Na rynek trafiają doniesienia o planie Ministerstwa Skarbu Państwa odnośnie konsolidacji polskiego sektora energetycznego. Anonimowe źródło agencji Reuters podaje, że MSP zamierza stworzyć dwie duże grupy energetyczne z połączenia PGE z Energą i Tauronu z Eneą. Takie połączenie przewiduje pierwotny scenariusz.
Celem konsolidacji ma być powstanie firmy na tyle dużej, aby mogła konkurować z zagranicznymi podmiotami, np. największą firmą w regionie, czeskim CEZ-em. Planom takim przytakuje minister skarbu państwa, Włodzimierz, Karpiński, który poinformował, że do końca stycznia bieżącego roku MSP przedstawi założenia konsolidacji sektora energetycznego.
Największą polską spółką energetyczną jest PGE, którego kapitalizacja przekracza 36,5 mld zł. Kolejne spółki pod względem wielkości to Tauron - 8,7 mld zł, Energa - 8,8 mld zł i Enea – 7,3 mld zł. Z prostego sumowania po połączeniu Dla porównania kapitalizacja CEZ to 48,7 mld zł czy francuskiego EdF – 40 mld euro.
Przeprowadzając prostą symulację, czyli zsumowanie wyników spółek, otrzymamy wstępne szacunki jakie wyniki mogą generować połączone podmioty. Posługując się danymi za 2013 rok podmiot z połączenia PGE i Energii osiągnąłby w 2013 roku 41,5 mld zł przychodów, 10 mld wyniku EBITDA, 6,3 mld zł zysku operacyjnego i 4,9 mld zł zysku netto. Aktywa takiego podmiotu wynosiłyby 77,8 mld zł, a kapitał własny 51,7 mld zł. Wyniki podobnej symulacji dla podmiotu z połączenia Tauronu i Enei przedstawia tabela poniżej.
Prosta symulacja połączenia, Dane za 2013 rok [mln zł] |
PGE-Energa |
Tauron-Enea |
Przychody |
41 574 |
28 487 |
EBITDA |
9 983 |
5 320 |
EBIT |
6 255 |
2 831 |
Zysk netto |
4 883 |
2 024 |
Aktywa |
77 836 |
48 678 |
Kapitał własny |
51 697 |
29 281 |
Źródło: opracowanie własne
Dla porównania CEZ w 2013 roku wypracował 217,3 mld koron czeskich przychodów (ok. 33,7 mld zł), 82,1 mld koron wyniku EBITDA (ok. 13 mld zł), 45,8 mld koron zysku operacyjnego (ok. 7 mld zł) i 35,9 mln koron zysku netto (ok. 5,6 mld zł). Wartości podane w nawiasie zostały obliczone po kursie 6,45 koron czeskich za złotówkę.
Ciekawy jest także przedstawiony wariant kombinacji połączenia ze sobą spółek. Tauron i Energa są spółkami bardziej zadłużonymi, patrząc na przykład na wskaźnik długu netto do wyniku EBITDA. W przypadku PGE czy Enei, wskaźnik ten jeszcze w 2013 roku przyjmował wartości ujemne, obecnie nie przekracza istotnie zera. W przedstawionym wariancie połączeń widzimy zatem, że spółki zostały do siebie dobrane tak, że jedna z nich ma duże, a druga niskie zadłużenie. Dzięki temu po połączeniu nie powstałby podmiot, który już od początku funkcjonowania wykazywałby wysoki poziom zadłużenia i mógł mieć ograniczone możliwości na inwestycje. Szczególnie dotyczy to Tauronu, który wśród spółek energetycznych charakteryzuje się relatywnie największym poziomem zadłużenia.
Komentarz Rafała Irzyńskiego, Głównego analityka SII:
Konsolidacja spółek energetycznych wydaje się dobrym rozwiązaniem. Zgadzam się z argumentami, że większe podmioty będą w stanie efektywniej konkurować z zagranicznymi konkurentami z branży. Wzrośnie również ich siła finansowa oraz możliwości do finansowania tak potrzebnych polskiemu sektorowi energetycznemu inwestycji. Jest jednak też i inny argument dlaczego teraz powstaje taki pomysł. Połączonym podmiotom będzie łatwiej wchłonąć pogrążone w kłopotach śląskie kopalnie. W ten sposób łatwiej będzie też wdrożyć w ceny energii elektrycznej wysoki koszt wydobycia polskiego węgla. Otwarte pozostaje pytanie jak połączenie spółek energetycznych wpłynie na poszczególne wyceny ich akcji. Podmioty takie po ewentualnym wchłonięciu kopalni nie będą już miały wyłącznie ekspozycji na produkcję i sprzedaż energii elektrycznej.
Źródło: SII
Więcej: