Zła passa na polskiej giełdzie jest kontynuowana. Od szczytów w maju bieżącego roku WIG20 spadł już o ponad 24%, a w samym listopadzie spadek wyniósł aż 6,5%. Utrzymujący się negatywny sentyment do polskiej giełdy nie oznacza jednak, że nie da się na niej zarobić. Nawet wśród spółek z samego indeksu można znaleźć wyróżniające się walory, jak na przykład PKN Orlen, który po raz kolejny idzie na przekór indeksowi i w listopadzie wzrósł o 8,2%.
Polski inwestor ma trudny orzech do zgryzienia w ostatnich miesiącach, szczególnie ten nastawiony na długoterminowe inwestycje. Skala spadków może przyprawić o ból głowy, a dalsze przetrzymywanie akcji, które spadają o kilkadziesiąt procent, staje się coraz trudniejsze i może doprowadzić do sprzedaży posiadanych pakietów akcji w najgorszym momencie, blisko dna. Z drugiej strony można mówić o bardzo selektywnej hossie na rynku, ponieważ wiele spółek, szczególnie tych mniejszych, mocno rośnie. W takich warunkach inwestor musi być czujny i dokładnie śledzić oraz analizować spółki przed zakupem ich akcji. Pewną podpowiedzią dotyczącą selekcji spółek mogą być publikowane co miesiąc sondy do Portfela SII – kopalnie zyskownych pomysłów inwestycyjnych.
Wracając do samego indeksu WIG20, przypomnijmy w czym można upatrywać jego słabości. Przede wszystkim należy wskazać na ryzyko polityczne, na które składa się niepewność co do obciążeń banków – kredyty we frankach, podatek bankowy, spadające wyceny spółek wydobywczych, związanych z taniejącymi surowcami, niewiadome zaangażowanie spółek energetycznych w ratowanie polskiego górnictwa, czy też wprowadzenie podatku od transakcji finansowych, choć jak wynika ze słów nowego Ministra Finansów, Pawła Szałamachy, jest on zwolennikiem podatku od aktywów bankowych.
Rosnące spółki z indeksu WIG20
W listopadzie jedynie trzy spółki odnotowały wynik ponad kreską. Najbardziej zyskał PKN Orlen, który wzrósł o 8,2%. Po dość dynamicznej korekcie trwającej dwa miesiące, kurs akcji powrócił do wzrostów. Obecnie testowany jest opór na poziomie 70 zł. Jego przebicie może otworzyć drogę do testowania historycznego maksimum. Na początku października analitycy DM Banku Ochrony Środowiska wydali rekomendację „kupuj” dla Orlenu z ceną docelową 84,70 zł, zwracając między innymi uwagę na to, że „walory PKN są względnie tanie i że za ostro zareagowały w odpowiedzi na normalizację warunków rafineryjnych”. Na początku listopada zdecydowaliśmy się również na zakup akcji Orlenu do Portfela SII, a o powodach takiej decyzji można przeczytać w tym miejscu.
Źródło: stooq.pl |
Drugą wzrostową spółką z indeksu WIG20 w okresie listopada 2015 roku było PZU. Z jednej strony akcje straciły na wartości około 90% w minionym miesiącu jednak wynikało to z przeprowadzonego splitu w stosunku 1:10. Jeśli spojrzymy na wykres akcji uwzględniający dokonanie splitu to okaże się, że PZU wzrosło w listopadzie o 2,7%.