczna pokazuje, że w najbliższych kilku tygodanich na rynku może pojawić się głębsza koreka po wykończniu 5 falowej struktury.

 

 

W tygodniu zakończonym 12 września 2013 przewagę wciąż mają byki, chociaż wzrost niedźwiedzi o 7,8 pkt. proc. wskazuje na zaniepokojenie inwestorów rozstrzygnięciami w sprawie OFE. Poziom optymistów stopniał do najniższego poziomu od 5 tygodni (46,7%) i jeżeli ta tendencja się utrzyma to wykres symbolizujący udział niedźwiedzi wejdzie w wysokie rejestry. Poziom powyżej 35% zwiększy prawdopodobieństwo odwrócenia tendencji na rynku. Jeden na pięciu inwestorów wciąż pozostaje poza rynkiem (spadek o 4,7 pkt. proc.).

 

Na Wall Street po zaskakująco dobrych odczytach makroekonomicznych nastąpiła polaryzacja nastrojów. Nastroje przesunęły się wyraźnie na stronę byków, których poziom w porównaniu do poprzedniego okresu wzrósł o 10 pkt. proc.

 

 

Indeks INI, czyli różnica między poziom byków i niedźwiedzi wynosi 13,3 pkt. proc. i jest najniższy od 2 miesięcy. Ostatni odwrócenie tendencji spadkowej nastąpiło w połowie lipca, kiedy odczyt wskazał poziom 6,3 pkt. Kursy akcji wykańczają struktury wzrostowe, indeksy są w fazie konsolidacji lub wciąż kanału spadkowego (WIG20) – zobaczymy kto miał rację.

 

Zachęcamy do oddania głosu w badaniu INI (Indeks Nastrojów Inwestorów).

 

 

Głosuj zalogowany(a) i wygrywaj nagrody książkowe*!

Każdy oddany głos to 5 punktów SII.
(*przed wzięciem udziału w badaniu należy się zalogować, inaczej głos jest anonimowy)

Zwiększenie konkurencyjności działalności Stowarzyszenia Inwestorów Indywidualnych poprzez wdrożenie oprogramowania do obsługi subskrypcji

Stowarzyszenie Inwestorów Indywidualnych realizuje projekt "Zwiększenie konkurencyjności działalności Stowarzyszenia Inwestorów Indywidualnych poprzez wdrożenie oprogramowania do obsługi subskrypcji" współfinansowany przez Unię Europejską ze środków Funduszy Europejskich w ramach Programu Operacyjnego Inteligentny Rozwój. Sfinansowano w ramach reakcji Unii na pandemię COVID-19. Więcej informacji o projekcie