Chat with us, powered by LiveChat

Pięć podstawowych zasad budowy własnego portfela inwestycyjnego

Skomentuj artykuł
© adam88xx - Fotolia.com

Giełdowy sukces w dużej mierze uzależniony jest od umiejętnego ustalenia składu i struktury papierów wartościowych, którymi będziemy zarządzać. W artykule prezentujemy kilka podstawowych wskazówek, jak należy podjąć się takiego zadania.

1. Nie skacz od razu na głęboką wodę

Początkujący inwestor, zanim rozpocznie przygodę z rynkiem kapitałowym, powinien solidnie się do niej przygotować. Ważne są podstawy teoretyczne, które zdobyć można chociażby poprzez przestudiowanie fachowych książek i opracowań. Nawet najlepsza literatura nigdy nie będzie w stanie jednak przewidzieć wszystkich okoliczności i wydarzeń, jakie będą miały miejsce w naszej zmiennej rzeczywistości. Przykładów przytaczanych w giełdowych podręcznikach często nie da się zatem bezpośrednio wykorzystać w konkretnych warunkach w praktyce.

Dywersyfikacja, stop-lossy i zlecenia take-profit to podstawy, o których jednak często zapomina się przy tworzeniu portfeli inwestycyjnych.

Sposobem na zdobycie przydatnej wiedzy praktycznej bez angażowania własnych środków może być obserwowanie poczynań doświadczonych inwestorów, którzy publicznie dzielą się z innymi swoimi spostrzeżeniami na temat sytuacji rynkowej i informacjami o podjętych decyzjach inwestycyjnych. Dobrym przykładem tego jest projekt „Portfel SII” prowadzony przez Stowarzyszenie Inwestorów Indywidualnych. W jego ramach eksperci zarządzają w celach edukacyjnych realnym rachunkiem papierów wartościowych, publikując jednocześnie aktualny jego skład oraz informacje o podjętych decyzjach inwestycyjnych wraz z uzasadnieniem, a także co klika odcinków dodatki edukacyjne zawierające fundamentalną wiedzę na temat analizy instrumentów finansowych i zarządzania portfelem. Od stycznia 2011 roku, czyli od początku jego istnienia, Portfel SII osiągnął około 14-procentową stopę zwrotu, podczas gdy indeks szerokiego rynku WIG w tym samym okresie wygenerował stopę zwrotu niemal o połowę niższą.

1. Portfel SII vs benchmarki (WIG, WIG20, mWIG40)

Portfel SII versus benchmarki

 

*Stopy zwrotu od początku istnienia Portfela SII, czyli od stycznia 2011 roku. Stan na dzień 18 lipca 2014 r.

2. Oceń swoje potrzeby i umiejętności

Budowę portfela inwestycyjnego każdorazowo trzeba rozpocząć od dokładnej analizy celów inwestora, jego zasobności majątkowej i stabilności finansowej czy ilości posiadanego wolnego czasu. W tym celu pomocne okazać się mogą chociażby następujące pytania: Jakie są motywy inwestowania? Na jak długo ulokowane zostaną oszczędności? Jakie jest lub będzie źródło pochodzenia lokowanych funduszy? Czy istnieje ryzyko wycofania środków przed upływem założonego horyzontu inwestycyjnego? Jak dużo pieniędzy można przeznaczyć? Ile czasu można poświęcić na budowę, zarządzanie i kontrolę portfela inwestycji?

 

Dodatkowo niezbędne jest także określenie poziomu doświadczenia i wiedzy inwestora w zakresie dostępnych do wykorzystania produktów finansowych (ich konstrukcji, ryzyka, profilu wypłat czy zasad pobierania opłat), jak również mechanizmów działania rynków, na których są one oferowane. Ponadto bardzo ważnym elementem jest zbadanie i ustalenie poziomu skłonności do ryzyka danej osoby oraz wysokości ewentualnych strat, jakie może ona zaakceptować. By zbadać skłonność do ryzyka skorzystać można z gotowych ankiet i symulacji dostępnych chociażby w Internecie. Trzeba jednak pamiętać, że ich wyniki w praktyce mogą się mieć nijak do rzeczywistości, kiedy w grę wchodzić będą prawdziwe pieniądze.

3. Wybierz odpowiednie aktywa

Po przeprowadzeniu czynności opisanych w powyższych punktach przystąpić można do kolejnego etapu – dopasowania składników portfela do profilu inwestora i jego potrzeb. Fundamentalne założenie przy tym powinno być takie, że nie należy nabywać instrumentów i produktów finansowych, których mechanizmu działania nie do końca rozumiemy. Dodatkowo, przy stosunkowo krótkim horyzoncie inwestycyjnym nie powinniśmy decydować się na aktywa o wysokiej zmienności i niskiej płynności. Z oczywistych względów wysokiego udziału aktywów o wysokim ryzyku powinny unikać także osoby o dużej awersji do ryzyka czy osoby, których sytuacja finansowa nie jest stabilna. Przykładowo w przypadku Portfela SII przyjęto, że powinien być on portfelem o umiarkowanym ryzyku oraz nie służyć transakcjom spekulacyjnym. Próżno zatem szukać w nim np. emitentów o słabej kondycji finansowej i bardzo niepewnej przyszłości czy, a akcje ogółem zazwyczaj nie przekraczają w nim udziału 60%. Zanim zaś dany instrument finansowy trafi do Portfela SII, analizowane są wszelkie czynniki, które mogą mieć wpływ na jego wycenę w przyszłości.

