Polskie firmy, handlując z krajami skandynawskimi, coraz częściej rezygnują z rozliczeń w dolarach czy euro i wybierają lokalne waluty, np. koronę szwedzką i norweską. To wynik zwracania większej uwagi na rynki północnej Europy oraz spadku dysproporcji między wahaniami dolara bądź euro w stosunku do mniej popularnych walut. Firmy z sektora MSP miesięcznie wymieniają nawet milion koron.
- W najbliższych miesiącach zamierzamy rozszerzać ofertę walut skandynawskich. W tym momencie w odpowiedzi na oczekiwania klientów wprowadziliśmy koronę norweską, w planach jest także korona szwedzka - wyjaśnia w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Marek Paciorkowski, dyrektor ds. rynków finansowych Aforti Exchange.
Jak dodaje, poza koroną szwedzką firma planuje także zaoferować walutę czeską, co wynika ze wzrostu aktywności przedsiębiorstw w państwach ościennych, w Skandynawii i Czechach. Firmy dokonują transakcji w walucie lokalnej, dlatego muszą dostosować swój handel zagraniczny do wymiany takich walut.
Źródło: Newseria
Więcej: