Większościowy akcjonariusz Alior Banku – Carlo Tassara sprzedaje część akcji. Wczoraj wieczorem tj. 22.04.2014 r. agencja Bloomberg poinformowała o przeprowadzaniu przez francuskiego udziałowca procesu przyspieszonej budowy księgi popytu. Chce on sprzedać 3,3 mln akcji, które stanowią 4,7% wszystkich akcji. Widełki cenowe wynoszą 78,93-82,32 zł. Wczoraj na zamknięciu sesji kurs akcji Aliora wyniósł 84,87 zł. Informacja ta spowodowała spadek kursu poniżej 81 zł. Zaproponowane widełki cenowe pozostaną na pewien okres czasu czymś w rodzaju odnośnika do wyceny akcji Alior Banku.
Carlo Tassara zgodnie z deklaracjami z IPO
Agencja prasowa przypomina, że Carlo Tassara w procesie oferty publicznej zadeklarował, że będzie chciał sprzedać swój 34% pakiet akcji inwestorowi strategicznemu. KNF na początku tego roku zgodził się na przedłużenie terminu do 2014 roku.
Proces zapowiadanej wcześniej zmiany większościowego akcjonariusza nie wpływa na działalność operacyjną Alior Banku. Kontynuuje on realizację strategii zawartej w prospekcie emisyjnym, która zakłada podwojenie udziałów rynkowych do 2016 roku. Zysk netto spółki w 2013 roku wyniósł 227,9 mln zł wobec 61,1 mln zł rok wcześniej.
Sytuacja w Aliorze bez wpływu na pozostałe banki
Często przy transakcjach większych pakietów akcji danej wielkości spółek z różnych branż, ich wyceny porównuje się do wyceny pozostałych firm z danej branży. Przykładem może być transakcja kupna Lux Medu przez fundusz Buppa. Podana wówczas metodologia wyceny (określona poprzez wskaźnik krotności wyniku EBITDA do wyceny całej przejmowanej spółki) dość szybko wpłynęła (pro wzrostowo) na kursy innych spółek z branży notowanych na GPW takich jak EMC Instytut Medyczny czy Enel-Med. Trudno jednak oczekiwać, aby wycena akcji Aliora wpłynęła na kurs takich banków jak PKO BP, PEKAO, MBANK czy Millennium.
Więcej:
