Synektik we wczorajszym komunikacie bieżącym poinformował, że Norges Bank zszedł poniżej progu 5% w kapitale zakładowym spółki. Jest to już trzeci przypadek firmy, w której Fundusz Banku Norwegii zmniejszył zaangażowanie w akcjonariacie.
Tylko w samym czerwcu podmiot ten zszedł poniżej progu 5% w Mostostalu Zabrze i Relpolu. Na początku roku Norges Bank zmniejszył z kolei swój pakiet w Grupie Kęty również poniżej 5%.
Zgodnie z rocznym sprawozdaniem norweskiego funduszu, na koniec 2014 roku posiadał on w swoim portfelu akcje polskich spółek o wartości 10,86 mld koron norweskich. Z kolei na koniec 2013 roku wartość ta wyniosła 9,65 mln koron. Na koniec roku wartość jednej korony norweskiej wynosiła 0,47 zł. Zgodnie z raportem rocznym, norweski fundusz posiadał akcje w ponad 100 spółkach z GPW. Największe pakiety akcji pod względem wartości posiadał na koniec ubiegłego roku w: PKO BP, BZ WBK, Immofinanz, PKN Orlen, IPF, PZU, Orange PKP Cargo, MOL i Grupie Lotos. W znacznej większości spółek, fundusz nie przekracza progu 5% i tym samym nie musi raportować o ewentualnym zmniejszaniu swojego zaangażowania. O dokładnym składzie jego portfela dowiemy się zapewne z raportu rocznego za 2015 rok.
Przypomnijmy, że Fundusz Banku Norwegii zarządza rządowym funduszem emerytalnym. Inwestowane w ramach niego środki pochodzą przede wszystkim z wpływów z eksportu ropy naftowej. Na koniec 2014 roku wartość portfela funduszu wynosiła 6,43 bln koron, a zaangażowanie w akcje wynosiło 61,3%. Agencja Bloomberg pod koniec kwietnia tego roku donosiła, że w I kw. fundusz zarobił 5,3%, co przełożyło się na 53 mld dolarów, a czynnikiem sprzyjającym według prezesa norweskiego funduszu były zmiany polityki monetarnej przez poszczególne banki centralne.
Źródło: Bloomberg, PAP