Jedną z nich jest właśnie trzeci filar. Jest to utworzona przez Państwo, dodatkowa i dobrowolna możliwość odkładania pieniędzy na emeryturę. Pod hasłem trzeci filar kryją się: IKE, IKZE i PPE, które łączy niezależność od pierwszych dwóch filarów i skarbu państwa oraz zachęty podatkowe.
IKE – Indywidualne Konto Emerytalne
IKE to prywatne konto, na którym odkładamy pieniądze na przyszłą emeryturę. IKE możemy założyć w banku, zakładach ubezpieczeń na życie, domach maklerskich czy otwartych funduszach inwestycyjnych. Wartość wpłaconych w danym roku środków nie może przekroczyć 3-krotności przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia (w 2014 r. limit wynosi – 11 238 zł). Wszelkie zyski z odłożonych oszczędności są zwolnione z podatku Belki (19%), o ile dotrwają na koncie do osiągnięcia przez nas wieku emerytalnego. Dostaniemy zatem odsetki od obligacji czy też dywidendy z akcji w pełnej wysokości. IKE może mieć różne formy, zależnie od tego na jaką się zdecydujemy. Najbardziej podstawową, bezpieczną, ale także najmniej oprocentowaną jest IKE w postaci lokaty bankowej. Zdecydowanie bardziej opłacalne jest IKE funduszy inwestycyjnych. Nasze środki są wtedy inwestowane w wybranym przez nas, bardziej lub mniej ryzykownym funduszu. Dzięki trafnym inwestycjom, możemy zgromadzić więcej pieniędzy niż odłożyliśmy, jednak jak w przypadku każdej inwestycji musimy liczyć się z pewnym ryzykiem. Warto podkreślić, że w tak długim horyzoncie czasowym jakim jest okres do przejścia na emeryturę, ryzyko obniża się ze względu na wiele hoss i bess, które zapewne uśrednią stopę zwrotu.
W IKE można rocznie zgromadzić maksymalnie 300% przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia, prognozowanego na dany rok - w 2014 r. limit wynosi – 11 238 zł.
Można posiadać tylko jedno IKE, na którym może oszczędzać tylko jedna osoba, co wyklucza współprowadzenie konta np. z współmałżonkiem. IKE możemy zamknąć w każdej chwili i wypłacić uzbierane środki. Należy liczyć się jednak z tym, że będziemy zmuszeni zapłacić podatek od zysków kapitałowych (19%). Możemy tego uniknąć, jeśli utrzymamy IKE do ukończenia 60 roku życia lub po otrzymaniu praw do wcześniejszej emerytury. IKE zwolnione jest także z podatku od spadków i darowizn. Osoby, które odziedziczyły środki z IKE mogą je niemal natychmiastowo wypłacić i nie zapłacą z tego tytułu podatku dochodowego.
IKE swój największy wzrost przeżywały na samym początku, kiedy to największy był przyrost nowo otwieranych kont. Od 2008 r. liczba IKE utrzymuje się na tym samym, stałym poziomie.
Liczba otwartych IKE w tysiącach
Źródło: Opracowanie własne na podstawie www.knf.gov.pl
Zwiększa się natomiast wartość środków zgromadzonych na kontach, co wskazuje na aktywne oszczędzanie ich właścicieli.
Wartość środków zgromadzonych w IKE w mln zł
Źródło: Opracowanie własne na podstawie www.knf.gov.pl
Spośród kont otwartych w 2013 r., najwięcej zostało założonych w zakładach ubezpieczeń, nieco mniej w towarzystwach funduszy inwestycyjnych. Na trzecim miejscu uplasowały się banki, a na czwartym domy maklerskie. Najmniej kont zostało otwartych w dobrowolnych funduszach emerytalnych. Przeciętna roczna wartość wpłaty na IKE wyniosła w ubiegłym roku 3100 zł.
IKZE – Indywidualne Konto Zabezpieczenie Emerytalnego
Podobnie do IKE, jest to indywidualne konto, na które możemy odkładać środki na dodatkową emeryturę. Po uzyskaniu uprawnień emerytalnych, wypłacając z IKE jesteśmy zwolnieni z podatku dochodowego. Cechą charakterystyczną IKZE jest to, że środki wpłacone w danym roku w IKZE można odliczyć od podstawy opodatkowania, co bezpośrednio przekłada się na zmniejszenie płaconego podatku. Na IKZE można co roku wpłacić maksymalnie 1,2-krotność prognozowanego na dany rok przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia. W 2014 r. limit wynosi 4495,2 zł. Limit ten jest taki sam dla wszystkich, bez względu na wysokość zarobków. Środki są inwestowane podobnie jak w IKE, jednak póki co, wybór form oszczędzania jest mniejszy. IKZE wprowadzone zostały dopiero w 2012 r., podczas gdy IKE w 1999 r. Nie przebiły się jeszcze do społecznej świadomości, co widać wyraźnie w statystykach. Na koniec 2012 r. otwartych było 496,8 tys. kont o łącznej wartości około 53 mln złotych. Z kolei rok później, liczba otwartych kont zmalała do 496,4 tysięcy, przy podwojonej wartości środków – 119,2 mln złotych. Dane sugerują, że właścicielami IKZE są osoby, które otworzyły je w 2012 r. i aktywnie na nich oszczędzają, natomiast nie zostają otwierane nowe konta. Średnia roczna wartość wpłaty na IKZE na koniec ubiegłego roku wynosiła 1100 zł.
