Nie da się ukryć, że spółki energetyczne na GPW pod względem dynamiki wzrostów od początku tego roku biją na głowę reprezentantów innych sektorów. Przez długi czas cały sektor energetyczny był w niełasce inwestorów. Mimo niskich wskaźników C/WK rynek prawdopodobnie obawiał się bardzo wysokich potrzeb inwestycyjnych i związanych z tym dużych wydatków. Niekorzystnie były też odbierane pogłębiające spadki cen energii na rynkach, które negatywnie mogły odbijać się na rentowności. Jak czas pokazał wyniki finansowe segmentów wytwórczych polskich firm energetycznych owszem ucierpiały, ale nie tylko z produkcji energii one żyją. Znaczącymi segmentami dla nich są też dystrybucja, obrót, a także w niektórych przypadkach produkcja ciepła i wydobycie. O charakterystyce spółek energetycznych pisaliśmy w tym miejscu.
Zbliżające się terminy wypłat atrakcyjnych dywidend, dobre perspektywy dywidend w kolejnych latach, stabilne wyniki finansowe oraz przewidywane przez specjalistów zatrzymanie się trendu spadkowego cen energii na rynkach to czynniki, które mogły wpłynąć szturm strony popytowej na spółki energetyczne. Przyjrzyjmy sie zatem wykresom akcji poszczególnych firm.
PGE
Największa spółka z sektora debiutowała na giełdzie pod koniec 2009 roku. Akcje w ofercie były sprzedawane po 23 zł i w dniu debiutu były handlowane po ok 26 zł. To były najwyższe poziomu kursu akcji w dotychczasowej historii PGE na GPW. Poniższy wykres prezentuje kurs od połowy 2011 roku. Pamiętajmy o jednej bardzo ważnej rzeczy - większość programów do analizy technicznej uwzględnia w wykresach wypłaty dywidendy. Doskonale będzie to widoczne na wykresie Energi, w przypadku której większość inwestorów jest "na bieżąco". Wracając do wykresu PGE widoczne jest wybicie ponad ważny opór na 21 zł. Pierwszy jego test zaowocał dynamiczną korektę o 1,5 zł. Zakończyła się ona na przyspieszonej linii trendu (zaznaczona na wykresie) i to był wybuchowy wręcz bodziec do ponad 10%-owego wystrzału wraz z przełamaniem oporu. Poziom ok. 21 zł pokrywa się z maksymalnymi kursami akcji PGE z przeszłości, jeśli weźmiemy pod uwagę sumę wypłaconych w tym czasie dywidend. Kurs obecnie oscyluje pod poziomem 22 zł i z punktu analizy technicznej ma otwartą drogę do dalszych wzrostów. Nie można wykluczyć lokalnej korekty, dla której ważnym wsparciem będzie właśnie poziom 21 zł.
Źródło: stooq.pl
Tauron
Na Tauronie przełamanie ostatnich maksimów (okolic 5.40 zł) mamy właśnie dzisiaj. Jeśli kurs na dzisiejszym zamknięciu będzie powyżej tej bariery (im więcej tym wiarygodniej) to będzie oznaczało sygnał kupna dla wyznawców analizy technicznej. Kolejny opór dla byków pojawi się dopiero w okolicy 6 zł.
Źródło: stooq.pl
Energa
Energa dzisiaj jest handlowana po raz pierwszy po odcięciu dywidendy (1zł), dlatego kurs odniesienia dla dzisiejszego dnia wynosił 18,61 zł. W momencie kiedy powstaje ten tekst kurs wynosi 18,94 zł, co oznacza, że rynek odrobił już 1/3 dywidendy. Tak jak wspominaliśmy w komentarzu do relacji z konferencji wynikowej Energi, potencjalnym czynnikiem dla wzrostu akcji może być szansa na wyższą dywidendę za 2014 r. od zapowiadanej w prospekcie. Nie bez znaczenia jest też zaskakujący awans akcji Energi do indeksu MSCI, o którym z kolei wspominaliśmy w podcaście Echa Rynku. Kurs akcji od debiutu poruszał się w zaznaczonym kanale wzrostowym. Po luce wzrostowej mieliśmy jak dotąd 6 białych świec wraz z wybiciem ponad kanał wzrostowy. To również ma wydźwięk sygnału kupna z punktu analizy technicznej.
Źródło: stooq.pl
Enea
Akcje Enei od poczatku roku również rosną. Ruch wzrostowy trwa od poziomu 12,50 zł do obecnego poziomu 16.40 zł. Jak na razie został przełamany ważny opór na 16 zł, a do przebicia pozostaje jeszcze poziom 16,50 zł. Jego przełamanie otworzy drogę do 18,60 zł. Obraz fundamentalny spółki przedstawiony został w relacji z konferencji wynikowej Enei po pierwszym kwartale 2014 roku.
Źródło: stooq.pl
ZE PAK
ZE PAK to jedyna spółka z sektora energetycznego na GPW, w której to Skarb Państwa nie jest większościowym akcjonariuszem. W ZE PAK kontrolę sprawuje Zygmunt Solorz-Żak. Jest to piąty wytwórca energii elektrycznej w Polsce. Elektrownie spółki oparte są o węgiel brunatny, który dostarczany jest z własnych, niedaleko położonych kopalń. Więcej o spółce można dowiedzieć się z raportu IPO. Wykres akcji z punktu widzenia byków wygląda najmniej ciekawie spośród zaprezentowanych spółek. Co prawda akcje urosły od ostatnich dołków około 10%, to wciąż nie została przebita krótkoterminowa linia trendu spadkowego. Nawet jeśli ona zostanie pokonana to na przeszkodzie do dalszych wzrostów pojawi się silniejszy opór na poziomie około 26,70 zł.
Źródło: stooq.pl
