Problem emerytur w Polsce jest jednym z aktualnych wyzwań, przed którymi stoi rząd. Prognozy przyszłych świadczeń emerytalnych dla młodych ludzi są tak niskie, że w mediach już kilka lat temu pojawiło się hasło „głodowych emerytur”. Jak dotąd rząd wprowadził dwa specjalne instrumenty, które mają służyć oszczędzaniu na dodatkowe świadczenie emerytalne. Przyjrzyjmy się danym i oceńmy te instrumenty.
Liczba kont IKE i IKZE
W pierwszych latach funkcjonowania IKE liczba kont dynamicznie rosła, podwajała się. Później można było zaobserwować ustabilizowanie się na poziomie średnio ponad 800 tys. prowadzonych rachunków rocznie. Nie jest to wiele, szczególnie w porównaniu ze skalą problemu, jakim są przyszłe świadczenia emerytalne. Analizując stan kont warto zwrócić uwagę na aktywne konta, czyli takie, na które zostały wpłacone środki w danym roku. Statystyka wygląda tu jeszcze gorzej. Co roku średnio zaledwie co trzecie konto zostało zasilone dodatkowym kapitałem. Pokazuje to słabość IKE jako instrumentu. Korzyść podatkowa odczuwalna dopiero za kilkanaście, czy nawet kilkadziesiąt lat nie mobilizuje do regularnego oszczędzania.
IKZE zadebiutowało w 2012 roku. Po wprowadzeniu nowego instrumentu powstał mały boom. Liczba otwartych kont wyniosła prawie 500 tys. Był to o wiele lepszy start niż w przypadku IKE. Niemniej bardzo źle prezentowała się liczba aktywnych rachunków. Stanowiły one mniej niż 10% tych otwartych. Rok 2013 niewiele zmienił w tej kwestii. Liczba kont otwartych zmalała o nie całe 400, wzrosła liczba kont aktywnych, jednak dalej stosunek jednych do drugich mieścił się w okolicach 10%.
Zdecydowana większość kont otwierana jest w zakładach ubezpieczeń. Stanowią one ponad połowę wszystkich rachunków, zarówno w przypadku IKE jak i IKZE. W IKE dość dużą część stanowią także rachunki w funduszach inwestycyjnych, w IKZE są to dobrowolne fundusze emerytalne. Niech nikogo nie zdziwi mała liczba kont IKZE w bankach. W całej Polsce tylko jeden bank spółdzielczy ma w swojej ofercie ten instrument.
Pełne zestawienie danych przestawiają tabele poniżej.
Rok |
Łączna liczba kont / liczba kont na które dokonano wpłaty |
Zakłady ubezpieczeń |
Fundusze inwestycyjne |
Podmioty prowadzące działalność maklerską |
Banki |
Dobrowolne fundusze emerytalne |
|
IKE |
2004 |
175 476 / - |
110 728 / - |
50 899 / - |
6 279 / - |
7 570 / - |
- |
2005 |
427 865 / - |
267 529 / - |
103 624 / - |
7 492 / - |
49 220 / - |
- |
|
2006 |
840 263 / - |
634 577 / - |
144 322 / - |
8 156 / - |
53 208 / - |
- |
|
2007 |
915 492 / 364 615 |
671 984 / 196 968 |
192 206 / 122 303 |
8 782 / 7 533 |
42 520 / 37 811 |
- |
|
2008 |
853 832 / 307 197 |
633 665 / 192 626 |
173 776 / 81 463 |
9 985 / 9 104 |
36 406 / 24 004 |
- |
|
2009 |
809 219 / 274 001 |
592 973 / 171 737 |
172 532 / 74 112 |
11 732 / 7 856 |
31 982 / 20 296 |
- |
|
2010 |
792 466 / 251 898 |
579 090 / 153 641 |
168 664 / 69 691 |
14 564 / 9 042 |
30 148 / 19 524 |
- |
|
2011 |
814 449 / 274 971 |
568 085 / 141 014 |
200 244 / 104 383 |
17 025 / 10 676 |
29 095 / 18 898 |
- |
|
2012 |
813 292 / 257 777 |
557 595 / 136 947 |
188 102 / 77 229 |
20 079 / 13 610 |
47 037 / 29 671 |
479 / 320 |
|
2013 |
817 651 / 259 923 |
562 289 / 143 674 |
182 807 / 70 675 |
21 712 / 13 366 |
49 370 / 31 275 |
1 473 / 933 |
Rok |
Łączna liczba kont / liczba kont na które dokonano wpłaty |
Zakłady ubezpieczeń |
Fundusze inwestycyjne |
Podmioty prowadzące działalność maklerską |
Banki |
Dobrowolne fundusze emerytalne |
|
IKZE |
2012 |
496 821 / 32 837 |
363 399 / 20 704 |
5 202 / 4 347 |
559 / 490 |
19 / 16 |
127 642 / 7 280 |
2013 |
496 426 / 54 431 |
388 699 / 37 694 |
9 565 / 7 128 |
1 012 / 871 |
33 / 30 |
97 117 / 8 708 |
Wielkość wpłat na konta emerytalne
W IKE zauważalny był znaczny przeskok w wartości górnego limitu wpłat w 2009 roku. Zmiana ta nie pociągnęła za sobą znaczącego wzrostu średniej wartości wpłat na rachunki. Średnie wpłaty wynosiły około 2 tys. zł rocznie. Dopiero w 2013 roku średnia wartość wpłat przekroczyła 3 tys. zł rocznie. Limit wynosił wtedy ponad 11 tys. zł. Co roku najwięcej środków jest wpłacanych na rachunki podmiotów prowadzących działalność maklerską. Są one zbliżone do limitów. Prawdopodobnie wynika to z faktu, że niektórzy inwestorzy aktywnie korzystają z IKE jako instrumentu inwestycyjnego. W ostatnich latach stosunkowo wysokie są także średnie wpłaty na rachunki w bankach - 4,7 tys. zł, oraz dobrowolnych funduszach emerytalnych - 5,8 tys. zł w 2013.
