Zgodnie z teorią efektywności informacyjnej rynku kapitałowego, cena akcji na płynnym rynku kapitałowym odzwierciedla wszystkie publicznie dostępne informacje na temat emitenta tych akcji. Aby rynek kapitałowy był rzeczywiście efektywny, wszyscy jego uczestnicy powinni dysponować takim samym zakresem informacji na temat danego papieru wartościowego w tym samym czasie. Dlatego tak istotne jest, aby spółki publiczne należycie wykonywały obowiązki informacyjne.
Odpowiedzialność za błędy
Prawidłowe wykonywania obowiązków informacyjnych obwarowane jest licznymi sankcjami administracyjnymi. Kara nałożona na emitenta czy jego zarząd nie rekompensuje jednak w żaden sposób inwestorowi straty poniesionej przez niego w wyniku podjęcia nietrafnej decyzji inwestycyjnej na podstawie nieprawdziwej lub nierzetelnej informacji przekazanej przez emitenta. Z powyższych względów w art. 98 ust. 7 ustawy o ofercie publicznej zawarta została regulacja zgodnie z którą, emitent oraz podmiot, który sporządził lub brał udział w sporządzeniu informacji poufnych okresowych lub bieżących, jest obowiązany do naprawienia szkody wyrządzonej przez udostępnienie do publicznej wiadomości nieprawdziwej informacji lub przemilczenie informacji, chyba że ani on, ani osoby, za które odpowiada, nie ponoszą winy.
Przytoczony powyżej przepis statuuje odrębną podstawę odpowiedzialności odszkodowawczej emitenta za nienależyte wykonywanie obowiązków informacyjnych. Każdy akcjonariusz, który dokonywał transakcji giełdowych na podstawie nieprawdziwych informacji, bądź też w okolicznościach zawinionego przez emitenta deficytu informacyjnego, może domagać się naprawienia szkody powstałej w swoim majątku na skutek takiego działania bądź zaniechania ze strony emitenta.
W praktyce może to nie być jednak takie proste. W toku ewentualnego sporu sądowego, akcjonariusz po pierwsze będzie musiał wykazać przede wszystkim, że doszło do naruszenia obowiązków informacyjnych. Po drugie będzie musiał wykazać szkodę. Po trzecie zaś istnienie adekwatnego związku przyczynowego pomiędzy działaniem lub zaniechaniem emitenta a poniesioną szkodą. Naruszenie obowiązków informacyjnych czasem jest oczywiste, czasem inwestor dowiaduje się, że w ogóle miało ono miej sce dopiero z opublikowanego przez Komisję Nadzoru Finansowego komunikatu o nałożeniu kary na danego emitenta.
Kalkulacja szkody
Nieco więcej uwagi warto poświęcić na kwestię szkody, jej określenie bowiem może nastręczać nieco kłopotów. Jeśli emitent publikuje informacje przedstawiające jego sytuację ekonomiczną jako dużo lepszą niż jest w rzeczywistości, w odbiorze inwestorów powstaje mylne wyobrażenie o wyższej wartości oferowanych na rynku akcji. Szkodą dla akcjonariusza, który nabył akcje emitenta na podstawie takich nieprawdziwych informacji będzie w tym przypadku różnica między kwotą, za jaką kupił akcje, a ich rzeczywistą wartością. Częstsza będzie jednak sytuacja, gdy akcjonariusz, po ujawnieniu prawdy na temat sytuacji ekonomicznej emitenta, sprzeda swoje akcje chcąc chociaż w części zminimalizować swoją stratę. Dochodzona przed sądem szkodę należałoby wówczas pomniejszyć o kwotę, jaką akcjonariuszowi udało się odzyskać dzięki sprzedaży akcji. Może zaistnieć też sytuacja zupełnie odwrotna, tj. gdy akcjonariusz sprzeda swoje akcje, a następnie okaże się, że np. emitent nie opublikował istotnego, cenotwórczego komunikatu, który spowodował znaczący wzrost kursu akcji (np. o pomyślnym zakończeniu sporu sądowego). W tym przypadku poniósł szkodę w postaci utraconych korzyści. Akcjonariusz sprzedał akcje, których niewątpliwie wówczas nie sprzedał, gdyby znał rzeczoną informację.
Szkoda musi pozostawać w związku przyczynowym. Badając, czy taki związek istnieje należy postawić pytanie, czy gdyby inwestor znał prawdę, to czy i tak podjąłby tę samą decyzję czy inną.
Na koniec warto zwrócić jeszcze uwagę na kwestie, od kogo akcjonariusz może żądać naprawienia szkody. Z art. 98 ustawy o ofercie wynika, że od emitenta oraz od podmiotów, którymi emitent powierzył sporządzanie informacji raportowych. Dodatkowo jednak z art. 490 k.s.h. wynika, że akcjonariusz może dochodzić naprawienia szkody również od członka zarządu. Warunkiem jest w tym przypadku, by szkoda była wyrządzona bezpośrednio przez członka zarządu.
Zobacz też: