Boryszew w dzisiejszym komunikacie bieżącym poinformował, że w dniu 13 kwietnia 2015 roku w godzinach porannych miał miejsce pożar w niemieckim zakładzie produkcyjnym w Prenzlau należącym do Boryszew Oberflächentechnik Deutschland GmbH. Wstępne informacje donoszą o zniszczeniach części hali produkcyjnej. Obecnie trwa dogaszanie pożaru. Spółka informuje też, że niezwłocznie podjęto działania zmierzające do eliminacji jego skutków. Dodaje jednak, że majątek, który uległ zniszczeniu był ubezpieczony od „tego rodzaju zdarzenia losowego, w tym od utraty zysku”. Rynek w niewielkim stopniu reaguje na tą informację. O godz. 12:00 (półtorej godziny po publikacji komunikatu) kurs akcji Boryszewa spada o 1,2%. Dodajmy, że jest to jeden z wielu zakładów produkcyjnych Boryszewa.
Warto zwrócić uwagę na sytuację techniczną na wykresie spółki kontrolowanej przez Romana Karkosika. Widoczny jest zacieśniający się trójkąt. Wsparciem "na teraz" jest poziom 5,75 zł, a oporem 6,35 zł. Należy obecnie pilnie zwracać uwagę na wolumen, który potencjalnie potwierdzi sygnał dla dalszego ruchu walorów.
Źródło: Stooq.pl
Źródło: Boryszew S.A.