Do 2013 roku w IKZE obowiązywały indywidualne limity, zależne od wysokości wynagrodzenia. Górny limit dla najbogatszych wynosił nieco ponad 4 tys. zł. Ponownie największe wpłaty dotyczą rachunków w podmiotach prowadzących działalność maklerską. Wyniosły one 3,3 tys. zł w każdym roku i stanowią czterokrotność wysokości średnich wpłat na IKZE w 2012 roku oraz trzykrotność w 2013 roku. Wysokie wpłaty na rachunki są charakterystyczne także dla banków, a właściwie tylko dla jednego banku. W pozostałych instytucjach finansowych odkładane są mniejsze kwoty.
Pełne zestawienie danych przedstawiają tabele poniżej.
Rok |
Średnia wartość wpłat / limit wpłat [zł] |
Zakłady ubezpieczeń [zł] |
Fundusze inwestycyjne [zł] |
Podmioty prowadzące działalność maklerską [zł] |
Banki [zł] |
Dobrowolne fundusze emerytalne [zł] |
|
IKE |
2005 |
2 208 / 3635,00 |
1 205 |
2 758 |
3 349 |
1 521 |
- |
2006 |
2 199 / 3 521,00 |
1 226 |
2 708 |
3 211 |
1 649 |
- |
|
2007 |
1 719 / 3 697,00 |
1 386 |
2 327 |
3 102 |
1 214 |
- |
|
2008 |
1 561 / 4 055,12 |
1 352 |
1 795 |
2 848 |
1 953 |
- |
|
2009 |
1 850 / 14 368,50 |
1 435 |
1 911 |
8 388 |
2 609 |
- |
|
2010 |
1 971 / 9 579 |
1 421 |
2 196 |
7 813 |
2 793 |
- |
|
2011 |
1 982 / 10 077 |
1 526 |
1 811 |
8 004 |
2 928 |
|
|
2012 |
2 600 / 10 578 |
1 600 |
2 600 |
8 100 |
4 600 |
4 600 |
|
2013 |
3 100 / 11 139 |
2 200 |
3 200 |
8 800 |
4 700 |
5 800 |
Rok |
Średnia wartość wpłat / maksymalny limit wpłat [zł] |
Zakłady ubezpieczeń [zł] |
Fundusze inwestycyjne [zł] |
Podmioty prowadzące działalność maklerską [zł] |
Banki [zł] |
Dobrowolne fundusze emerytalne [zł] |
|
IKZE |
2012 |
800 / 4 030,80 |
600 |
1 700 |
3 300 |
2 500 |
700 |
2013 |
1 100 / 4 231,20 |
1 000 |
2 200 |
3 300 |
2 000 |
900 |
Oszczędności zgromadzone na kontach emerytalnych
W 2004 roku Polacy zgromadzili na IKE łącznie 168,6 mln zł. Pierwszy miliard oszczędności został przekroczony dwa lata później, w 2006 roku. Do 2007 roku, czyli do czasu światowego kryzysu finansowego, najwięcej oszczędności zgromadzonych było w funduszach inwestycyjnych, prawie 850 mln zł. W 2008 roku kwota ta radykalnie zmalała do 560 mln zł. Spadek wynikał z wyceny walorów funduszy inwestycyjnych, które mocno straciły na wartości. Na podstawie wcześniej przedstawionych danych widać, że w tym okresie liczba kont w tych instytucjach nie uległa istotnej zmianie, a średnia wielkość wpłat wręcz się zwiększyła. Od 2008 roku najwięcej oszczędności znajduje się na rachunkach w zakładach ubezpieczeń. Niewiele mniej wykazują konta w funduszach inwestycyjnych, nawet pomimo spadku wartości. Od końca 2012 roku każda z tych instytucji zarządza ponad miliardem złotych w ramach kont IKE. Wartość oszczędności na rachunkach bankowych oraz podmiotów prowadzących działalność maklerską jest do siebie zbliżona na przestrzeni lat. Obydwie instytucje łącznie zarządzają ponad miliardem złotych od 2013 roku. Najmniej pieniędzy odłożonych jest na rachunkach w dobrowolnych funduszach emerytalnych. Jednak w porównaniu do ilości aktywnych kont w tych instytucjach – 933 w 2013 roku, 11 mln zł zgromadzonych oszczędności to całkiem sporo. Jest to skutek stosunkowo wysokich wpłat, znacznie przewyższających ogólną średnią. Łącznie na koniec 2013 roku na IKE zgromadzonych było 4,27 mld zł.
Przez niskie limity wpłat oraz małą liczbę aktywnych kont, oszczędności zgromadzone na rachunkach IKZE są niewielkie. W 2012 roku wynosiły 52,8 mln zł, rok później wzrosły do 119 mln zł. Zdecydowana większość oszczędności znajduje się na kontach w zakładach ubezpieczeń. Jest to około dwóch trzecich wszystkich środków. Łączne oszczędności Polaków na IKE oraz IKZE wynosiły 4,39 mld zł na koniec 2013 roku. Nie licząc dużego przeskoku w wartościach w 2005 roku, średnio rosną one o 30% rocznie.
Pełne zestawienie danych przedstawiają tabele poniżej.
Rok |
Odłożone środki |
Zakłady ubezpieczeń [w tys. zł] |
Fundusze inwestycyjne [w tys. zł] |
Podmioty prowadzące działalność maklerską [w tys. zł] |
Banki |
Dobrowolne fundusze emerytalne [w tys. zł] |
|
IKE |
2004 |
168 578 |
47 442 |
91 016 |
19 204 |
10 916 |
- |
2005 |
689 635 |
235 001 |
307 150 |
43 858 |
103 626 |
- |
|
2006 |
1 298 545 |
491 406 |
578 106 |
67 081 |
161 952 |
- |
|
2007 |
1 864 570 |
722 646 |
846 458 |
96 157 |
199 309 |
- |
|
2008 |
1 613 789 |
716 738 |
564 263 |
121 060 |
211 728 |
- |
|
2009 |
2 199 421 |
964 146 |
800 436 |
190 659 |
244 180 |
- |
|
2010 |
2 726 395 |
1 167 642 |
972 295 |
293 762 |
292 696 |
|
|
2011 |
2 763 980 |
1 146 788 |
894 559 |
384 046 |
338 587 |
- |
|
2012 |
3 530 313 |
1 397 176 |
1 128 873 |
524 254 |
477 896 |
2 114 |
|
2013 |
4 271 150 |
1 618 173 |
1 337 534 |
676 461 |
627 587 |
11 395 |
|
IKZE |
2012 |
52 882 |
36 393 |
7 973 |
1 673 |
40 |
6 803 |
2013 |
119 206 |
75 117 |
23 371 |
4 815 |
98 |
15 805 |
Dlaczego tak mało?
Zarówno IKE jak i IKZE nie cieszą się zainteresowaniem. Wynika to z wielu czynników. Mała część społeczności zna te instrumenty. Nie zachęcają także ulgi podatkowe zastosowane w tych instrumentach. W IKE ulga odczuwalna jest dopiero za kilkadziesiąt lat. Natomiast w IKZE zapłata podatku dochodowego jest tylko odroczona i może się okazać, że w przypadku potrzeby wcześniejszej wypłaty środków uregulujemy zaległe zobowiązanie podatkowe według wyższej stawki, de facto tracąc na uldze. Znaczącą barierą jest także zamożność społeczeństwa. Nie każdego stać na regularne oszczędzanie. Dlatego instrumenty powinny być tak zbudowane, aby korzyści były mocno odczuwalne już w trakcie oszczędzania. Możliwe jest, że niedługo IKE i IKZE zostaną rozwiązane. Już od pewnego czasu istnieją plany stworzenia nowego instrumentu, który byłby połączeniem dwóch wcześniej wymienionych. Cały problem polega jednak na tym, aby wpływy do budżetu nie obniżyły się za bardzo, a więc żeby nowy instrument nie był „zbyt korzystny” dla oszczędzających.