W ostatnim tygodniu przed świętami niewiele się działo na polskiej giełdzie. Na rynku panowała mała zmienność. Dodatkowo piątek przed świętami jest dniem bez sesji. Dostrzegalne było oczekiwanie inwestorów na przerwę świąteczną.
Indeks WIG20 obronił w ostatnim tygodniu poziom 2 370 punktów. Indeks próbował również przeforsować okrągły poziom 2 400 punktów, co ostatecznie udało się podczas ostatniej sesji tygodnia, w czwartek. WIG20 zamknął się nieco powyżej tego poziomu, jednak ważniejszą informacją będzie jego obrona w najbliższych dniach. Już podczas pierwszej sesji we wtorek można liczyć na większą zmienność, chociażby z powodu pierwszej okazji do zdyskontowania piątkowych danych z amerykańskiego rynku pracy.
W mijającym tygodniu miały miejsce odczyty danych, obrazujących rozwój gospodarek światowych. Z danych ze świata warto zwrócić uwagę na odczyt PKB w USA za IV kwartał 2014 roku, który wyniósł 2,2% i był słabszy od konsensusu na poziomie 2,4%. W Europie miały miejsce odczyty wskaźnika PMI, które wypadły znacznie lepiej od oczekiwań, w tym dla największych gospodarek eurolandu. Wskazuje to na poprawę w sektorze przemysłowym. Na tym tle słabo poradził sobie polski rynek, dla którego odczyt spadł do poziomu 54,8 punktów. Był on zarówno słabszy od odczytu za luty – 55,1 punktów, a także od oczekiwań – 55,3 punktów.
Od ostatniego dołka z połowy stycznia 2015 roku, indeks WIG20 powoli rośnie. Ostatnią sesję przed przerwą świąteczną indeks zamknął nieco ponad poziomem 2 400 punktów. W ostatnich trzech miesiącach na stałym poziomie pomiędzy 20% a 25% kształtuje się udział niedźwiedzi wśród inwestorów. Przy zachowaniu takiej tendencji w najbliższych tygodniach można spodziewać się przecięcia wykresów, co byłoby pozytywnym sygnałem.
Niewiele zmienia się w strukturze nastrojów inwestorów od początku roku. Oprócz jednorazowego pogorszenia nastrojów w styczniu, po gwałtownym ruchu na franku szwajcarskim, jak dotąd w 2015 roku co tydzień ponad połowę badanych stanowią byczo nastawieni inwestorzy. W tygodniu przed świętami udział byków wyniósł 55,9%. Z kolei udział inwestorów opowiadających się za trendem bocznym i spadkowym wyniósł odpowiednio 20,2% i 23,9%. W porównaniu z wynikami z poprzedniego tygodnia nie odnotowano większych zmian. Z kolei w Ameryce widoczne jest równe rozłożenie sił wśród inwestorów.
Wartość indeksu INI spadła w tym tygodniu o 3,8 pkt. proc. Indeks wciąż utrzymuje wysokie wartości, a ostatni odczyt wyniósł 31,9 pkt. proc. Nic nie wskazuje na zmianę sentymentu inwestorów do rynku. Po małej zmienności na rynkach w ostatnich dniach przed świętami pozostaje jedynie czekać co przyniesie tydzień po świętach. Po niedawnym wybiciu na WIG20 apetyt na kontynuację wzrostów jest duży, a sytuacja techniczna indeksu daje pole do wzrostów i podgonienia zachodnich rynków.
Zachęcamy do oddania głosu w badaniu INI (Indeks Nastrojów Inwestorów).
Głosuj zalogowany(a) i wygrywaj nagrody książkowe*!
Każdy oddany głos to 5 punktów SII.
(*przed wzięciem udziału w badaniu należy się zalogować, inaczej głos jest anonimowy)
