Skuteczna analiza finansowa wiąże się z uwzględnianiem specyfiki danej branży, a każda z nich rządzi się swoimi prawami. W tym artykule przedstawiono charakterystyczne cechy, na które należy zwracać uwagę przy analizie spółek z branży odzieżowej.
Wbrew pozorom przedstawiciele tego sektora na GPW w wielu przypadkach, patrząc na ich model biznesowy, różnią się. Jednak przy analizowaniu ich raportów finansowych znaleźć można wspólne czynniki, które mają niemały wpływ na generowane w danych okresach wyniki finansowe.
Pogoda
Jest to podstawowy czynnik „pchający” klientów do sklepów w celu zakupienia odzieży odpowiedniej dla zmieniającej się pory roku. Ma on duże znaczenie przede wszystkim dla wyników czwartego i drugiego kwartału roku kalendarzowego. Za przykład niech posłużą wyniki sprzedażowe LPP w drugiej połowie ubiegłego roku, które słabo wypadły właśnie ze względu na późniejsze nadejście jesiennej pogody w odróżnieniu od porównywalnego okresu roku poprzedniego. Przy analizowaniu wyników spółek odzieżowych za dany okres należy sprawdzić, czy w okresie porównywalnym rok wcześniej nie wystąpił efekt wcześniejszej lub późniejszej zmiany pory roku.
Dynamika przychodów
Spółki odzieżowe z GPW dość często chwalą się miesięcznymi danymi dotyczących wielkości sprzedaży. Publikowana, uzyskana dynamika powinna być skonfrontowana z tempem przyrostu powierzchni handlowej (a tego już część spółek tak często nie publikuje). Efektywniejszy w takim przypadku jest wskaźnik sprzedaży na metr kwadratowych powierzchni handlowej. Akcjonariusz danej spółki nie powinien mieć powodów do radości, jeżeli spółka za dany okres wykazuje dynamikę wzrostu sprzedaży o np. 10%, a powierzchnia handlowa wszystkich sklepów firmy zwiększyła się o np. 20%.
Sprzedaż sklepów porównywalnych
Rzeczą naturalną jest rozwój sieci sklepów poprzez otwieranie nowych lokali, bądź zamykanie tych nieefektywnych. Te nowo uruchamiane sklepy muszą mieć czas na rozruch i przyzwyczajenie klientów do swojej obecności w danym punkcie. W dodatku nie mają one danych sprzedażowych porównywalnych z przeszłości. Skutecznym sposobem oceny zmiany efektywności sprzedaży sieci jest porównanie przychodów sklepów posiadających już swoją historię (działających minimum 1 rok). Mówimy wówczas o dynamice like for like, czyli sklepów porównywalnych. Jest to drugi skuteczny wskaźnik analizy sprzedaży po wartości sprzedaży na metr kwadratowy powierzchni handlowej. Im wyższe jego wartości, tym lepiej to świadczy o rozwoju spółki.
Prognoza rozwoju sieci sklepów
Przedstawiciele spółek odzieżowych bardzo chętnie mówią o inwestycjach, w tym planach powiększania sieci sklepów. Wówczas padają często liczby, mówiące ile nowych sklepów zostanie otwartych w danym roku. I tu zdarzają się pułapki czyhające na inwestorów. Część z nich zapomina, że takie deklaracje nie oznaczają wprost powiększenia liczby sklepów o ową liczbę, gdyż rzeczą naturalną jest również zamykanie wspomnianych już sklepów nieefektywnych. W takich przypadkach należy rozróżniać pojęcie powiększenia sieci sklepów o liczbę x brutto i netto, czyli z uwzględnieniem zamknięć i bez ich uwzględnienia. W przypadku deklaracji o rozwoju sieci sprzedażowej lepiej posługiwać się przyrostem powierzchni handlowej (istniejące sklepy mogą być zarówno powiększane lub zmniejszane).
Ryzyko walutowe
Czynnik ten występuje w wielu branżach. Aby sprawdzić poziom ekspozycji danej spółki na ryzyko walutowe, należy poznać udział realizowanych zakupów towarów w walucie obcej i to samo zrobić z przychodami ze sprzedaży. I w tym przypadku znów niech za przykład posłuży LPP i np. Redan z ubiegłego roku, które to spółki mocno ucierpiały pod względem rentowności ze względu na różnice kursowe (pochodna osłabienia rubla i hrywny). Z kolei spółki odzieżowe zaopatrujące się w dużej części w towar z Chin i rozliczające się w dolarach, również nie zaliczyły ostatniego okresu do udanych, przez umocnienie amerykańskiej waluty względem złotówki.
Trafienie w gusta klientów
Branża odzieżowa charakteryzuje się dużą zmiennością w zakresie trendów modowych. Spółki muszą mieć bardzo dobre rozeznanie w trendach modowych, aby z odpowiednim wyprzedzeniem zaprojektować i zamówić (bądź wyprodukować) odpowiednią ilość towaru na dany okres roku. Od trafienia w gusta klientów zależy poziom sprzedaży nowych, wprowadzanych kolekcji. Ten czynnik wiąże się jeszcze z dwoma aspektami. Pierwszym z nich jest wielkość (udział) sprzedaży danej kolekcji w tzw. pierwszych cenach (najwyższych), a następnie tempo oraz skala przecen i wyprzedaży. Drugim aspektem jest ryzyko niesprzedania części kolekcji i konieczność poniesienia kosztów z tytułu odpisania wartości zapasów. Powody te są skutecznym bodźcem dla sklepów do organizowania bardzo atrakcyjnych cenowo wyprzedaży (szczególnie po sezonie), by umożliwić firmie odmrożenie kapitału ulokowanego w niesprzedanym towarze. W przypadkach, gdy za jakiś okres spółka pokazuje słabsze wyniki, często jej przedstawiciele tłumaczą to właśnie słabym przyjęciem kolekcji przez klientów i koniecznością sprzedaży towary przy niższych marżach.
Ogólna kondycja gospodarki
Obserwując wskaźniki makroekonomiczne, inwestorzy mogą określać skalę zmieniającego się popytu ze strony klientów. W tym zakresie szczególnie należy zwracać uwagę na takie wskaźniki jak: wydatki konsumentów, średnie wynagrodzenie w gospodarce, czy poziom bezrobocia.
Artykuł ukazał się w Akcjonariuszu 3/2015