DM PKO w raporcie o sektorze wydobywczym z dnia 27.11.2014 wystawił rekomendację „sprzedaj” dla JSW z ceną docelową 20 zł. Cena docelowa dla Bogdanki została obniżona do 128 zł, przy czym rekomendacja „kupuj” została podtrzymana. Analitycy obniżyli także rekomendację dla NWR (New World Resources) z „trzymaj” do „sprzedaj”.
Analitycy prognozują stabilizację cen węgla na świecie, z lekką tendencją zwyżkową. W średnim terminie oczekują wzrostu cen do poziomu równowagi, który oszacowali w przedziale 130-170 USD/t. Według raportu cięcia mocy produkcyjnych kopalni rozpoczynają się poniżej 130 USD/t, a dopiero powyżej 170 USD/t kopalnie zaczynają intensywniej inwestować.
„Oczekujemy stabilizacji cen węgla energetycznego na świecie z lekką tendencją
zwyżkową (zamknięcie mocy z jednej i słaby popyt z drugiej). W Polsce cena w 2015 r.
pewnie lekko spadnie (obecna wyprzedaż zapasów i ich wysoki poziom), ale już w
ciągu roku może nastąpić wzrost ze względu na ewentualną poprawę bilansu KW po
sprzedaży kopalni, słaby PLN, ryzyko strajków i nieco wyższe ceny energii. Obecnie
cena węgla w Polsce jest równa cenie węgla w ARA” – napisano w raporcie.
Bogdanka
Analitycy DM PKO wskazali w rekomendacji, że poprawa wyników Bogdanki będzie możliwa dzięki wzrostowi wydobycia. Przy docelowym wydobyciu na poziomie 11 mln ton i obecnych cenach zysk netto powinien przekroczyć 400 mln zł. W prognozie założyli, że w 2015 roku spółka osiągnie 340 mln zł zysku netto.
„Wraz ze spadkiem CAPEX od 2H15 pozwoli to na wzrost stopy dywidendy do 9% w 2-3 lata. Dodatkowo 5% wzrostu ceny węgla to 20-25% wzrostu zysku netto. Nowa strategia w marcu naszym zdaniem uwzględni dwie opcje – wzrost wydobycia o 3-4 mln ton dzięki koncesjom na północy lub zmiana spółki w typowo dywidendową” – napisano w rekomendacji.
W 2014 roku spółka wielokrotnie obniżała prognozę wydobycia, która wstępnie wynosiła 10,5 mln ton. W listopadzie prognoza została ostatecznie obniżona do 9 mln ton. Powodem były głównie trudne warunki górniczo-geologiczne.
JSW
W przypadku JSW analitycy zwrócili uwagę, że spółka będzie walczyła o zbilansowanie wolnych przepływów, co niesie ze sobą ryzyka oraz koszty.
„Cięcie kosztów pracy jest niepewne (strajki), a drastyczne ograniczenie CAPEX albo zostanie wkrótce nadrobione, albo spadnie wydobycie. Jeżeli JSW uda się zmniejszyć koszty pracy, CAPEX i wydobyć 17 mln ton to przy bieżących cenach osiągnie swój cel. Nadal jednak JSW potrzebuje znacznie wyższych cen węgla, żeby utrzymać wolumen i budować wartość." - napisano w rekomendacji.
Na konferencji prasowej Zarząd JSW przedstawił zamierzenia na 2015 r. zmierzające do zrównania poziomu wydatków inwestycyjnych (CAPEX) z amortyzacją (1,4 mld zł). Prezes Zagórowski zapytany, czy spółka widzi ryzyko utraty płynności w perspektywie sześciu miesięcy, odpowiedział, że "ryzyko związane z utratą płynności występuje i nie można go wykluczyć". Dodał też, że stan gotówki w przyszłym roku będzie minimalny i spółka musi działać wyprzedzająco.
NWR
Dla NWR analitycy wyznaczyli cenę docelową na poziomie 7 gr. Zwrócili uwagę na obniżenie długu netto do 250 mln eur dzięki restrukturyzacji, jednak odbyło się to kosztem emisji 6 mld akcji.
„Koszty wydobycia spadają po agresywnych cięciach do 65 EUR/t. Jednak to za mało i dalsze obniżki kosztów i CAPEX są konieczne, zwłaszcza w obliczu spadającego wydobycia. Dużym problemem jest bardzo krótki czas życia kopalni w związku z czym tylko bardzo mocne odbicie ceny węgla w najbliższych latach daje szanse spółce na poprawę wyceny." - napisano w rekomendacji.
Źródło: DM PKO BP S.A.