Enea, jedna z czterech największych grup energetycznych w Polsce, jest coraz bliżej ukończenia nowego bloku w elektrowni w Kozienicach. Firma wydała już ponad 3 mld zł i oczekuje oddania inwestycji do użytku zgodnie z planem w 2017 roku. W tym roku zakładane jest dokonanie najważniejszych prac operacyjnych. Prezes Krzysztof Zamasz zapowiada ogłoszenie w 2015 roku przejęcia kilku farm wiatrowych z rynku wtórnego.
– W Kozienicach obecnie mamy 1,2 tys. osób. Rok 2015 będzie okresem krytycznym dla inwestycji z racji największego zaangażowania sił i organizacji. Wydaliśmy już ponad 3 mld zł, czyli nawet już przekroczyliśmy 50 proc. – mówi agencji Newseria Inwestor Krzysztof Zamasz, prezes zarządu Enea SA. – Rok 2016 to już składanie tego wszystkiego od strony AKPiA [aparatura kontrolno-pomiarowa i automatyka – red.]. Zakładamy, że w 2017 roku szczęśliwie uruchomimy tę inwestycję.
Inwestycja w Kozienicach dotyczy oddania do użytku nowego bloku energetycznego o mocy 1075 MW (docelowo zwiększy to moc elektrowni do 4 tys. MW), opalanego węglem kamiennym. Wartość inwestycji to 6,4 mld zł brutto, a jej oddanie zakładane jest na lipiec 2017 roku. Jej sprawność będzie wynosić ok. 46 proc., co będzie jednym z najlepszych wyników w Europie.
– W obszarze dystrybucji rok do roku grupa wydaje około 900 mln zł capeksu [nakłady inwestycyjne]. Oczywiście jest to capex regulowany, ze względu na przepisy Urzędu Regulacji Energetyki – tłumaczy prezes zarządu Enei.
Źródło: Newseria