4. Nie stawiaj wszystkiego na jedną kartę

Wyobraźmy sobie następującą sytuację: inwestor słyszy w telewizji wypowiedzi ekspertów, którzy przewidują, że w ciągu następnego roku akcje na warszawskiej giełdzie wzrosną o kilkanaście procent. Skuszony perspektywą wysokich zysków natychmiast wypłaca wszystkie zgromadzone oszczędności z niskooprocentowanej lokaty bankowej, zakłada rachunek maklerski i kupuje akcje lokalnego dewelopera. Po roku okazuje się, że fachowcy w telewizji się nie pomylili – indeks WIG zanotował 15-procentową stopę zwrotu. W międzyczasie jednak spółka, której akcje posiada inwestor, ogłasza upadłość i kurs jej notowań drastycznie spada – inwestor bardzo szybko traci niemal wszystkie oszczędności.

Okresowo sprawdzaj stopy zwrotu swojego portfela akcji. Porównuj do benchmarków. Bez stałego monitoringu wyników bardzo łatwo stracić kontrolę nad naszymi finansami.

Można powiedzieć, że prawdopodobieństwo wystąpienia podobnych sytuacji to nieodłączny element inwestowania na bądź co bądź ryzykownym rynku kapitałowym. Okazuje się jednak, że częściowo przed takimi nieszczęśliwymi wydarzeniami można się uchronić. Kluczem do tego jest dywersyfikacja portfela, a więc właściwy dobór do niego wielu zróżnicowanych aktywów. Generalnie im mniej skorelowane ze sobą będą to aktywa, tym mniejszym wahaniom, a więc mniejszemu ryzyku, podlegać będzie zbudowany z nich portfel. Giełdowy inwestor akcje spółek krajowych uzupełniać może np. akcjami emitentów notowanych na rynkach zagranicznych, instrumentami rynku pieniężnego, obligacjami czy funduszami towarowymi i rynku nieruchomości. W Portfelu SII walory jednego emitenta zazwyczaj nie stanowią więcej niż 5-10% wartości całego rachunku, spółki dobierane są z różnych branż, a poza akcjami stosunkowo spory udział w strukturze aktywów mają także obligacje korporacyjne czy gotówka. Taka strategia pozwala na systematyczny wzrost wartości rachunku przy jednocześnie względnie niskiej zmienności – odchylenie standardowe tygodniowych stóp zwrotu Portfela SII wynosi około 0,8% przy analogicznej wartości dla indeksu WIG na poziomie około 2,3%.

Skład Portfela SII*

Rodzaj instrumentu

Udział w portfelu*

Akcje

44%

ABC Data

6%

Alior

5%

Bogdanka

6%

Duon

5%

Elemental

5%

Magellan

6%

Rawlplug

6%

Redan

5%

Fundusze

9%

ETFW20L

9%

Obligacje

18%

PBS1021

9%

PCZ0615

9%

Środki pieniężne

29%

* Wyliczenia wg stanu Portfela z dnia 18 lipca 2014 r.

5. Psychika też jest ważna

W rzeczywistości konstrukcja i zarządzanie własnym portfelem inwestycji to jednak zadanie, które sprawia problemy nie tylko giełdowym nowicjuszom, ale także doświadczonym graczom, doskonale znającym teorię portfelową i zasady dywersyfikacji aktywów. Jak to możliwe? Okazuje się, że często przyczyna tkwi w naszej psychice. Przykładem tego może być tzw. mentalne księgowanie – ludzka skłonność do nieracjonalnego segregowania naszego majątku i zobowiązań na różne subiektywne kategorie. W warunkach giełdowych powyższa skłonność przejawiać się może na przykład w traktowaniu poszczególnych składników portfela jako zbioru jednorazowych decyzji, a nie jako większej całości. W efekcie zaś inwestorzy unikają sprzedawania wyłącznie tych akcji, które przynoszą straty. Dobrym pomysłem, by chociaż częściowo wyeliminować takie niepożądane zachowanie może być stosowanie zleceń typu stop-loss i take-profit, które przy założonych uprzednio poziomach cenowych automatycznie zamkną daną pozycję w naszym portfelu. Przykładem transakcji stop-loss w Portfelu SII mogła być automatyczna sprzedaż akcji Voxel w listopadzie ubiegłego roku, kiedy to kurs notowań spadł poniżej poziomu 18 zł. Warto wspomnieć, że w ciągu kolejnych sześciu miesięcy akcje te potaniały o około 40%, tak więc dzięki temu udało się uniknąć solidnej straty.

 


Ten artykuł pochodzi z Akcjonariusza 3/2014

 

Czytaj Akcjonariusza także w wersji na iPada:

 

Akcjonariusz 3/2014 

Zwiększenie konkurencyjności działalności Stowarzyszenia Inwestorów Indywidualnych poprzez wdrożenie oprogramowania do obsługi subskrypcji

Stowarzyszenie Inwestorów Indywidualnych realizuje projekt "Zwiększenie konkurencyjności działalności Stowarzyszenia Inwestorów Indywidualnych poprzez wdrożenie oprogramowania do obsługi subskrypcji" współfinansowany przez Unię Europejską ze środków Funduszy Europejskich w ramach Programu Operacyjnego Inteligentny Rozwój. Sfinansowano w ramach reakcji Unii na pandemię COVID-19. Więcej informacji o projekcie