Związek Banków Polskich przedstawił na konferencji swoje stanowisko dotyczące pomocy osobom, która zaciągnęły kredyt we franku. Jak stwierdzili przedstawiciele ZBP, nadrzędnym celem proponowanych zmian jest umożliwienie kredytobiorcom spłacania rat kredytów w takiej wysokości w jakiej robili to przed decyzją Banku Szwajcarii.
Proponowane przez ZBP postulaty to:
- uwzględnianie przez banki ujemnej stawki LIBOR,
- obniżenie spreadów walutowych w najbliższych miesiącach, a jeśli będzie konieczne to również zmiana kalendarza spłat, czy wprowadzenie wakacji kredytowych,
- stałe umożliwienie bezprowizyjnego przewalutowania kredytu na złoty polski po średnim kursie ogłaszanym przez NBP,
- uelastycznienie procesów restrukturyzacyjnych,
- odstąpienie od żądania dodatkowych zabezpieczeń dla kredytobiorców, którzy regularnie spłacają kredyt.
Podobne postulaty przedstawił Komitet Stabilności Finansowej w poprzednim tygodniu. Przedstawiciele ZBP dodali, że jeśli nastąpi taka potrzeba to rozliczenie ujemnej stawki LIBOR do końca 2015 roku powinno także obniżać ratę kredytową aby kredytobiorca płacił mniej. Zwrócili oni także uwagę, że w Polsce jest 1,35 mln kredytobiorców hipotecznych złotówkowych, którzy przez wiele lat płacili istotnie większe raty niż kredytobiorcy we franku.
„Banki podejmują i będą podejmować działania, na miarę możliwości ekonomicznych i prawnych, aby pomóc klientom, którzy zaciągnęli kredyty w CHF, w wywiązywaniu się z przyjętych zobowiązań” – powiedział Prezes Związku Banków Polskich, Krzysztof Pietraszkiewicz.
Na takie działania zdecydował się już między innymi BZ WBK. Podał on w komunikacie, że obniży spread walutowy dla franka do 1% do końca czerwca. Bank będzie uwzględniał ujemną stawkę LIBOR. Nie będzie wymagał także dodatkowego zabezpieczenia kredytów, a swoim kredytobiorcom pozwoli na wydłużenie okresu kredytowania bądź na karencję w spłacie kredytu, czyli zawieszenie spłacania części kapitałowej zadłużenia. Po ustabilizowaniu się kursu franka do złotego bank zadeklarował, że zaproponuje inne rozwiązania przewalutowania czy wcześniejszej spłaty kredytu na preferencyjnych warunkach.
Komentarz Michała Masłowskiego, Wiceprezesa SII:
Proponowana przez Związek Banków Polskich pomoc "frankowiczom" wydaje się rozsądnym kompromisem. Nikt nie zdejmuje z kredytobiorców ryzyka kursów walutowych (byłoby to niezwykle nieuczciwe np. w stosunku do zadłużonych w złotówce). Widać jednak przychylność banków, zmianę postawy i zwrócenie się frontem w stronę klienta. Zastanawiające jest jednak to, dlaczego takie procedury nie obowiązują od lat (np. niższe spready), tylko potrzeba było kryzysu na rynku walutowym i realnego zagrożenia dla tysięcy kredytobiorców, aby zwrócić uwagę na wyjątkowo niekorzystne fragmenty umów kredytów hipotecznych. Mam nadzieję także, że podobne ulgi i przychylność banków otrzymają również inni kredytobiorcy, zadłużeni w innych walutach niż we franku. Oczekiwałbym także informacji ze strony banków, jak odbije się ta pomoc na ich wynikach finansowych.