JSW w lipcu 2014 roku podpisała umowę programu emisji obligacji na kwotę 700 mln zł i 163,75 mln USD z bankami PKO BP S.A., BGK S.A., ING BSK S.A. oraz PZU FIZAN BIS 1. Zgodnie z jej zapisami, JSW została zobowiązana do emisji obligacji na międzynarodowych rynkach kapitałowych do końca lipca tego roku, czego do dziś nie uczyniła.
Obligatariusze, zgodnie z zawartą umową, są uprawnieni do żądania wcześniejszego wykupu wyemitowanych obligacji ze środków pochodzących z emisji obligacji na międzynarodowych rynkach lub z innych źródeł.
Na koniec marca tego roku na kontach Grupy było 568,5 mln zł środków pieniężnych i ich ekwiwalentów przy zadłużeniu odsetkowym ponad 1,6 mld zł. Jednak można się domyślać, że wolne środki są niezbędne do finansowania bieżącej działalności (m.in. wypłat wynagrodzeń) czy obsługi zadłużenia i spółka nie może pozwolić sobie na przeznaczenie ich na inny cel. JSW w komunikacie bieżącym zadeklarowała, że jest w ciągłym procesie uzgodnień z obligatariuszami i zwróciła się do nich o wstrzymanie się z wykorzystaniem prawa do wcześniejszego wykupu do 31 października 2015 roku. Brak emisji obligacji na rynkach zagranicznych uzasadniła niekorzystną sytuacją rynkową.
Kurs akcji JSW nadal utrzymuje się w silnym trendzie spadkowym. Ostatnie tygodnie to konsolidacja wokół poziomu 12 zł. Jednak wielkimi krokami zbliża się przyspieszona linia trendu spadkowego, która będzie wywierać coraz większą presję na inwestorów. Wsparcie wyznacza historyczne minimum w okolicy 11 zł. Jego przełamanie będzie negatywnym sygnałem. O odzyskaniu przewagi przez stronę popytową będzie można mówić dopiero po przełamaniu kolejnych trzech linii trendu.
Źródło: stooq.pl |
Źródło: JSW S.A.