IKZE od konta IKE różni głównie to, że zastosowano tu preferencję podatkową polegającą na odliczaniu od podstawy opodatkowania podatkiem dochodowym od osób fizycznych wpłat na to konto, a także wysokość limitu wpłat – 1,2 krotność prognozowanego, miesięcznego wynagrodzenia.
Środki zgromadzone na IKZE można wypłacić po osiągnięciu wieku 65 lat oraz pod warunkiem dokonywania wpłat na IKZE co najmniej w 5 latach kalendarzowych lub w przypadku śmierci na wniosek osoby upoważnionej. Wypłata może być dokonywana jednorazowo lub w ratach. Wypłata w ratach środków zgromadzonych przez członka Funduszu na IKZE następuje przez co najmniej 10 lat, jednak nie dłużej niż 20 lat. Co ważne, z IKZE można zrezygnować w każdej chwili i wypłacić uzbierane środki, jednak wiąże się to z koniecznością zapłaty podatku Belki w wysokości 19%. Podobnie jest w przypadku odziedziczenia środków z IKZE. Nie zapłacimy podatku od spadków i darowizn, jednak będziemy musieli zapłacić podatek dochodowy.
Podstawowa różnica pomiędzy IKE a IKZE polega na odmiennym sposobie opodatkowania. Kapitał zgromadzony w IKE jest zwolniony z podatku od zysków kapitałowych, natomiast oszczędności w IKZE pomniejszają płacony corocznie podatek dochodowy, dzięki możliwości zmniejszenia podstawy opodatkowania. Co ważne, w momencie wypłaty środków z IKZE, konieczne będzie uregulowanie zryczałtowanego podatku dochodowego według stawki równej 10%. Jeśli z jakiegoś powodu będziemy chcieli zmienić instytucję, w której mamy IKZE – jest to możliwe. W przypadku, gdy chcemy to zrobić po upływie min. 12 miesięcy, nie poniesiemy z tego tytułu dodatkowych kosztów. Gdy nie minął jeszcze pełen rok, należy sprawdzić czy w umowie nie widnieje zapis o opłatach na rzecz instytucji z której przenosimy środki, gdyż ma ona prawo do ustanowienia takowej. Co więcej, nie musimy wybierać między IKE, a IKZE, gdyż prawo pozwala nam na posiadanie zarówno jednego, jak i drugiego konta. W obu przypadkach nie jesteśmy zobligowani do dokonywania regularnych czy też minimalnych wpłat. Jedyne ograniczenie to górna granica rocznych wpłat, o których mowa powyżej.
PPE – Pracowniczy Program Emerytalny
Warto także wspomnieć o pracowniczym programie emerytalnym. Nie każdy może z niego skorzystać, gdyż jego otwarcie leży w gestii pracodawcy. W przeciwieństwie do IKE i IKZE, PPE nie jest indywidualną, a grupową formą oszczędzania na emeryturę w zakładach pracy. Organizowana jest przez pracodawcę, który w porozumieniu ze swoimi pracownikami potrąca składkę z wypłaty. Do programu mogą przystąpić pracownicy zatrudnieni w wyniku zawarcia umowy o pracę, powołania, wyboru, mianowania, spółdzielczej umowy o pracę, umowy zawartej w wyniku powołania lub wyboru do organu reprezentującego osobę prawną, a także członkowie rolniczej spółdzielni produkcyjnej lub spółdzielni kółek rolniczych. Aby przystąpić do programu, pracownik powinien być zatrudniony u danego pracodawcy nie krócej niż 3 miesiące, chyba że umowa zakładowa zawiera inne postanowienia odnośnie długości wymaganego stażu pracy. Ze względu na emerytalny cel PPE, nie może do niego przystąpić pracownik, który ukończył 70 rok życia. Zatrudnienie u kilku pracodawców pozwala na możliwość udziału w PPE prowadzonym przez każdego z nich. Należy jednak pamiętać, że nie każda firma organizuje PPE. Odłożonymi pieniędzmi zarządzają TFI lub fundusze ubezpieczeniowe. Zyski osiągnięte na PPE nie podlegają podatkowi Belki, jeśli nie wyciągniemy ich z konta do emerytury.
Osoby, które zdecydują się na oszczędzanie w III filarze będą w o wiele korzystniejszej sytuacji niż Ci, odprowadzający tylko obowiązkowe składki. Pieniądze z ZUS i OFE jakie będziemy dostawać na emeryturze będą prawdopodobnie równe około 40% średnich zarobków w ciągu życia. Dlatego, aby nie doświadczyć dramatycznego spadku jakości życia na emeryturze, warto rozpocząć odkładanie nawet niewielkich kwot możliwie jak najszybciej (najlepiej zaraz po wejściu na rynek pracy), w jakiejkolwiek z wymienionych powyżej sposobów.
Ten artykuł pochodzi z Akcjonariusza 4/2014
Czytaj Akcjonariusza także w wersji na iPada: